sillyboy Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Witam,pojawił sie problem w moim moto nie chce odpalić na kopa ale jak sie go rozbuja do pewnej prędkości na pych to odpala i chodzi normalnie (wkręca sie na obroty elegancko) i nagle gaśnie :cool: , (wcześniej nie było takiego problemu)za każdym razem jest tak samo. dodam ze jezdziłem nim 2h później odstawiłem może na 0,5h i po tym czasie juz nie odpalił normalnie. Sprawdziłem świecę na początku nie miał iskry ale jak zastosowałem środek przymusu opisany wyżej odpalił i przez jakiś czas chodził normalnie (ok. 0,5h) do momentu aż nie zgasiłem go i pojawiły sie objawy opisane wyżej. Co go może boleć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Pokop go kilka razy i nastepnie sprawdz teraz swiece. Opisz jej kolor, czy jest na niej iskra, czy jej czasami nie gubi oraz czy swieca jest mokra od paliwa. Jesli to ostatnie nie jest spelnione - podlej troche benzyny pod tlok i sprobuj odpalic. Jak odpali i troszke pochodzi - cos z dolotem mieszanki. Jesli nie ma iskry albo ja gubi radze sprawdzac wszystko po kolei po kablach lacznie ze swieca oraz cewka i fajka. POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2007 proponuję zdjąć cylinder Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Witam,pojawił sie problem w moim moto nie chce odpalić na kopa ale jak sie go rozbuja do pewnej prędkości na pych to odpala i chodzi normalnie (wkręca sie na obroty elegancko) i nagle gaśnie :cool: , (wcześniej nie było takiego problemu)za każdym razem jest tak samo. dodam ze jezdziłem nim 2h później odstawiłem może na 0,5h i po tym czasie juz nie odpalił normalnie. Sprawdziłem świecę na początku nie miał iskry ale jak zastosowałem środek przymusu opisany wyżej odpalił i przez jakiś czas chodził normalnie (ok. 0,5h) do momentu aż nie zgasiłem go i pojawiły sie objawy opisane wyżej. Co go może boleć? Wymień świecę i sprawdź ciśnienie sprężania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Ja tu stawiam na elektryke a konkretnie zanik sikry.albo cos padlo albo cos sie odlonczylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sillyboy Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Wszystko sprawdzone wyczyszczone wymienione (świeca) ale i tak coś go boli... :biggrin: Trzeba go będzie oddać w ręce mojego guru bo chyba inaczej się nie da...Dzięki za pomoc panowie :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.