Sakwy i wydech..

[koniaczek]

Witam, problem jak w temacie.

sakwy wisza jakies 3-4 cm nad wydechem i boje się ze moga sie poprzesuwać i oprzec o niego.

Czy mieliscie podobny problem, moze cos podlozyc co nie porysuje wydechu i sie od niego nie spali.

Czekam na rady.

Pozdrawiam

[jeszua]

jeśli sakwy mają uchwyty do noszenia u góry, to niektórzy stosują związanie sakw za te uchwyty. trochę się uniosą w ten sposób

lepszą metodą może być chyba tylko założenie stelaża... w sumie nie jest potrzebny solidny, widziałem takie z grubego drutu wygięte, byle tylko podparły sakwy zamocowane na swoich własnych zaczepach

jsz

[Maro]

koniaczek, może pokombinowanie z kocem gaśniczym dałoby odpowiedni rezultat.

[cristo]

koniaczek, może pokombinowanie z kocem gaśniczym dałoby odpowiedni rezultat.

Ewentualnie obszyc delikatnie sakwe kawalkiem skory, moze by pomoglo.

Wydaje mi sie jednak, ze na dalszy wyjazd to lepiej zainwestowac troche i zamontowac stelarz. Wyobraz sobie sytuacje, ze jestes kilkaset kilometrow od domu i nagle sakwa sie przepala...

[ostro.cbr900]

kolejne beznadziejne pytanie. Czy ty ówazasz ze producent który robił te sakwy nie wzioł pod uwage ze te sakwy bedą sie opierac o tłumik. A poza ty jle stopni ma tłumik? Chyba nie rozgzewa sie ci do czerwoności co?

Ja przejechałem ze swoimi sakwami ponad 5000km i nic sie nie stało ba nawet moja dziewczyna jeszcze dociskała je nogami gdy siedziała na tylnym siedzeniu. Najlepszym sposobem jest sprawdzić. Chyba ze zakupiłes je na jakims stadionie. Lub chcesz powiesić reklamówki a nie sakwy. Pozdrawiam :notworthy:

[jeszua]

kolejne beznadziejne pytanie. Czy ty ówazasz ze producent który robił te sakwy nie wzioł pod uwage ze te sakwy bedą sie opierac o tłumik. A poza ty jle stopni ma tłumik? Chyba nie rozgzewa sie ci do czerwoności co?

 

kolejny, który ledwie wszedł na forum, a już znawcę archiwów zgrywa. żebyś jeszcze poprawnie po polsku pisać potrafił... :notworthy:

 

nie, producent nie zakładał, że ktoś będzie próbował użyć wydechu jako stelaża. sakwy tekstylne jak wiadomo wykonane są z włókien sztucznych, a te są słabo odporne na wysoką temperaturę. jeśli tobie nie zdarzyło się przypalić sakwy - to wobec opisanego powyżej braku pomyślunku - tylko głupiemu szczęściu zawdzięczasz, że nie zbierałeś potem klamotów z asfaltu :biggrin:

jsz

 

ps. jeśli masz wątpliwości co do temperatury wydechu, to może sobie na nim usiądziesz..? będziesz mógł później - cienkim głosem - opowiedzieć nam o wrażeniach...

[Boniek]

Witam, problem jak w temacie.

sakwy wisza jakies 3-4 cm nad wydechem i boje się ze moga sie poprzesuwać i oprzec o niego.

Nie wiem jakie masz sakwy, ale ja w swoim Fazerze śmigałem z kompletem sakw Moto-Detail i nawet jeśli dotykały podczas podróży wydechu to nic im się nie stało.

Dodatkowo, żeby się dobrze trzymały to wiązałem je w kilku miejscach sznurkiem i podciągałem trochę do góry, żeby zbytnio nie wisiały.

[SVRemoS]

Czesc!

Zamontuj karbonowa koncówke i po sprawie,mozna na niej siadac :biggrin: Pzdr :flesje: