Kupno samochodu :)

[enduromaster]

co wtrysków tdci to trzeba ręcznie wklepać kod wtryskiwacza i po problemie

+ uszlachetniacz do ropska po każdym tankowaniu

[Nitomen]

Cholera Rafciu 12L/100 km z 1.6 16V ( zdaje sie silniki oplowskie ??) to starego pasek 2.8 VR6 w automacie tyle wezmie w miescie :buttrock: ( sredenie spalanie ponizej 10)

 

aryan - koles mial scierke z 1.8 TD - 2 razy wymienial silnik , inny koles ma fieste MK3 1.8D i co chwile jezdzi z nia do serwisu dieslowskiego bo cos w nim nawala , ten koles co mial scierke kupil teraz Fieste Corier z 96 roku z 1.8D - silnik nawet nawet pyrka ( jakos ponad 100 tys nabite - raczej orginal ) ale 11 letnie auto jest tak zgnite ze malo sie w pol nie przelamie i to doslownie cale podwozie dziurawe - dziury ida wzdluz podwozia w wielu miejsach mozna reke do paki wlozyc , nadkola na zewnatrz wymienil , wewnatrz lata i lata i robi pancerfure bo tyle tam tej blachy idzie :icon_mrgreen:, dach paki pognity srednio :) , smiejemy sie ze nocami slychac jak chrupie rdza :biggrin: , pozatym skrzynia cos szwankuje , wiec swoje 1.8 D fordowskie w buty wsadz bo 1 silnik nie swiadczy o wszystkich.

[Rafciu]

Cholera Rafciu 12L/100 km z 1.6 16V ( zdaje sie silniki oplowskie ??) to starego pasek 2.8 VR6 w automacie tyle wezmie w miescie :D ( sredenie spalanie ponizej 10)

 

Gazu, gazu, gazu:) Mówie o spalaniu gazu na prościutkiej instalacji mieszalnikowej którą mam zamontowaną:smile: Ale nie wiem jak VR6 może tyle palić skoro BMW E30 z silnikiem 2.0, spalanie zaczyna sie na poziomie 12, 13 litrów przy spokojnej jeździe. Enduromaster, nie wiem o co Ci chodzi z ręcznym wklepywaniem. Zdaje sie kodu kreskowego???:) Uszlachetniacz można sobie w gardło wlać.

[Jaskier]

Z tego zestawu wybrałbym astre 1.6 ale zapomnij o niskim spalaniu. Nie lubię folkswagienówale jeśli mówimy o aucie z rozsądku to pomyśl nad zadbanym golfem II lub III w dezlu. Części do tego rosną na polach sggw i w razie czego naprawisz młotkiem jeśli coś się zepsuje. Komfort, cóż, jak to w kompakcie :smile:

[Zbig]

Proponuje moja astre 1,4 benzyna+ gaz salonowy bezwypadkowy. Cena 6,5 tys rok 96.

8 litrow gazu w trasie miasto 10-11

Info na PW pzdr.

[Rafciu]

Akurat co do opla nie mam większych zastrzeżeń. W astrze często nawalały uszczelniacze maglownicy. Niby mało poważna usterka ale kłopotliwa, ze względu na uciekający płyn od wspomagania. Kłopotliwa również w wymianie. Tak poza tym samochód ok. W silniku żadnych rewelacji ale dzięki temu jest bezawaryjny, zawieszenie jak w każdym samochodzie użytkowanym na polskich drogach. Części tanie i jest duży wybór.

[Nitomen]

co ty gadasz jak bmw 2.0 pali od 13 jak kolesia 525 2.5 R6 na automcie pali tylko zdziebko wiecej od VR6 , oczywiscie ja podaje normy dla benzynki, zadnych smierdziuchow zagazowanych :icon_mrgreen:

Edytowane 3 Listopada 2007 przez Nitomen

[Jaskier]

Wbrew pozorom mały silnik wcale nie pali mniej bo bardziej go dusimy aby ciągnął budę ;) Na moje potrzeby 2.0 150KM w betce 5 to za mało optymlana będzie 528 albo 535 i myślę, ze na 2.8 zachowam dotychczasowe spalanie ok 12pb i 16-17 gazu, nie wiem jak 535 ale korci te 245Km i niepowtarzalny dźwięk V8 :D

 

 

Tak odnosnie tego tematu, miał ktoś do czynienia z BMW E-39 535?? Ktoś tym jeździ/jeździł??

[Azzu]

O fordach mogę wam tyle powiedzieć, że mój tata miał escorta (rdzy zero, tylko zawieszenie było robione) nowego z salonu. Silnik do tej pory tata miło wspomina (1.6 16V Zetec). Teraz mamy Focusa 1.8 TDCi. Auto też nówka z salonu. Po trzech latach blacha sama poszła, bez żadnych obcierek i innych zdarzeń. Poprostu pojawiła się korozja pod lakierem i tyle. Auto na szczęście zrobili nam na gwarancji. Za to w focusie mam już przebieg ponad 140 tys. kilometrów, a w zawieszeniu cichutko. Ostatnio był przegląd robiony i zawieszenie w bardzo dobrym stanie. Więc widzicie, każdy model ma swoje mankamenty. Kumpel ma fiestę Mk5, ma problem z rdzą. Silnik był OK, dopóki nie założył instalacji gazowej. Zawieszenie raczej dobrze mu się sprawuje.

Edytowane 3 Listopada 2007 przez Azzu

[Rafciu]

Wbrew pozorom mały silnik wcale nie pali mniej bo bardziej go dusimy aby ciągnął budę ;) Na moje potrzeby 2.0 150KM w betce 5 to za mało optymlana będzie 528 albo 535 i myślę, ze na 2.8 zachowam dotychczasowe spalanie ok 12pb i 16-17 gazu, nie wiem jak 535 ale korci te 245Km i niepowtarzalny dźwięk V8 :D

Tak odnosnie tego tematu, miał ktoś do czynienia z BMW E-39 535?? Ktoś tym jeździ/jeździł??

 

Jeśli lubisz pakować kupe forsy w zawieszenie i mieć spokuj na góra rok, to polecam:) Troche mulasta z automatem, manual całkiem przyjemnie pyrka. Silnik aż sie prosi o zmiane układy wydechowego ponieważ w ogóle nie słychać że to V8.

 

A jeśli chodzi o tak małe spalanie to Wam po prostu NIE WIERZE. Połowa mojej klasy ma na wyposażeniu BMW, poczynając od poczciwej 320, kończąc na 740l. Różne modele różne roczniki. Żaden z nich nie schodzi poniżej 12 litrów w mieście na benzynie. Oczywiście nie jeżdża jak mocherowe berety leciutko muskając gaz. Zdarza sie depnąć no bo wiadomo. Każdy mówi to na podstawie długich "testów", zarówno stojąc w korku jak i śmignąć 2 pasmówką. I mówie tu o silnikach z minimum 6 cylindrami, z wanosem czy bez jeden ch..j:P

 

Jesli chodzi o forda, każdy ma prędzej czy później dziury w drzwiach:) Silniki zeteca nie są najgorsze tylko ta regulacja zaworów:/ a gaz to już w ogóle. Sekwencja, chyba najlepsze wyjście.