Azmadan Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Moja maruda na serwisie... :-D właśnie rozłożona... i zabawa się zaczęła... zaprzyjaźniony mechanik... więc milutko.... 1 Luzy zaworowe... norma 0.08 do 0.13... - były 0.15... lub więcej... - ehhh 2 gaźniki właśnie czyszczone/płukane... - ile w nich było syfu to szok :-P 3 wymiana świec... - bo już stanu "średniego" 4 wymiana filtrów powietrza... 5 wymiana napędu... zostawiam jednak 15-stke... z przodu... prawie ciągle jeżdżę w 2os... i jestem z gór... i umiejętności na marnym poziomie... zostaję przy mocy :P (miałem cały nowy napęd od poprzedniego właściciela) 6 aku mi padł... odratowany przez ładowanie 2 dniowe... ale bardzo słaby... - zakup nowego... 7 podłączenie lightbara... muszę jeszcze wymienić żarówki z 55W na 35W... 8 podłączenie fanfary.... 9 coś trzeba zrobić z tym wyciekiem z odpowietrzenie baku (rurka która idzie z nad korka... do odprowadzenia powietrza i nadmiaru paliwa...)... z mniej przyjemnych rzeczy to pytanie... hmm... ciekawe ile zapłacę :-/ zakupione wydechy przelotowe zostają na półeczce przynajmniej do maja... (przegląd) Cytuj Jedni wolą Harleya i cycate blondynki... inni motocykle japońskie i ciasne... nazwijmy to...hmmm... winkle... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siema13 Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Witam.Azmadan, mam prożbę,zobacz przy okazji na którym rowku są iglice-patrząc od góry :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary_wilczur Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Przyłączam sie do prośby... no to widze ladny servisik;-) kurde juz myslalem ze przyjdzie w koncu ta wiosna,,, ale znów mrozy... U mnie wszystko lezy i czeka na cieple dni... pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azmadan Opublikowano 3 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 no ale niestety jest problem... już było częściowo poskładane jak przyjechałem :-/ = wiec nie wiem... jutro mam odebrać... a serwis konkretny... części dużo kosztowały... = filtry, akumulator, przekaźniki, świece olej, i małe pierdoły (napęd miałem swój) robociznę dostałem po cenach minimalnych z cennika... (a normalnie przy naszym modelu nie są minimalne) ale i tak 4 cyfrowy koszt... Cytuj Jedni wolą Harleya i cycate blondynki... inni motocykle japońskie i ciasne... nazwijmy to...hmmm... winkle... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary_wilczur Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 (edytowane) no ale niestety jest problem... już było częściowo poskładane jak przyjechałem :-/ = wiec nie wiem... jutro mam odebrać... a serwis konkretny... części dużo kosztowały... = filtry, akumulator, przekaźniki, świece olej, i małe pierdoły (napęd miałem swój) robociznę dostałem po cenach minimalnych z cennika... (a normalnie przy naszym modelu nie są minimalne) ale i tak 4 cyfrowy koszt... witam, czesci, to rozumiem filtry powietrza i swiece , bo jak rozumiem napęd miałeś- a to chyba najdroższe, a aku? doliczasz czy oni kupili? jak dla mnie dwa filtry 150zł, swiece 30zł? nawet nie wiem. Aku ja swoje za 200zł kupilem na jesien, yause, Piszesz że mocowania do lightbarów, czyli ten srebrny pałąk, widziałem na allegro ludzie sobie za ten kawal drutu astronomicznie licza... lightbary miales juz? i fanfare? czy też liczysz... czterocyfrowy... znaczy ok 1000zł, czyli 600zł za robocizne; zawory, czyszczenie regulacje i synchro gazników, plus pierdołki typu wymiana swiec flitrów i dlubanina przy kablach... To norma ma rynku? czy raczej tanio, bo nawet sie nie orientuje. Jak byłem na jesien z ciekawosci zapytac w gdansku u pomira to chcial 200 zł za gaznik (czyszczenie synchro regulacja) i chyba 150 za zawory... ale to bylo na jesien, a wiem że ceny lecą w gore jak rakieta... aha jeszcze elektryka... teraz doczytalem, plus olej i filtr,, czyli dojedzie 150zł a ile wzieli za robocizne? i ile by wzieli od kowalskiego? Edytowane 4 Marca 2010 przez szary_wilczur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek z karczmy Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Witam - a u mnie klocki wymienione, płyn hamulcowy, olej, napęd..... no i właśnie, jestem na etapie zakuwania łańcucha (DID). Wydaje mi się że te szpindle (sworznie ) za mało wystają ponad ogniwo. Już wywaliłam oringi i po max ściśnięciu mam 1mm. Czy to wystarczy na rozklepanie? Któryś z was to robił?Wystające końcówki są nawiercone jakby rurki więc myślę sobie że podejdę na początek z punktakiem żeby je rozbertlować a potem młoteczkiem cyk..cyk.. Wdzięczny będę za wszelkie rady. Jak się z tym uporam to się wezmę za górę - Gaźniki, świece, filtry, zawory.. a potem to już będzie wiosna i suche asfalty!!!!! