abu Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Zbliża się czas urlopu i wymysliłem sobie mały wypadzik: Polska - Niemcy - Dania - Szwecja - Norwegia - Szwecja - Dania - Niemcy - Holandia - Belgia - Francja - Andorra - Włochy - Słowenia - Austria - Słowcja - Czechy - Polska Planuje wyjechać ok. 28-29 sierpnia wrócić muszę najpóźniej 8 września (10 do fabryki) - wyjad albo zostanie rozszerzony o dodatkowe kraje albo więcej dni w którymś z krajów (Włochy) w zależności od tego jak szybko kilometry będą się na koła nawijały, albo zostanie okrojony coby wrócić na czas. Nie ma planu oprócz przyblizonej trasy, która może się w zależności od ograniczeń czasowych zmienić.Wiem, że to już zaraz, ale jak ktos ma ochote i czas/urlop w tym terminie to zapraszam na wspólny wyjazd :) Cytuj wspomóż biednego -> http://warszawa.menelgame.pl/change_please/5580475/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abu Opublikowano 8 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2007 (edytowane) Niestety ze względu na niezależne opóźnienia wybrałem kierunek południowy na moją wyprawę, pojechałem na Sycylię :) Miałem niestety tylko tydzień, a nie chciałem się szarpać po drodze i jeździć nocą (pierwszy sezon na 2oo) więc w sumie na samej Sycylii byłem 1 (jeden :evil: ) dzień. Zaliczyłem tam pierwszego w życiu szlifa (pewnie nie ostatni :crossy: ) i pozamykałem opony, przy okazji urwałem podnóżek na winklu :buttrock: , szlifa gmole i stelaż pod kufry dzielnie wzięły na klatę więc moto nie ucierpiało bardzo, a ja kozaka nie strugałem i mimo temperatur w okolicach +30*C jeździłem w kurtce i butach tak więc nic się nie stało oprócz małego przetarcia na dżinsach. Raz zabrakło mi paliwa (nagle sprzęt zaczął palić 8/100 co tez zabolało finansowo) i padł akumulator, łożyska główki ramy są do wymiany, jedna tarcza hamulcowa ma bicie, ale warto było. Za rok tam wracam na 2 może 3 tygodnie wszystko dokładnie planując, jak się uda motocykl wyślę np. promem a ja sam polecę, bo szkoda czasu na autostrady - ze względu na drogi, nie da się tam szybko jeździć - są niesamowicie kręte :P . Na samej wyspie przez jeden dzień zrobiłem może 180km.Chciałem dojechać do Palermo, ale niestety nie udało się. Zatrzymałem się w Mesynie. W sumie przejechane 5450km, a tu kilka fotek. Chcę też podziękować koledze motocykliście na czerwonym SRADzie za podwózkę na stacje po benzynę i koledze motocykliście z zielonej corsy za podwózkę kiedy padł akumulator :lalag: :lalag: :lalag: Edytowane 8 Września 2007 przez abu Cytuj wspomóż biednego -> http://warszawa.menelgame.pl/change_please/5580475/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 8 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2007 Brawo! :) Padł aku? Jest na gwarancji. Jutro zgłoś się to dam ci namiary i jak coś po wyślę co trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.