BMW G 650 Xchallenge

[ks-rider]

Siemka !

 

Jak wyzej. Jako, ze jestem w trakcie szukania nowej szkolki mam sporo wolnego czasu na jazdy probne. Dzisiaj wybor padl na BMW i jej nowyprodukt

 

G 650 Xchallange

 

dane techniczne mnie nie interesowaly, nie podaje ich, kazdy moze ja sobie znalesc. Interesowaly mnie jedynie wrazenia z jazdy, przyspieszenia, zawieszenie, hamowanie ( ABS on Bord ) i co wyszlo zupelnie przypadkowo wybor opon na mokrej nawierzchni.

 

Na drogim zakrecie dodalem gaz i przy wyjsciu zerwalem przyczepnosc tylnej opony. Coz lekko postawilo mniee boczkiem, drift i wyjscie z luku. Opony Metzeler Sahara - chyba nie za dobry wybor. W DR 350 mamContinental TKC 80 zachowuja sie w porownaniu z Sahara jak dzien do nocy. Moze jest to spowodowane wieksza moca i momentem obrotowym. Zawieszenie jak na moja wage ustawione bylo za mieko. mozna jednak wyregolowac, klucz i plaski srobokrecik wystarcza - reszta to sprawa regolacji. ABS funkcjonuje rewelacyjnie. 5 - cio biegowa skrzynia biegow dlugo przelozona przy 60 km/h ( licznikowo ) silnik drga, szarpania motocyklem. W miescie wiec lepiej uzywac jezeli juz to IV biegu. Nietypowe dla BMW kierunkowskazy jak w japoncach. Rewelacyjnie leciutko chodzi zwykle nie hydrauliczne sprzeglo. ( w mojej " K " mam hydrauliczne ale wysilek jest nieproporcjonalnie wiekszy)

 

Co mi sie nie podobalo.

 

Kanapa - jest tak holernie twarda, ze szok na twardszej chyba nawet w wyczynowym KTM ' ie nie siedzialem.

 

Z jazdy wrocilem suchy, ciuchy jednak beda dlugo schly. Mimo tego mialem troche frajdy.

 

http://picasaweb.google.pl/ksrider/Niektor...570030609230098

 

http://picasaweb.google.pl/ksrider/Niektor...570026314262786

 

Korzystajac z okazji nie omieszkalem spytac jak to jest z nowa wyczynowa 450 - tka. jak do tad nic nie wiadomi ale powiedziano mi, ze inspekcje service'owe beda co 10 000 km ( jak bedzie- sie zobaczy )

 

 

crossy.gif

[enduromaster]

Te "G" bardziej się nadaje raczej do typowego offroadu, coś jak lc4 więc się nie dziw że siedzenie twarde :icon_question:

Gdyby nie promocja w suzuki to bym dzisiaj taką sztuką jeździł, tylko że bez ABS'u :)

Sztuka bardzo mi się podoba ma w sobie to "coś" jak xr, drz czy lc4

[Januszm]

Sądzę, że temu BMW bliżej do piachu niż asfaltu, przenoszę więc temat do enduro.

 

Pozdrawiam

Januszm