Listopadowe spotkanie Mirosławic

[Kosin]

Zważywszy na pogodę za oknem wkładam maszynę pod pokrowiec, a ściągam narty ze strychu.

 

Może warto by je zabrać na Czechy i zrobić małe przeszkolenie dla ekipy? :icon_mrgreen:

[krasnal]

Zważywszy na pogodę za oknem wkładam maszynę pod pokrowiec, a ściągam narty ze strychu.

 

Może warto by je zabrać na Czechy i zrobić małe przeszkolenie dla ekipy? :)

Bierz, bierz... ja chcę wrócić do domu z całymi nogami więc będę sobie tylko patrzył i robił fotki :lalag:

 

 

Janek: poniżej jest zdjęcie lotnicze Vlckovic. Mógłbyś zaznaczyć gdzie jest ta chałupa w której jest impreza? My wyjedziemy około 16 w piątek i pojedziemy Czechami przez Hradec Kralove (będzie bliżej niż przez Kłodzko), więc na miejscu będziemy na pewno po zmroku.

 

http://img217.imageshack.us/img217/2466/czechy2bp5.jpg

[hamir]

kransnal ty się nic nie martw na tych nartach wszyscy potrafią jeździć

 

http://allegro.pl/item264093545_nartki_dzieciece_58_cm.html

[marcysiek]

kransnal ty się nic nie martw na tych nartach wszyscy potrafią jeździć

 

http://allegro.pl/item264093545_nartki_dzieciece_58_cm.html

Ja tam wole na własnych nogach, czasami na moto....żadnego g...na na nogi nie przypne...kiedyś w zamierzchłych czasach nawet niezle mi to szło ale teraz wole inne sporty....a z górki to lepiej na saneczkach....hahahaha

[krasnal]

kransnal ty się nic nie martw na tych nartach wszyscy potrafią jeździć

W przypadku gdyby rzeczywiście miało być "jeżdżone" przyjmę postawę najbezpieczniejszą -> z kufelkiem przy stole :)

Ja rozróżniam w ciągu roku dwa okresy: sezon na moto i drugi - barowy :D

[Kosin]

W przypadku gdyby rzeczywiście miało być "jeżdżone" przyjmę postawę najbezpieczniejszą -> z kufelkiem przy stole :buttrock:

Ja rozróżniam w ciągu roku dwa okresy: sezon na moto i drugi - barowy :buttrock:

 

 

Krasnal dobrze ci radze zastanów się.

 

Nagraliśmy z Hamirem fajnych instruktorów.

 

http://picasaweb.google.pl/hamir56/Narty

 

Pozdrawiam.

[marcysiek]

W przypadku gdyby rzeczywiście miało być "jeżdżone" przyjmę postawę najbezpieczniejszą -> z kufelkiem przy stole :buttrock:

Ja rozróżniam w ciągu roku dwa okresy: sezon na moto i drugi - barowy :buttrock:

Marcin słusznie prawisz....też tak dzielę rok....

[pierwoszow]

Janek żyjesz bo coś umilkłeś, trzeba by poczynić jakieś ustalenia zooopatrzeniowe?

Spoko wszystko jest na miejscu.Można dobrać w sklepie jak coś braknie.

HANIA SPÓZNIONE ALE BARDZO SZCZERE ŻYCZENIA-dużo,dużo zdrówka

Obok jest dużo wyciągów jak będzie śnieg to chętni mile widziani-ale nie popijaku :)

Edytowane 7 Listopada 2007 przez pierwoszow

[krasnal]

Krasnal dobrze ci radze zastanów się.

 

Nagraliśmy z Hamirem fajnych instruktorów.

Hmm... kiedyś troszkę jeździłem na deskorolce, więc "parapet" może..może.. Ale nawet jak że wejdę na stok to zaraz "glebnę" ;) licząc na fachową pomoc instruktorek :flesje:

 

A nawet jakbym chciał pośmigać to i tak Janek uściślił

Obok jest dużo wyciągów jak będzie śnieg to chętni mile widziani-ale nie popijaku :biggrin:

...więc wszystko jasne :buttrock: zostaje :flesje:

 

My najprawdopodobniej przyjedziemy dopiero po 19.00 więc mam nadzieję że wszystkich trunków do tego czasu nie wypijecie :cool:

[pierwoszow]

Jak by nie dumać to jutro spotykamy się. :D

[marcysiek]

Hmm... kiedyś troszkę jeździłem na deskorolce, więc "parapet" może..może.. Ale nawet jak że wejdę na stok to zaraz "glebnę" ;) licząc na fachową pomoc instruktorek :biggrin:

 

A nawet jakbym chciał pośmigać to i tak Janek uściślił

 

...więc wszystko jasne :icon_biggrin: zostaje :icon_mrgreen:

 

My najprawdopodobniej przyjedziemy dopiero po 19.00 więc mam nadzieję że wszystkich trunków do tego czasu nie wypijecie :cool:

Spoko, cytrynówki nie zabrakinie....sie trawi nadal.....

[pierwoszow]

Spoko, cytrynówki nie zabrakinie....sie trawi nadal.....

Oj moja wątroba :icon_question:

[Kosin]

Uprzedzam wszystkich w nocy może padać śnieg, opony zimowe - bezcenne.

[marcysiek]

Uprzedzam wszystkich w nocy może padać śnieg, opony zimowe - bezcenne.

Ja jeszcze nie zmieniłem....cóż zrobić, może jakoś się prześmignę....Ok. 14-15 startuję....do zobaczenia....

[Kosin]

Wczorajsze posty wyleciały w kosmos, więc powtórnie melduje udany powrót do domu Kosinów.

 

Wielkie dzięki dla wszystkich za wspaniałą zabawę.