krissF Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Wow !! GratulujęMój Plecaczek też czasami ze mną jeździ, ale nie lubi dłuższych tras, bo jej tyłek drętwieje. Nie wiecie kiedy w końcu zrobi się ciepło, bo już bym trochę pośmigał.Widzę, że już trochę nas tu jest. Jesteśmy co prawda rozrzuceni po całej Polsce, ale może kiedyś zrobimy jakieś spotkanie Maruderów gdzieś w centralnej Polsce, żeby każdy miał w miarę blisko ? Macie ochotę ?ja jestem jak najbardziej "za" :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacq64 Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Ze 40 "marud" w jednym miejsu!Ale byłoby narzekania. Chętnie dołącze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baranVZ Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 :evil:----------------->Witam!!!!!!!!!!!!Sporo tutaj Maruderow;D --- tak wiec i mnie nie moze zabraknąc;) pozdrawiam ---------------->zing Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodnay Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Wow !! GratulujęMój Plecaczek też czasami ze mną jeździ, ale nie lubi dłuższych tras, bo jej tyłek drętwieje. Nie wiecie kiedy w końcu zrobi się ciepło, bo już bym trochę pośmigał.Widzę, że już trochę nas tu jest. Jesteśmy co prawda rozrzuceni po całej Polsce, ale może kiedyś zrobimy jakieś spotkanie Maruderów gdzieś w centralnej Polsce, żeby każdy miał w miarę blisko ? Macie ochotę ?ja też jestem chętny :) . Może ustalimy już jakiś termin :D , im wcześniej tym łatwiej sobie zaplanować czas. pozdrawiam,Rodnay Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Comanche Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Na razie chyba trudno cokolwiek ustalić, bo pogoda jest zdradliwa, proponuję wstępnie pierwszą sobotę kwietnia i może w Borkach nad zalewem Sulejowskim ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzhop Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Witam maruderów! U mnie to jest inaczej, śmigamy już od roku w trójkę, żona z tyłu ja w środku a nasz jamnik na baku i robi za nawigację swoim węchem:) Dużo by szło o tym pisać, ale to i tak nie odda tego jak nas inni oceniają na drodze, co na cieszy bardzo, ale najważniejsze jest, że Marauder daje rade i z każdym przejechanym kilometrem daje nam radość i wolność, jaką sobie zamarzyliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gellus Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Super filmik kolego WILK, łza się zakręciła. Wspomnienia wróciły. Pozdrowienia dla żonki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk1961 Opublikowano 15 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2008 (edytowane) Mój MARUDA, małżonka i ja dziękujemy za miłe opinie i pozdrowienia. Co do spotkania sympatyków marudy to jestem za, tylko termin może przesuniemy na początek maja bo to troszkę cieplej, mniej deszczu a i będzie czas na dokształt w jeżdzie bo ja świeżak jestem na cruiserkach. Cały czas trenuję ale im więcej tym będzie lepsze obycie w drodze a do miejsca spotkania to kawałek jest. Myślę, że kolega krzalex z Z.G. też się wybierze to we dwójkę będzie rażniej. Czy to będzie z noclegiem czy bez? Bo wracać w ten sam dzień to trochę nie bardzo?Pozdrawiam wszystkich sympatyków MARUDY: :icon_question: :icon_question:----------------->Witam!!!!!!!!!!!!Sporo tutaj Maruderow;D --- tak wiec i mnie nie moze zabraknąc;) pozdrawiam ---------------->zingWidzę że nikt nie przywitał kolegi baranVZ w klubie lub partii (musimy określić się) sympatyków MARAUDERA więc czynię to i serdecznie witam w naszym gronie. Do zobaczenia i spotkania na pierwszym zlocie Marauderków. Edytowane 15 Marca 2008 przez wilk1961 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AZAEL Opublikowano 15 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2008 Jak Borki to z noclegiem. Mogę popytać o to jak go załatwić. Termin super. I pomysł zdecydowanie godny. to co chłopy? Trzeba brać się za organizację. Nawet jeśli miało by nas przyjechać tylko trzech. :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baranVZ Opublikowano 15 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2008 Dziekoweczka kolego Wilk!!!! Mam pytanko czy posiada ktos spolszczoną ksiazke serwisowa do Maraudera?????