Skocz do zawartości

Suzuki MARAUDER VZ800


Peny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ale magnes nie ma wylapywac opiłków z cylindrów i pierscieni bo sa one nie magnetyczne ,pozatym niewiem co ma na celu spuszczenie oleju bo nie rozmawiamy chyba o tym jak szybko zniszczyc silnik ,jesli masz samochod i kiedys bedziesz wymieniac olej w skrzyni to mozesz sam sie przekonasz ile tego mozna na tej srubie znaleść .Pozatym poruwnywanie magnesu do dzwoneczków jest bynajmniej glupie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie śpią, lecz szykują się do ataku na wiosnę ;)

 

Ja osobiście dałem do przerobienia siedzenia na wzór mustanga, bo te fabryk mi całkowicie nie leżą (100km i postój...)

 

Zastanawiam się nad szybą, ale tu już jest dramat... nie wiem czy inwestować w dużą pod model za 750zł :blink:

czy może tylko taką małą owiewkę, żeby tylko klate osłonić... bo ogólnie nie widzę szyby na Marudzie , ale w tym sezonie będę miał długie trasy. Karczycho boli po 200km szybszej trasy wiec się nie obejdzie... ale z kolei te małe owiewki z mocowaniem na te druty to jakiś feler mi się wydaje :rolleyes:

 

Taka owiewka mi się podoba jak na tej marudzie, tylko nigdzie takiej nie widzę na necie> http://otomoto.pl/su...r-M2988594.html

A tu link do dużej pod model> http://www.mgg.com.p...id=59&Itemid=34

 

Ktoś może coś w tej kwestii doradzić?

 

Jak już słusznie ktoś zauważył szyba do tego motocykla raczej nie pasuje. Ale z uwagi na niewątpliwe zalety tego dodatku zwłaszcza podczas długich tras idealnym rozwiązaniem jest zastosowanie szybko montowanej szyby tylko i wyłącznie na czas właśnie takich długich wypadów. W takim przypadku stosuję szybę MRA przeznaczoną co prawda do naked bike'ów, ale w moim przypadku sprawdza się doskonale. Na dzień przed planowanym wyjazdem montuję ją do motocykla co zajmuje ok. 5 minut, a zaraz po powrocie przywracam normalny wygląd mojej Suzi :-). Znalazłem taką szybkę na allegro: http://allegro.pl/szyba-mra-highway-do-naked-bike-przyciemniana-i2201848216.html. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Jasiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie! Myślę że inżynierowie japońscy konstrując swoje silniki nie myśleli o żadnych opiłkach jakie mogą się w nich pojawić w normalnej ich eksploatacji tylko woleli zastosować takie materiały aby ich po prostu nie było. Idąc dalej ich rozumowaniem wydaje mi się że od tego jest filtr oleju bo przecież gdyby jakieś opiłki mieli by się zbierać w jednym tylko miejscu z pewnością utworzyła by się jakaś ich kępka tak jak to było w WSKach i innych znanych nam dobrze sprzętach. Ja nie wiem czy w pobliżu takiej śrubki (polskiego wynalazku) nie pracują jakieś zębatki, wodziki, zimeringi, łożyska czy inne elementy silnika i nie wiem czy taka ewentualna kępka tych opiłków nie zakłóci pracę tych elementów i dlatego jestem daleki aby takie usprawnienie wbrew myśli technicznej rodem z Japonii dokonać, dlatego wolę być przekonany że takie usprawnienie nie uratuje ani nie przedłuży pracy mojego silnika. Dopiero wczoraj zmieniałem olej w moim silniku i do pojemnika gdzie go spuszczałem włożyłem magnes neodymowy tak z ciekawości bo ten temat czytałem wcześniej i mogę oznajmić że nic niepokojącego nie stwierdziłem co utwierdza moje zaufanie do marki.

Pierwsze kilometry zrobione i znów pojawił się ten znany ból po zimowej przerwie, chyba tylko to siedzenie mi w tym motocyklu nie pasuje i pomyśleć że będę się z tym zmagać już szósty sezon no cóż trzeba na coś narzekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem bardzo dobry sposób na nie wygodne siedzenie w VZ.Po prostu zmieniłem motocykl na inny z bardzo wygodnym siedzeniem czyli Yamahę Road Star XV 1600.Na którym zrobienie 1000 km w ciągu jednego dnia nie stanowiło najmniejszego problemu.Więc jeśli nie możesz zmienić siedzenia to zmień motocykl.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i taniej,ale nie opłacało się mi inwestować w VZ.Zmiana była lepsza.Po za tym uprawiamy turystykę motocyklową i potrzebny był motocykl z większymi możliwościami bagażowymi.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magnetyzm ma wyłapywać ewentualne opiłki z wnętrzności motoru, żeby nie krążyły tam i nazad drąc mu bebechy aż po wymianę oleum

jsz

 

Bajer nie bajer ale dziala w swoim samochodzie jak odkrecilem dwie sruby spustowe do oleju w skrzyni ...

