Jak nie trafić na minę

[Ryffka]

Witam wszystkich serdecznie:)

Z biciem serca przeglądam aukcje i ogłoszenia sprzedaży albo drag stara 650 classic albo kawy VN 800 również classic. Bardziej skłaniam się ju dragowi, ale może dam się przekonać na VN;) Generalnie zaczynam powoli umawiać się na oglądanie maszynek i zamęt w głowie mam coraz większy. W kieszeni mam ok 16k i wybór dość spory spośród maszynek używanych i głownie sprowadzanych. Pytanie do posiadaczy VN i DS: na jakie elementy newralgiczne zwracać uwagę? Podobno "przepalone" kolanko jednego z garów świadczy o "żyłowaniu" silnika.. to prawda? Nie chciałbym trafić na jakąś straszliwą minę i potem wypruwać sobie flaki na naprawach, czy sprzedaży moto. Z mechaniką nieco jestem obeznany, ale mtocyklową niewiele:) Proszę o jakieś sugestie:) A może nie kupować teraz i poczekac do końca sezonu :buttrock: ?

[ghost rider]

Najlepiej pojedź z kimś kto jeździ motocyklami i zna się na nich. Taka osoba oprócz tego że zna się i wyłapie jakieś usterki, to potrafi chłodno ocenić sytuację, bez emocji którym podlega kupujący. Wiem bo sam kupowałem moto kilka miesięcy temu i bez kumpla (dzięki Scyzor) nie było by tak dobrze napewno.

Powodzenia

[Ryffka]

Najlepiej pojedź z kimś kto jeździ motocyklami i zna się na nich.

 

Owszem to rozwiązanie najlepsze:) ale skąd takiego kumpla wytrzasnąć? Od niedawna jestem mieszkańcem Wrocka i w ogóle mam tutaj mało znajomych, że już o jakiś bikersach nie wspomnę. Może ktoś z forum z Wrocka zaoferuje pomoc laikowi?:buttrock:

[Soft]

Z kolankami to też może być niezła mina gdyż większość osób zdejmuje oryginalne tłumiki z kolankami po zakupie moto - zmienia je na akcesoryjne - daje w palnik jak diabli - a przy sprzedaży zakłada ponownie nówka sztuka kolektory i tłumiki ...... Mina na 100%.

 

spoglądasz na takiego i myślisz igiełka, prawie nie jeżdżony.... a on nawet zawory ma wypalone bo na pustych latał przez 5 lat...... :-(

 

A tak na marginesie - bardzo dobrze jest sprawdzić czy odmą, która wychodzi z głowicy i wchodzi w puszkę wyrównanczą nie wali .... i nie walił olej. Ale do tego trzeba albo ściągnąc wężyk z głowicy - co jest stosunkowo proste ale mało miarodajne lub lepiej zajżeć do puszki wyrównawczej czy tam oleum się nie nazbierało. Swojego czasu oglądałem takiego draga który był mokry od oleju pod zbiornikiem powietrza.... to mnie zastanowiło..... i dałem sobie spokój z kupnem.... prawdopodobnie z odmy tak mu olej walił że wszystko już pływało .....

 

Owszem to rozwiązanie najlepsze:) ale skąd takiego kumpla wytrzasnąć? Od niedawna jestem mieszkańcem Wrocka i w ogóle mam tutaj mało znajomych, że już o jakiś bikersach nie wspomnę. Może ktoś z forum z Wrocka zaoferuje pomoc laikowi?:buttrock:

 

Jak znajdziesz moto gdzieś w lubelskim lub byłym zamojskim służę osobą...

[Ryffka]

Jak znajdziesz moto gdzieś w lubelskim lub byłym zamojskim służę osobą...