(mam na mysli cos w stylu http://www.instrukcjenaprawy.pl/naprawa_6094751.html? --- jezeli ktos bylby zainteresowany tym wydaniem w anglojezycznym wydaniu to posiadam w formacie pdf) pozdrawiam========================>zing Kiedy jakis zlot Maruderow na poludniu kraju???????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk1961 Opublikowano 15 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2008 Ja dziękuję, posiadam ową książeczkę. Zakupiłem w przypływie gotówki. Witam maruderów! U mnie to jest inaczej, śmigamy już od roku w trójkę, żona z tyłu ja w środku a nasz jamnik na baku i robi za nawigację swoim węchem:) Dużo by szło o tym pisać, ale to i tak nie odda tego jak nas inni oceniają na drodze, co na cieszy bardzo, ale najważniejsze jest, że Marauder daje rade i z każdym przejechanym kilometrem daje nam radość i wolność, jaką sobie zamarzyliśmy.Witamy kolego zzhop oraz żonkę i jamnika (a gogle ma? Jamnik!). Mam ciocię w Pyskowicach to chyba nie daleko ale ona nie jeżdzi.Co do spotkania to optuję za terminem w maju albo koniec kwietnia. Ale jak większość zadecyduje to się przystosuję. :P Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zab Opublikowano 16 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2008 Chyle czola przed jamnikiem :icon_biggrin: Ja mojego pupila z wielkim trudem przyzwyczajam do obcowania z moto (o jezdzie z nim moge zapomniec). Zdecydowanie woli 4 kola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzalex Opublikowano 16 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2008 Popieram Wilka aby spotkanie zorganizować jak będzie trochę cieplej (przynajmniej teoretycznie kalendarzowo). Myślę że sie wybiorę (ale ja na pewno bez plecaczka.. :) ) Chętnie z Wami Wilku - będzie raźniej. Co do zlotu na południu kraju to ja wybieram się od 18 do 20 lipca do Szklarskiej Poręby na jubileuszowy XX zlot motocykli ciężkich. Będzie kupa TOWARZYSTWA i ŚWIETNEGO SPRZĘTU. Jak będą chętni to możemy się umówić przed Szklarską (np. w Jeleniej Górze lub wcześniej ) i zrobić wspólny wjazd. U nas na zachodzie było wczoraj nawet przyzwoicie, kulnąłem 50 kilo, ale jednak prawdziwa przyjemność zaczyna się od 15 stopni C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk1961 Opublikowano 16 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2008 (edytowane) No niestety ja też bez plecaczka, bo się trochę boi tak dalekiej podróży. Co do Szklarskiej też bym się kulną ale żonka wydaje chrześnicę za mąż w tych dniach i niestety będę musiał uprawiać pijaństwo. Szkoda bo to niedaleko od nas(Szklarska Poręba).Dzisiaj miał być mały objazd z kumplami ale deszcz zniweczył nasze plany. W tygodniu na pewno trochę pojeżdżę. Trza trenować. Nara. Edytowane 16 Marca 2008 przez wilk1961 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Comanche Opublikowano 16 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2008 Uważajcie Panowie, bo zima wraca. Zawsze początek sezonu jest ciężki, bo trzeba się trochę rozjeździć, ja już raz ciężko się zdziwiłem, jak chciałem skręcić w lewo, ale motor miał inne plany i pojechał prosto. Myślę, jednak, że to przez zmianę podnóżków. Troszkę uległ zmianie rozkład masy( nogi tez trochę ważą) no i adrenalina zalała mi mózg. Na szczęście sie wybroniłem. Niestety prognozy nie są najlepsze, więc ze szlifowaniem formy może być na razie kiepsko.Jeśli chodzi o ewentualne spotkanie, dla mnie termin jest zupełnie obojętny, jeśli chcecie troszkę później sie spotkać nie ma sprawy.Fajnie, że nas tu przybywa, ale i tak uważam, że nasze maszyny są wyjątkowe i nie tak łatwo wypatrzeć Marudę na trasie.Pozdrowienia dla wszystkich !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.