 

Sorry, może jestem starej daty, ale nie kupuje powyższego tłumaczenia:

 

- w motocyklu wymieniam olej w/g dokumentacji 2 razy do roku, nigdy nie zauważyłem żadnych śmieci w spuszczonym starym oleju, a zatem nie ma to większego znaczenia. :biggrin:

- co ile wymieniasz olej w skrzyni biegów ? Bo nie wierzę, że było to po 6 m-cach, po za tym chyba nie ma tutaj zamontowanego filtru oleju ?

- po coś ten wspomniany wyżej filtr oleju zaprojektowali. Jak włączysz silnik, obieg oleju jest na tyle duży, że nawet gdyby były te "większe opiłki", to też do niego wpadną.

 

Wniosek: podobnie jak SZARY_WILCZÓR i ZZHOP, nie widzę sensu stosowania tego bajeru :lapad:

Edytowane przez Gandalf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tak z innej beczki... Aporopo wiosny, PAMIĘTAJMY ŻE PO ZIMIE NA ASFALCIE LEżY LEKKA MGIEŁKA PIASKU SOLI I BÓG WIE CZEGO ONI TAM UŻYWAJĄ DO ODMRAŻANIA JEZDNI. DZIŚ BYLEM ŚWIADKIEM ŚLIZGU WŁAŚNIE NA TAKIM PASKUDNYM GÓWNIE, kolesiowi nic sie nie stało, ale trochę przytarł owiewki. PUKI NIE PRZYJDZIE PORZĄDNY DESZCZE, TRAKTUJMY ASFALT Z OSTROŻNOŚCIĄ ... Inna rzecz że działo sie to w poblizu miejsca gdzie wyjerzdzają ciężarówki i nanoszą piach na jezdnie- takie miejsca szczególnej troski.

 

A co do siedzenia i zmiany motocykla... ja np mam taką barrrdzo paskudna przypadłosć- bardzo przywiazuje się do rzeczy, wiec sprzedaż marudy poprostu złamała by mi serce,,, wiec jedyna opcja to dokupywać... a juz i tak mam w garazu 5 motocykli... począwszy od etz-y... niestety wsk-e ojciec mi podstępem sprzedał.... za co była mega wojna...

Edytowane przez szary_wilczur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemanko drodzy kierownicy!

Chciałbym wypowiedzieć się w kwestii felernego siodła…

Jak wiemy w VZ'tach jest ogromny problem z bolącą dupą podczas jazdy...

Ja miałem jeszcze jedne problem, a mianowicie bolące kolana... Szukałem sposoby jak bardziej wyprostować nogi na moto.

Doszedłem do wniosku, iż obniżenie pozycji siedzącej spowoduje, iż będę miał bardziej wyprostowane nogi...

I tak się też stało...

Jeździłem bez siodła. Zamiast siodła dałem grubą gąbkę "tapczanową"

Dzięki temu zabiegowi zauważyłem, że niżej siedząc mam lepsze panowanie nad moto, oraz mniej bolą mnie kolana...

Oczywiście nie mogłem jeździć bez końca na samej gąbce więc całkowicie zdarłem z mojego siodła gąbkę, a na plastik naszyłem zwykły centymetrowy felc tapicerski oraz obszyłem skórą...

 

O dziwo dupsko przestało boleć... Wprawdzie jest twardziej, ale stabilniej... Układ plastiku jest taki, że idealnie wchodzi tam tyłek

 

Polecam wypróbować mój sposób...

 

Zawsze możecie wrócić do starego siodła pod warunkiem, że nie zniszczycie oryginalnej gąbki...

 

 

PS. Jeszcze klika słów odnośnie tapicera - Maria z Rybnika.

Akurat znam chłopaka - polecam go w 100% jednak czas oczekiwania na gotowy wyrób hhhmmm dłuuugii, no może, że coś się zmieniło w ostatnim czasie...

 

Życzę udanego i bezpiecznego sezonu

 

Pozdróweczki

Lewa w górę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

siemanko drodzy kierownicy!

Chciałbym wypowiedzieć się w kwestii felernego siodła…

Jak wiemy w VZ'tach jest ogromny problem z bolącą dupą podczas jazdy...

Ja miałem jeszcze jedne problem, a mianowicie bolące kolana... Szukałem sposoby jak bardziej wyprostować nogi na moto.

Doszedłem do wniosku, iż obniżenie pozycji siedzącej spowoduje, iż będę miał bardziej wyprostowane nogi...

I tak się też stało...

Jeździłem bez siodła. Zamiast siodła dałem grubą gąbkę "tapczanową"

Dzięki temu zabiegowi zauważyłem, że niżej siedząc mam lepsze panowanie nad moto, oraz mniej bolą mnie kolana...

Oczywiście nie mogłem jeździć bez końca na samej gąbce więc całkowicie zdarłem z mojego siodła gąbkę, a na plastik naszyłem zwykły centymetrowy felc tapicerski oraz obszyłem skórą...

