pikus91 Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 (edytowane) Mam problem poniewaz gdy lece przy predkosci 90km/h bardzo ciezko mi opanowac motocykl na nierownej drodze poprostu tylne zawieszenie skacze gora dol. Amortyzator powinien szybko sie wcisnac w dol ale do gory powinien odbijac powoli hmm mam to slowo na koncu jezyka o mam tzw tlumienie. A on skacze jak byl by na samej sprezynie. I nie wiem czy to jest juz zuzyty amortyzator czy moze ten model tak ma? Amortyzator jest przymocowany do ramy i bezposrednio bez kiwaczki do wachacza. A jak sie jedzie w 2 to juz wogle tragedia. pozdrawiam i licze najlepiej na odpowiedz posiadaczy tzr 80 ale innych uzytkownikow tez mile sa widziane odpowiedzi Edytowane 21 Sierpnia 2007 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowytzrdt Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 (edytowane) Hmmmm nie wiem czy to wada TZR ale miałem identycznie :/:/ poprostu nie da sie jechać u mnie na równej drdze przy 100 zaczynało telepać tak że szło sie wywalić. Masz wyjechany amortyzator koszt nowego w serwisie 500zł :wink: .Ja zrobiłem tak może mało professionalnie ale efekt był, zrobiłem wiertarką dziure w amorze (oczywiście oleju tam było może ze 100 gr wszystki gdzieś wyleciał dlatego nie tłumił) dolałem nowego leju bardzo gęstego nagwintowałem to co nawierciłem wkręciłem śrubke uszczelniłem siliconem i GRA GITARA. tylko wiertło musi byc cieniutkie . Aha tego amora nigdzie nie regeneruja pytałem sie tam gdzie regenerują. Edytowane 22 Sierpnia 2007 przez nowytzrdt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Super stunter piter Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 poszedł simering, wyleciał olej- brak tłumienia, nie wiem czy coś da dolanie tylko oleju jak kolega mówił bo skoro simering poszedł to i tak wyleci, robiłem kiedyś coś takiego w RM 250- też nim gibało zalałem mu oleju i napompowałem- po pierwszym ruszeniu olej wyleciał z pod simeringa, możesz tak spróbować może coś da:) jeśli nie to szukaj amora innego, używkę od mbx, nsr, rg i tym podobnych - jak długości te same to będize ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowytzrdt Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 NO wiadomo że wyleci ale będzie ta śrubka którą wlewałeś i zawsze możesz dolać ten olej co np 500km u mnie mocno nie puszczal simmering więc można było jeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 amortyzator orginalny nie problem dostac poniewaz pare tzr stoi na czesci ale za to sie wezme w zime jesli nie sprzedam motocykla:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubertmtx Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Witam Jeździłem na tzr sprowadzonej prosto z niemiec. Była twarda i tak wybierała nierówności że głowa mała nic praktycznie nie było czuć.Tylko uważaj jak bedziesz kupował używany amorek żebyś czasem jeszcze gorszego nie traił ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.