Skocz do zawartości

Problem z GSXR 600 SRad. Pomocy!!!


zbychod
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż problem wygląda następująco. Odpalać odpala ładnie, ale na zimnym musi chodzi ładnych pare minut na ssaniu, żeby zaczął reagować na mantkę. Po włączeniu ssania nie osiąga wyższych obrotów tylko pracuje na bardzo niskich ok 3 tyś. Jak już sie rozgrzeje to pracuje na wolnych normalnie ale nie chce wchodzić na obroty przy ok 6 tyśiącach przerywa dławi się i "kicha" z wydechu. Po zdjęciu Gaźnika okazało się ze ma kryzy więc je zdjąłem :biggrin: , po czym przeczyściłem gaźnik. Nie dało to żadnego efektu jak było tak jest. Wygląda to jakby nie dostawał paliwa. Proszę o pomoc jak uporać się z tym problemem. Z góry dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż problem wygląda następująco. Odpalać odpala ładnie, ale na zimnym musi chodzi ładnych pare minut na ssaniu, żeby zaczął reagować na mantkę. Po włączeniu ssania nie osiąga wyższych obrotów tylko pracuje na bardzo niskich ok 3 tyś. Jak już sie rozgrzeje to pracuje na wolnych normalnie ale nie chce wchodzić na obroty przy ok 6 tyśiącach przerywa dławi się i "kicha" z wydechu. Po zdjęciu Gaźnika okazało się ze ma kryzy więc je zdjąłem :biggrin: , po czym przeczyściłem gaźnik. Nie dało to żadnego efektu jak było tak jest. Wygląda to jakby nie dostawał paliwa. Proszę o pomoc jak uporać się z tym problemem. Z góry dziekuje.

 

jesli mial kryzy to był dlawiony, teraz pytanie co jeszcze trzeba zdjąć, przeregulowac zeby mial pelne osiagi. moze wystarczy przeregulowac gazniki, ewentualnie wymienic dysze czy cos, moze byc tez cos z rozrzadem i zaplonem. tyle jesli chodzi o dławienia. na początek proponuje sprawdzic stan swiec i przewodow wysokiego napiecia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-zapytaj w autoryzowanym serwisie Suzuki o informacje odnośnie oddławienia, bo kombinacji na samych gaźnikach może być multum.

Już nie wspomnę o sprawdzeniu po numerze ramy: na jaki rynek motocykl był pierwotnie eksportowany z Japonii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż problem wygląda następująco. Odpalać odpala ładnie, ale na zimnym musi chodzi ładnych pare minut na ssaniu, żeby zaczął reagować na mantkę. Po włączeniu ssania nie osiąga wyższych obrotów tylko pracuje na bardzo niskich ok 3 tyś. Jak już sie rozgrzeje to pracuje na wolnych normalnie ale nie chce wchodzić na obroty przy ok 6 tyśiącach przerywa dławi się i "kicha" z wydechu. Po zdjęciu Gaźnika okazało się ze ma kryzy więc je zdjąłem biggrin.gif , po czym przeczyściłem gaźnik. Nie dało to żadnego efektu jak było tak jest. Wygląda to jakby nie dostawał paliwa. Proszę o pomoc jak uporać się z tym problemem. Z góry dziekuje.

 

Hmm mam ten sam problem (lub przynajmniej podobny :P ) (i ten sam motocykl, tylko nie wiem czy podobny rocznik :wink: (ja mam 98') )

 

Przy 4-5 tys obr. motocykl tak jak napisałeś dławi i szarpie, czuć to jak jadę mniej więcej stałą prędkością korzystając właśnie z tego zakresu obrotów, przy ostrzejszym odkręceniu manetki nie czuć tego "efektu".

Chociaż ostatnio jak jeździłem to wydaje mi się, że czuje lekkie szarpnięcia także na niższych obrotach.

Sprawdzałem też jak się zachowuje jak podkrece mu obroty i nie dodawając gazu będzie jeździł na jedynce no i trochę szarpało, ale nie z taka częstotliwością i siłą jak między 4-5 tys. obrotów.

Szukam rozwiązania tej zagadki i nie mogę nigdzie znaleźć :lalag: , ale o dławieniu nie myślałem (nie sprawdzałem jeszcze gaźników, a wszystko przez to, że nie mogę się doczekać na kupiony wkrętak giętki który miał być już u mnie 3 tyg temu ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie mam taki sam problem z GSX-R 600 rocznik 98 potrafi mi go dlawic przy wiekszych obrotach a nawet potrafi zgasic mi go i nawet z biegu nie moge go odpalic. Musze na luz wrzucic i z rozrusznika.

 

Paranoja :icon_mrgreen: a niedawno co byl na regulacji i czyszczeniu gazników wiec to nie jest od tego. Własnie stoi w naprawie za lada dizien mam zadzwonic i moze bedzie zrobiony wiec jak tylko dowiem sie co bylo przyczyna to napisze.

 

Pozdrowienia dla wszystkich pechowców co maja problem z motorem :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...