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary_wilczur Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Witam - a u mnie klocki wymienione, płyn hamulcowy, olej, napęd..... no i właśnie, jestem na etapie zakuwania łańcucha (DID). Wydaje mi się że te szpindle (sworznie ) za mało wystają ponad ogniwo. Już wywaliłam oringi i po max ściśnięciu mam 1mm. Czy to wystarczy na rozklepanie? Któryś z was to robił?Wystające końcówki są nawiercone jakby rurki więc myślę sobie że podejdę na początek z punktakiem żeby je rozbertlować a potem młoteczkiem cyk..cyk.. Wdzięczny będę za wszelkie rady. Jak się z tym uporam to się wezmę za górę - Gaźniki, świece, filtry, zawory.. a potem to już będzie wiosna i suche asfalty!!!!! pozdrawiam Ja na twoim miejscu nie zakuwał bym go, tylko kupił zapinke i spiał, żadne tam teorie co do najsłabszego ogniwa... Wygoda... możesz łancuch zdjąć... w ogóle zdejmujesz zakladasz kiedy chcesz,,, jak zklepiesz to na wieki. 1mm powinien starczyć. co do samego sklepywania... to myśle że dobrze kombinujesz:) chyba jest jakiś zestaw do sklepywania, ale to dla bardziej ambitnych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek z karczmy Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Specjalne maszynki to niech sobie w serwisach używają, w normalnym garażu to impulsownikiem kinetycznym z naprowadzaczem trzonkowym na punktak to zrobię. Jak nie wyjdzie to kupię ogniwko na zapinkę i może się uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robertso444 Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 (edytowane) Wojtek w to miejsce wyżłobione w ogniwku dobierz sobie kuleczkę od łożyska przyklej sobie ją na smar weź małe imadełko i porostu to powoli skręcaj ale nie za mocno żeby ci przy rozszerzniu nie pękało (nie zakładaj zapinki niezalecane) Edytowane 5 Marca 2010 przez Robertso444 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek z karczmy Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Ooo.... mądre... tak zrobię :clap: . Ale Q.... znowu śnieg napierdziela !!!! jeszcze tylko brakuje żeby gówno z chrustem z nieba leciało :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzhop Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Ja kupiłem za 16.00 zł. zapinkę do zakuwania z oringami o rozmiarze 530 które są również na alledrogo i po kłopocie po co kombinować? tak to wygląda http://pokazywarka.pl/82l2sz/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olek1 Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Ooo.... mądre... tak zrobię :clap: . Ale Q.... znowu śnieg napierdziela !!!! jeszcze tylko brakuje żeby gówno z chrustem z nieba leciało :banghead: Ja bylem umowiny ze podjade ok 25 km motorem do mechanika i zostawie na po zimowy serwis, ale niestety za oknem mam narazie ok15 cm sniegu i sypie jak cholera. To jest Q... jakas paranoja Aby do wiosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azmadan Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Fanfary i lightbara miałem... - tylko podłaczenie... ale pod to też trochę dodatkowych części poszło elektrycznych... = przekaźniki... gniazda na bezpieczniki + bezpieczniki okablowanie... (GRUBE bardzo) + przełaczniki + gniazdo zapalniczki z gniazdem na bezpiecznik i okablowaniem... ogólnie za robociznę zapłaciłem... hmm mało... np przy 1 czynności zamiast 250zł liczył mi 150... itd... = robocizna może z 450 może 500... reszta części... Cytuj Jedni wolą Harleya i cycate blondynki... inni motocykle japońskie i ciasne... nazwijmy to...hmmm... winkle... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek z karczmy Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 (edytowane) Azmadan- coś mnie się wydaje żeś przeinwestował. Ja lihtbary podłączyłem pod kostkę w reflektorze, chodzą na drogowych i mijania. Fanfary podłączyłem do przewodów od klaksonu (klakson wywaliłem) i może to niezgodne ze sztuką ale działa drugi sezon bez szfanku. Tak to chyba majstry właśnie nas naciągają. A zamiast gniazda zamontowałem na 3-metrowym przewodzie (miedziane linki od kolumn głośnikowych podłączone bezpośrednio do akumulatora) wtyk do zapalniczki, jak mi prądu braknie to podłączam się do życzliwego właściciela auta na parkingu i odpalam bez nikakich pozdr Edytowane 5 Marca 2010 przez Wojtek z karczmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azmadan Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 hmm co do lightbarów... to widziałem w przed zimą... spalona instalacje w dragstarze kolegi przez takie wpięcie w lampę... wszystko się zjarało... = ja wolałem na przekaźnikach... z włącznikiem osobnym... :D w tym plastiku koło kiery... też tam mam przełącznik od klaksonu... - mam również oryginalny... wystarczy pstryczek przełączyć... a co do gniazda zapalniczkowego... to pod siedzeniem dałem ... żeby navi dało się podłączyć od czasu do czasu... na 4h starcza bateria tylko... = na dłuższą trasę trzeba co 2-3h podłączyć na jakiś czas... i jeszcze 8 żyłowy kabel przeciągnięty... żebym nie musiał zdejmować baku jak zrobię czujnik biegów... Cytuj Jedni wolą Harleya i cycate blondynki... inni motocykle japońskie i ciasne... nazwijmy to...hmmm... winkle... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.