Skocz do zawartości

Podstawy jazdy Enduro


Rekomendowane odpowiedzi

Ja do niedawna też kurczowo trzymałem kierownice bo myślałem że tak trzeba i ręce długo tego nie wytrzymywały. Trzeba trzymać na luzaka, ale nie dać sie ponosić. Jeżeli na wyluzowanym uścisku na dziurach "łapiesz rybe" czyli trzepie kierownicą na wszytkie strony to znaczy że masz źle wyregulowane zawieszenie - to jest podstawa. Na odpowiednio ustawionym zawieszeniu motor nie może łapać ryby na dziurach a Ty masz wtedy rozluźnione ręce i dzięki temu nie zmęczysz ich po 1 okrążeniu. Podaj swoje "wymiary" czyli wage i czy jeździsz na twardym czy miękim torze to postaram sie pomóc. Pozdrawiam

 

175cm , 60kg dosyc silny hmm ja jezdze po kazdym terenie, kamienie,bloto,sciulka,korzenie,strome podjazdy problem jest u mnie ze zjazdami bo to dwusuw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak PomyK pisze.

 

Często dobry "dosiad" na maszynie ma o wiele większe znaczenie niż kurczowe trzymanie kierownicy.

Sam sie o tym ostatnio przekonałem ujeżdżając cięzką krowe (patrz > enduro 600ccm) i naprawed daje to efekty. Widze że Ty wymaiatsz na YZ 125, to o wiele lżejszy sprzęt więc powinno być Ci łatwiej.

 

Pozdro

Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PomyK to trzymam kciuki żeby to był świerzuteńki sprzęt :banghead: na mnie już nowy sprzęt czeka, też Yamaha :biggrin:

 

Podobno to jeszcze lepiej panuje sie nad motocyklem na stojąco ale osobiście nie sprawdzałem bo sie bałem (160kg to jest co utrzymać), ale na lekkiej crossówce to pewnie jak na rowerze górskim na stojąco sie wymiata.

 

Ja chciałem sie spytać co zrobić wtedy gdy podczas pokonywania bardzo stromego podajzdu (na 1 biegu czyli brak możliwości redukcjki) moto wstaje na koło i ma zamiar spod tyłka wyjechać?

Ostatnio tak mi sie stało i było... dupen klapen.

Czy da sie w ogóle jakoś z tej sytuacji wyjść?

 

Pozdro

Edytowane przez bohen

Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie lubie strzalo ze sprzegala ale jak chcem z miejsca na kolo to poprostu raptowniej odpuszczam ale nie puszczam. Rozumiesz? Jak normalnie ruszasz to dajes gazu i odpuszczasz sprzeglo, a zeby na kolo postawic to dajes troche wiecej gazu i szybciej odpuszczasz(gwaltowniej) to sie tyczy yz 125. Ale np. byla XLR enduroboja. z nia to trzebabylo poprostu walnac czyli opor gaz i puszczasz klamke.

Wszytsko zalezy od moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem jak mozna jezdzic 2suwem i nie wiedziec co to strzal ze sprzegla, przeciez to jest podstawa w kazdych warunkach!

No dobra, ale coś dokładniej bo czytałem ze to wcale nie polega zeby dac gaz do oporu i puścić sprzęgło(Spidi o tym pisał ale to w ścigaczach).

no wiadomo ze nie przeciez musisz sam wyczuc ile tego gazu dodac. przez internert nikt Ci tego nie wytlumaczy bo jak? odkrec manetke o 40% na 2sekundy jadac na 3 biegu a nastepnie pusc sprzeglo i masz gwarantowana mega gume? trzeba sprobowac najpierw strzelic slabiej potem mocniej, najpierw szarpnac motocykl bardziej potem mniej, to naprawde nie jest trudne do wyczucia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...