koder Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Wczoraj miałem pierwszy szlif :-) Wszedłem za śmiało w zakręt 90 stopni, było ciemno i nie widziałem piachu. Zbyt mocno zadziałałem przednim hamulcem (jak bym użył nożnego pewnie bym nie leżał). Uślizgnęło mi się przednie koło i ... gleba. Na szczęście byłem w pełnym "rynsztunku" :-) Straty: 1. Lekkie ubytki lakieru na obudowie lusterka, bocznym plastiku i zadupku. Bak nie tknięty. 2. Złamane mocowanie dźwigni zmiany biegów i złamana nóżka do zmiany biegów - mam nadzieję, że jutro uda mi się dokupić 3. Złamana klamka sprzęgła Przed zdjęciem dźwigni wpakowałem bieg na 2 i dojechałem do domu na dwójce przez pół miasta :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rYs Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Eeee widze głupi uśmieszek, więc pewnie jest dobrze ;-) Swoją drogą pakować sie w ostry zakręt nie widząc dobrze nawierzchni no no ;-)Dobrze ze caly jesteś i moto nie ucierpiało zbytnio... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
norbik Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 eeehhh w zakręcie hamowałeś? czy przed na dohamowaniu??? PS. Mam nadzieje że rYs ma rację z tym uśmieszkiem :) szybkiego powrotu na moto i szerokości. Cholera co z tą sobotą nie tak??? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Ojapierdziu!!! Straciłes cnotę :rolleyes: Najważniejsze, że cały jesteś. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KuKu Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Skłąedaj moto i smigaj dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koder Opublikowano 22 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Faktycznie - przy dohamowaniu. Co do uśmieszku to faktycznie generalnie wszystko OK. Jak jutro trafię gdzieś dwie części to naprawiam od ręki i śmigam bez dłuższej przerwy :-) CU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KuKu Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Faktycznie - przy dohamowaniu. Co do uśmieszku to faktycznie generalnie wszystko OK. Jak jutro trafię gdzieś dwie części to naprawiam od ręki i śmigam bez dłuższej przerwy :-) CU.i Tak powinno być u kązdego motocyklisty hhee szlif i on sie ciesz a nie rozzpacza że ma 1cm ryske Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puncek Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Dokładnie, dobrze że nic Ci się nie stało a moto jest w sumie cały :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Pisales o tylym.....watpie zeby to Cie uchronilo bo wtedy byl by uślizg tylnego kola (mialem tak na zakrecie lecac mztka na piachu) no i skonczylo by sie tym samym. Pozdrawiam i wracaj szybko do pelnej ,,dyspozycji,, psychicznej a twoja SV'ka fizycznej. Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 ciesz sie ze to był szliw a nie wypadek, taki szliw powinien zaliczyć kazdy i to ze 2 razy- wtedy sie wie ze sie nie jest supemenem i ze łatwo moze człowika sponiewierać lub co gorsza mozna sie zabić . pozdrawiam i powodzenia zycze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rYs Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 taki szliw powinien zaliczyć kazdy i to ze 2 razy- wtedy sie wie ze sie nie jest supemenem-no co Ty...nie zaliczyłem jeszcze żadnego, no co prawda jezdze tylko 4 lata, a wiem że supermenem nie jestem i wiem jak się może skonczyć nie rozwaga na drodze pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 wiem jak się może skonczyć nie rozwaga na drodze pozdro nie dokonca mi chodzi o nie rozwage , ale o to ze jak cie sponiewiera, to dobiero wtedy masz pełny szacunek do maszyny i do tych 200 kg. Spoko ze juz 4 lata jezdzisz i nie miałeś przygody - zwroc uwage na to ze gdy zacznie ci sie wydawać ze juz spoko jezdzisz i czujesz sie pewnie na moto - wtedy sie mozna przeliczyć- OBY NIE!! zycze miłego latanie do konca tego sezonu i powodzenia w nastepnych. pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Mycior dobrze mowi, wiecie czasem sa sytuacje praktycznie w 99% bezpieczne ale warto sobie wyobrazic ze np. przy tych 200 na pustej trasie cos wylezie (zwierzak czy cos). Warto wtedy pomyslec o tym co moglo by sie z nami stac przez to ze pozwolilismy sobie troche poszalec. Czesto mam takie mysli i zawsze stopuje....bo nie warto w tak mlodym wieku zakonczyc swojego zywota. Pozdro Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Creator Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 (edytowane) dzisiaj widzialem dokladnie to samo wracalem z pracy w M1 przez korfantego w dol scigalem sie z jakims kolesiem na cebrze :) (ja na rowerku :banghead: )przed zjazdem w uliczke przed mostem odpuscilem troche i przyhamowalem a on za bardzo sie polozyl i sie wylozyl na rtym zakrecie :/ nieciekawie wygladalo ale sie pozbieral do kupy i pojechal dalej :P patrzylem potem pelno piachu na calym zakrecie bylo :/ Edytowane 22 Lipca 2007 przez Creator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rYs Opublikowano 22 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 zwroc uwage na to ze gdy zacznie ci sie wydawać ze juz spoko jezdzisz i czujesz sie pewnie na moto - wtedy sie mozna przeliczy-zgoda.Masz rację, staram się o tym pamiętać, wiele osób mi to powtarza. Nie mam porównania Mycior, jak by było po dzwonie-bo go nie miałem, więc nie będę się spierał -po prostu argumentów brak. Dopuszczam jednak taką możliwość, że wtedy z jeszcze większym dystansem podchodził bym do jazdy. Hmm może faktycznie raz na jakiś czas przydałaby się jakaś nie groźna nauczka pokory... Również życzę Wszystkim miłego latania w tym i następnych sezonach pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.