Toyota Avensis vs Mitsubishi Carisma diesel

[Ario]

od kiedy w carismach są silniki renault??

 

dokładnie nie wiem, ale są. acha jeszcze nissany ładują dCi, Almera, Primera, Navarra, X-Trail chyba...

 

najmocniejszy z porownywalnych aut diesel(101 km)

 

najmocniejszy na pewno nie, bo chociażby Carisma ma wersje 102 i 115 KM (DI-D HP), nie wiem jak sprawa się ma z Toyotą

Edytowane 13 Października 2007 przez Ario

[Zbig]

No chyba sa francuskie silniki w miskach i to mnie troche odstrasza od tego modelu, chociaz po doswiadczeniach z Galantem firme oceniam b. wysoko. Mazda super mialem kiedys 323F przez 3 lata, poza eksploatacyjnymi NIC nie wymiwnialem, tylko ze Mazda 5 to jest juz duuuza kasa, poza moimi mozliwosciami. Toyota niby same superlatywy, ale nie do konca, jak ktos juz pisam mieli powazne problemy ze szczelnoscia silnikow. Sam nie wiem, pzdr.

[pootietang]

Toyota niby same superlatywy, ale nie do konca, jak ktos juz pisam mieli powazne problemy ze szczelnoscia silnikow.

 

nie jest tak źle, no może poza yarisami a tak poza tym to raczej szczelne są(jeszcze cieknące napinacze rozrządu w corollach ale uszczelnienie tego to 5min roboty)

[rafael]

Zdecydowanie Avensis.jest to samochód elegancki.wnętrze stoi na wysokim poziomie jeśli chodzi o materiały a także o ergonomie.Trochę denerwujący jest ekran komputera pokładowego który przy ostrzejszym staje sie nieczytelny...w Avensis jest bardzo dużo miejsca nad głowa bo jest jednym z najwyższych aut w swojej klasie.Bagażnik ma 500l wiec nie za dużo.Zawieszenie ma komfortowe ale na szybka jazde nie pozwoli napewno.mówiąc krótko Avensis jest bardzo dobrym samochodem malo awaryjnym jednak sa dość drogie...pzdr

[Zbig]

Szukalem, szukalem i znalazlem... Seata Toledo 1,9 TDI.

Pzdr.

[Jaskier]

Też swego czasu zastanawiałem sie ad Carismą tyle ze 1.8 125KM. Miała to być alternatywa na otarcie łez po Galancie, który okazał sie byc jednak nieznacznie ale poza zasięgiem mojej kapusty. W Cariśmie jednak nie przypadło mi do gustu plastikowe wnętrze oraz trafiłem na dość prozaiczny problem, mianowicie pomimo duzej podaży tych aut oraz rozsądnej ceny, trudno jest znaleźć w pełni zadbany, elegancki i nie zniszczony egzemplarz. Podobnie ma się sprawa z innymi ciekawymi autami za rozsądna cenę, jeśli pomyślisz o znalezieniu zadbanego Accorda czy Rovera 6xx, to będziesz szukał, szukał, szukał i tak szukałem przez 3 miesiące i kupiłem BMW 5 :buttrock:

 

Powodzenia życzę bo kupno używanego pojazdu to nie lada wyzwanie :bigrazz:

[Zbig]

Wiem cos o tym.

Podstawa to sie nie spieszyc, auta szukalem przez 2 miesiacem motocykla podobnie.

No ale oplacilo sie auto jest w stanie idalnym mialo tylko 1 wlasciciela, maly przebieg i jest super wyposazone.Pzdr.