Brud w silniku i rozwalony zmiering.

[grayfox]

Hello!

 

Jakieś 1000 km temu zakładałem nowy tłok i wymieniałem tłoczek oraz wszystkie ziemery, dziś rozebrałem znowu silnik ponieważ wyrobiła mi się jedna z tueleji w koszu sprzęgłowym, i ku mojemu zdziwieniu przy korku spustowym pojawiła się czarna gęsta maź z czymś w rodzaju konsystencji soli.

 

Przed wcześniejszym złożeniem umyłem dokładnie cały silnik od środka więc skąd się to tam mogło wsiąść?

 

Cieknący zimering zauważyłem już wcześniej, lecz nie miałem czasu aby rozbierać silnik toteż czasami dolewałem oleju.

 

Sprawa jest o tyle dziwna że nowy zimering rozwaliło w 1000 km, pamiętam że gdy kupowałem ten motocykl też właśnie cieknął ten zimer.

 

Czym to może być spowodowane?

 

Mierzyłem cały wałek od zmiany biegów suwmiarką i nie jest wytarty, ani krzywy.

 

Mój motocykl to Yamaha RD 80 z 1986 roku LC II Cieczak.

[DiboS60]

Ta Maź to odkladajaca sie parafine z nieodpowiedniego oleju jaki zastosowales.a co do simeringa to zdarza sie.zmien i po krzyku.pzdr

[grayfox]

Co do oleju całkiem możliwe, bo nie wiedziałem jaki wlać i wlałem 75w90 a ma być 10w40:)

 

Zdarza się? 2 razy ta sama usterka? No może i tak bywa zmienię go jeszcze raz, tylko pytanie czy kupować cały komplet (110zł) czy dokupić w sklepie z maszynami rolniczymi na zamówienie? Wsumie chyba zimer to zimer.

 

Tylko 2 opcje mam, no może jeszcze Allegro.

[DiboS60]

zmien oring i kup normalny zimering za 2.50zl....mzoe masz jakas skaze na wale i go rozwala badz lozysko wysypalo sie koronka czy cos.

[audioterrorysta]

czarna gęsta maź z czymś w rodzaju konsystencji soli.

Przyłóż do niej magnes - w ten sposób spradzisz czy to są to opiłki stali. Jesli niesą, mogą być to opiłki aluminium, też niedobrze. A jesli to pozostałości nieodpowiedniego oleju to masz szczęście.

 

Tka masa potrafi się tworzyć, kiedy do oleju dodaje się borygo z chłodnicy. Czasem układy ą nie szczelne i się miesza. Sprawdz uszczelnienie (niewiem co prawda jak u Ciebi jest zrobiona ta pompa) wałka pompy wodnej, być może jest to simmer.

 

Czy wał napewno jest prosty? Jesli bije to wyrabia simmering. Od strony magneta to całkiem łatwo sprawdzić, a od sprzęgła? niewiem (nigdy tego nie robiłem) czy można wogule odpalać bez oleju, ze zdjętym deklem. Jesli można, odpal na chwilą i zobacz czy środek czopu wału nie lata w kłeczko, musi stać w miejscu.

Jesli łozyska są nowe, nie powinno ich wywalić, gdyby się tak stało to by raczej nie odpalał...

 

Teraz dochodzę do wniosku, że niewiem czemu uparliście się na ten simmering. Jesli ubywa oleju musi się spalać albo cieknąć na ziemię. Czy nadmiarowo dymi z wydechu?? Jesli tak to macie rację - simmering. Ale jesli nie, to może olej "poci się" pod silnik. Wtedy winny jest nie simmer tylko uszczelka pod pokrywą sprzęgłową na przykład.

 

tomek

[grayfox]

Nie spala oleju to na bank, motor kopci tak jak powinien a świeca jest ładna brązowa. Winny jest simer to już na bank wiem. Czyściłem ramę dzisiaj i znalazłem olej+pył od miejsca gdzie znajduje się wałek zmiany biegów i cięgło się to w stronę tylnego koła. Zmierzyłem wałek jeszcze raz dokładnie i niema on dokładnie 12 mm lecz 11,8 (na suwmiarce do 12 mm brakowało dystansu rzędu grubości kreski). Czy takie coś może powodować wyciek oleju? Ew. mógłbym to stoczyć do 11 mm i kupić inny simer. Tylko nie wiem czy uda się zapiąć ten wałek do tokarki bo na końcu jest na stałe przymocowany mechanizm który obraca ślimakiem skrzyni. Jak myślicie??