 

Aż tak daleko nie śmigam za moto:) ale jak by się trafiła jakaś dobra maszynka to pewnie byłoby warto. Gdyby mnie zawiało w Twoje strony to z pewnością skorzystam z propozycji:) dzięki wielkie :)

[MariuszJ]

najlepiej kup od kogos z forum

jak inetersuje cie virago 1100

to polecam moto 4rumowicza TOMASZ MILEWSKI

 

aaa pomiedzy wyborem draga 650 a vn 800

wybral bym vn- i mam go :)

 

jak drag to tylko 1100

[Ryffka]

najlepiej kup od kogos z forum

jak inetersuje cie virago 1100

to polecam moto 4rumowicza TOMASZ MILEWSKI

 

Celuję raczej w klasika więc wirówka średnio:) Ale jak ktoś miałby Draga albo VN...

 

aaa pomiedzy wyborem draga 650 a vn 800

wybral bym vn- i mam go

 

Szczerze mówiąc to Drag mi się lepiej podoba:) no i jednak wał. VN jednak ma nieco większy silnik

[Kjujik]

Co do kolanek ... u mnie przebarwione a nie piłuję sprzęta. Ot sprzęty chłodzone powietrzem są bardziej na takie igraszki narażone. Zresztą ... widać było po "paradzie" na Bemowie na tegorocznym otwarciu sezonu jak się zachowują sprzęty bez chłodnic

 

--- ciach ---

jak drag to tylko 1100

 

Wcale ale to wcale NIE. 650 rzondzi :buttrock: Najpierw 650 a poźniej 1100 albo cuś więcej.

Po sobie wiem ;) Na 1100 by mi palma odbijała i już by pewnie Kjujika nie było :evil:

 

Pozdrawiam

Kjujik

Edytowane 20 Lipca 2007 przez Kjujik

[J.Pastor]

Ryffka - to ma być pierwszy motocykl? Drag Star 650 jest dość łatwy w prowadzeniu. Jego najmocniejsza strona to wygląd. Do Kjujika - widziałem na paradzie w Inowrocławiu jak eksplodowały dwa moto ....chłodzone cieczą! Tak, że różnie z tym bywa :)

[Ryffka]

Ryffka - to ma być pierwszy motocykl? Drag Star 650 jest dość łatwy w prowadzeniu. Jego najmocniejsza strona to wygląd.

 

Pastor, to będzie pierwsze moto:) dlatego nie mierzę na razie w nic większego i mocniejszego. Wygląd to raczej już kwestia gustu, o którym podobno się nie dyskutuje;) Jak dla mnie Drag wygląda lepiej - zwłaszcza tył. Z drugiej strony w romaitych postach na forum doradzają vulcana ze względu właśnie na moc - przez dłuższy czas nie będzie potrzeby zmiany na nic większego - no ale ten łańcuch.

Generalnie im więcej się dowiaduję, tym mniej wiem:) Dlatego bardziej zależy mi na jakiejś pomocy przy zakupie od strony technicznej: gdzie zajrzeć co sprawdzić, jakie objawy itp. Chciałbym pocieszyć się trochę pierwszym moto, a nie spędzać całe dnie na naprawach w garażu...

[J.Pastor]

Mi się akurat Drag Star 650 nie podoba ze względu na jego mizerną technikę i przeciętne osiągi /był też kilka lat temu w Świecie Motocykli/albo Motocyklu opis tego modelu i zjechali go maksymalnie w teście - wyszło na to, że to jeden z najgorszych motocykli produkowanych współcześnie/. Jest to sprzęt typowy dla debiutantów, jeżdżą nim też kobiety. Oczywiście, że 1100 jest dużo lepszy bo tu pojemność silnika robi swoje. No, ale to ma być pierwsze moto. Techniki na pewno na nim się nie nauczysz, co najwyżej jeździć i nie wywracać. Najciekawsza w nim to sylwetka - ma nisko poprowadzoną linię ramy, wygląd cruisera, wiadomo. Masz na uwadze jakąś konkretną ofertę? Sprowadzony z Zachodu niedawno? Silnik jest chłodzony powietrzem, więc dużo zależy od tego jak był traktowany i jak serwisowany. Może być i tak, że kilkadziesiąt tysięcy km zrobiło juz swoje...bez mechanika nie kupuj bo o minę nietrudno :biggrin: powodzenia.