 

O dziwo dupsko przestało boleć... Wprawdzie jest twardziej, ale stabilniej... Układ plastiku jest taki, że idealnie wchodzi tam tyłek

 

Polecam wypróbować mój sposób...

 

Zawsze możecie wrócić do starego siodła pod warunkiem, że nie zniszczycie oryginalnej gąbki...

 

 

PS. Jeszcze klika słów odnośnie tapicera - Maria z Rybnika.

Akurat znam chłopaka - polecam go w 100% jednak czas oczekiwania na gotowy wyrób hhhmmm dłuuugii, no może, że coś się zmieniło w ostatnim czasie...

 

Życzę udanego i bezpiecznego sezonu

 

Pozdróweczki

Lewa w górę!

 

Jaki tyłek? Chyba nie masz na myśli swojego wielkiego dupska :wink: :biggrin:

Kiedy jakiś rozpoczątek? Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w kwestii siedzenia... Tak zauważyłem że podczas dłuższej jazdy, moje dupsko jakby robi sobie loże w siedzeniu.... być może jest tak że sam materiał z którego jest ono wykonane nie jest górnych lotów... materiał skóropodobny, zaparza dupsko, co też działa negatywnie, plus, może mało sprężyste gompiszcze ulegnie i już jesteśmy o krok od odleżyny naszej szynki. Wcześniej kombinowałem z użyciem żelowych podkładek, które dobrze się sprawdzają w szpitalu u osób przewlekle leżących w profilaktyce odleżyn. Ale nie mogłem znaleźć odpowiedniej wielkości wkładki. Fakt faktem, że 100km, i są objawy neurologiczne z okolic rectalnych,,, ja wtedy podnoszę ass i jadę na udzie, a po chwil buch na drugie udo... no ale wyglądam przy tym nie symetrycznie, jakbym sie ze*rał w skóry, i co chwila zmieniał nogawke którą fekalia sie drenują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w kwestii siedzenia... Tak zauważyłem że podczas dłuższej jazdy, moje dupsko jakby robi sobie loże w siedzeniu.... być może jest tak że sam materiał z którego jest ono wykonane nie jest górnych lotów... materiał skóropodobny, zaparza dupsko, co też działa negatywnie, plus, może mało sprężyste gompiszcze ulegnie i już jesteśmy o krok od odleżyny naszej szynki. Wcześniej kombinowałem z użyciem żelowych podkładek, które dobrze się sprawdzają w szpitalu u osób przewlekle leżących w profilaktyce odleżyn. Ale nie mogłem znaleźć odpowiedniej wielkości wkładki. Fakt faktem, że 100km, i są objawy neurologiczne z okolic rectalnych,,, ja wtedy podnoszę ass i jadę na udzie, a po chwil buch na drugie udo... no ale wyglądam przy tym nie symetrycznie, jakbym sie ze*rał w skóry, i co chwila zmieniał nogawke którą fekalia sie drenują...

 

Co do materiału skóropodobnego to uważam, że jest lux. Przerabiałem kanapę, bo była dla mnie za wysoka. Taki taboret. Zrobiłem nową tapicerkę ze skórki pękatki i wyjąłem trochę gąbki.

Na Mazury z małżonką na dzidę 650 km. Daliśmy radę.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Pisze bo jest pewien problem, z ktorym nie moge sobie poradzic.

Motocykl po przezimowaniu odmowil posluszenstwa i nie odpala.

Z racji tego, ze jestem laikiem w sprawach elektro-mechanicznych nie mam pojecia co moze byc tego przyczyna.

 

Dzis spedzilem 5h na poszukiwaniach usterki, czyli bezsensownym podlaczaniu i odlaczaniu przewodow itp.

 

Probowalem troche podzialac z tym:

http://www.spacerjim.com/Hard_To_Start_Marauder_VZ800.pdf

 

Szczerze mowiac za duzo chyba nie wykombinowalem.

Sprawdzilem napiecie na acu i jest okolo 12,4V.

 

Jedyna reakcja motocykla to, po przycisnieciu przycisku startera dzwiek jakby "przeskakiwal przekaznik" - tu by sie przedlal odglos paszcza jak ten dzwiek jest slyszalny. Nie ma wogole reakcji jakiegos krecena tylko tak jakby cos zalaczylo i odlaczylo.

 

Wiecie moze co powinienem sprawdzic? Czy moze co wiecej dopisac?

 

pozdrawiam

Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ci się przyda moja rada. Otóż miałem kiedyś podobny przypadek. Zwarł się przekaźnik na rozruszniku. Efekt był podobny. Wszystko paliło, ( światła i te sprawy).

Prostym sprawdzeniem będzie zwarcie rozrusznika. Złap śrubokręt o zewrzyj dwie śruby. Jeżeli zacznie kręcić to będzie to.Wtedy opowiem ci dalej historie.

Daj znać, jak coś zmajstrujesz. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...