[majkelpl]

Ale jak ktoś miałby Draga albo VN...

Szczerze mówiąc to Drag mi się lepiej podoba:) no i jednak wał.

 

No i bardzo dobrze :clap: :crossy:

Ja mam 650 i nie uwazam aby byl zly, za maly, czy mial kiepskie osiagi. Zwyczajnie dla mnie i moich potrzeb jest idealny :biggrin:

Jak rowniez teksty ze to motor dla kobiet lub poczatkujacych sa troszke z kosmosu :biggrin:

Jakbys chcial czegos wiecej, to bede swojego sprowadzal w czerwcu do Polski a potem go zostawiam do sprzedazy.

Sprawdzony w moich rekach przez dwa sezony, kilometrow ma juz nastukane sporo i wszystko elegancko chodzi.

A co do pytania z tematu, jak nie trafic na mine: pojechac z kims kto sie zna na sprzetach i na zimno obejrzy i przetestuje motor. Jedyna rada. Jak sprzedawca uczciwy to i pozwoli na takie dokladne ogledziny

Edytowane 23 Lipca 2007 przez majkelpl

[Gość livgren]

Hej, przede wszystkim bron Boze nie jedz sam- im wiecej par oczu do ogladania, tym lepiej :icon_rolleyes:

W naszym pieknym kraju Twoja uwage powinien zwrocic kazdy szczegol- dwa razy szukalem moto dla siebie i pare razy dla kumpli i rodziny, zjezdzilem cala Polske..rece opadaja ;) Doslownie 95% sprzetow to kompletne posprowadzane trupy, niektorym nie chce sie ich nawet odpicowac. :crossy: Najlepiej jedz z mechanikiem i/lub z kims, kto juz jezdzi takim samym motocyklem. Telefon do wlasciciela/handlarza nic nie daje- nawet, gdy czeka na Ciebie sterta zlomoszrotu, gosc bedzie twierdzil, ze igla, nowka, stan idealny itp bzdury. Najwazniejsze, zeby sprzet nie byl po dzwonie- mam tu prosta rade dla wszystkich- jesli tylko jest taka mozliwosc, trzeba poprosic o fotke kierownicy tzn. w tle z polkami, budzikiem, gora lag, blotnikiem- z pozycji, jak sie siedzi na moto- wszystko powinno byc idealnie proste, tworzyc proste katy, byc w osi ew. mozna porownac do np. sprzetu z salonu itd.;wiekszosc trupow nie jest w stanie przejsc nawet tego prostego testu :crossy: Na pytanie jaki sprzet, odpowiedz jest jedna: NIE PO DZWONIE i NIE ZLOM :crossy: Moze ktos ma jeszcze jakies patenty?

 

Chodzi o nasze zycie i zdrowie, wiec

NIE DAJMY SIE ROBIC W CH...A!!! ;)

 

PS. a propos Draga, uwazam, ze wyglada ok, ale pamietam test w SM- po 40, czy 50tys na cylindrach byly juz slady zuzycia...w intruzie nie do pomyslenia :wink: PZDR

[majkelpl]

 

PS. a propos Draga, uwazam, ze wyglada ok, ale pamietam test w SM- po 40, czy 50tys na cylindrach byly juz slady zuzycia...w intruzie nie do pomyslenia :eek: PZDR

 

 

Znaczy sie co???

Rozbierali silnik po 40 tysiacach i patrzyli co jest w srodku ???

Moj ma 40000 ale mil i chodzi jak pszczólka, wiec .............. :banghead:

[Gość livgren]

Znaczy sie co???

Rozbierali silnik po 40 tysiacach i patrzyli co jest w srodku ???

 

Tak wlasnie :icon_razz: PZDR