Skocz do zawartości

Suzuki MARAUDER VZ800


Peny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No to sobotę w garażu mam za sobą. Łańcuch zakułem "na kulkę" wyszły mi łepki o 0,6 mm większe od sworznia - tak samo jak fabryczne. Mam nadzieję że będzie dobrze, poskładałem sprzęta do kupy.

pozdrawiam wszystkich i życzę suchego asfaltu i ciepełka.

 

 

No i wzięło i mnie poniosło :crossy: Narciarskie portki, skóra na grzbiet i kulnąłem się do Torunia. Zrobiłem w słoneczku 50km. Super było!!!! :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Jestem nowy i chciałem się tylko z kolegami przywitać. Oczywiście również ujeżdżam Marudę, i jak wszyscy czekam na wiosenne słonce. Na pewno będę miał rożne pytania do starych wyjadaczy, z racji tego że posiadam Maruderka od niedawna chciałem się tylko spytać czy dobry to był zakup, cz jesteście wszyscy zadowoleni ze swych maszyn. Moja jest z 1998r. Pozdro i byle do WIOSNY :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę i gratuluję wyboru :flesje: :clap:

Na pytanie czy dobry to był zakup odpowiesz sobie sam jak już trochę pojeździsz, no i kwestia do czego potrzebujesz moto i czego od moto oczekujesz. A jeśli można spytać , dlaczego akurat Maruda ?

Widzę że kolega z niedaleka więc może będzie okazja polatać razem :crossy:

Edytowane przez Ptaku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) wiam xdario, co do motocykla to chciałbym podłączyć sie do słów moich szanownych wyjadaczy poprzedników;-) zależy jak chcesz jezdzić, Na cieżki teren motor raczej sie nie nadaje, na lżejszy też nie, asfalty łyka jak dzieci antybiotyk w latach 80ątych... nieźle sie prowadzi, ma dobrą moc podczas ruszania spod świateł, przyzwoita predkość maksymalną, a do tego jest ekonomiczny, przy ostrożnej jezdzie da sie spalic 4 z malymi groszami. piękny kaczy kuper... pozatym ładnie umyty świeci sie tysiacem chromów, dosłownie w każdym elemencie możesz sie przejrzeć i uczesać poczochraną wiatrem grzywke,,, bo zaprawde powiadam ci poczochrać grzywke potrafi :icon_razz: ma kilka swoich fochów, które zapewne odkryjesz w miare użytkowania, kilka wad, jak każdy, typu żle polożone kable, do tylnego swiatła, czyszczenie łancucha, za nisko oczko od oleju, słabe sprezynki sprzegla, twarde siedzenie. ale czyż właśnie za wady go nie kochamy? :crossy: ja swoim w ciagu 2 sezonów zrobiłem 25 tysiecy kilometów byłem na krymie w górach mazurach i nawet w olsztynie, nigdy nie zawiódł, no moze jakies tak akcje w stylu ze swiatła z gasły,(wlasnie z powodu wady z tymi kablami) ale co to dla jeźdzca Maradura? oczywiscie od teraz stałeś sie kims wiecej niż tylko kierowcą motocykla, stałeś sie ujerzdzaczem dzikiego Maraudera, dlatego zawsze jeździj z piersia dumnie wypiętą, wzrokiem rozmarzonym, i tak wolno by zauważyć przez szyby mijanych samochodów błysk żadzy w oczach kobiet, i łezke zazdrosci w oczach meszczyzn... czy na odwrót,,, zalezy kto co lubi... pozdrawiam:) :crossy:

Edytowane przez szary_wilczur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Jestem nowy i chciałem się tylko z kolegami przywitać. Oczywiście również ujeżdżam Marudę, i jak wszyscy czekam na wiosenne słonce. Na pewno będę miał rożne pytania do starych wyjadaczy, z racji tego że posiadam Maruderka od niedawna chciałem się tylko spytać czy dobry to był zakup, cz jesteście wszyscy zadowoleni ze swych maszyn. Moja jest z 1998r. Pozdro i byle do WIOSNY :buttrock:

Hopie! miołech w gowie już co ci napisza ale szary wilczur prawie wszysko mi z myśli wyrwoł i to lepi zrobioł :) Jak żeś z Sosnowca to myśla że sie napewno spotkomy i razym we trzech (z Ptaku-iem) pośmigomy, może przerwie na tzw. cigaret pauza obalymy mity najgupszego serialu TV pt. Święta wojna, kery niystety nom ślonzokom hluby niy przynosi :(

Tymczasem moje gratulacje i już nie mogę się doczekać tej konfrontacji maszyn bo z Ptaku-iem już jesteśmy umówieni. Może będzie to zalążek do pierwszego spotkania użytkowników Marauderów? zobaczymy w końcu kiedyś takie spotkanie mysi się odbyć skoro grono się powiękasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zapraszam w Beskidy...

bo co tam po płaskim latać będziecie :-)

się pojeździ w 4... :-D

 

a ja właśnie przeglądając allegro natrafiłem na cudo...

http://allegro.pl/item945398162_kola_felgi...0_marauder.html

ja chce polerkę felg :-D

Jedni wolą Harleya i cycate blondynki... inni motocykle japońskie i ciasne... nazwijmy to...hmmm... winkle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zapraszam w Beskidy...

bo co tam po płaskim latać będziecie :-)

się pojeździ w 4... :-D

 

a ja właśnie przeglądając allegro natrafiłem na cudo...

http://allegro.pl/item945398162_kola_felgi...0_marauder.html

ja chce polerkę felg :-D

 

Oj polatamy razem minimum w 4 - inaczej być nie może :buttrock: :crossy:

A felgi bajer, tylko cena masakruje :eek:

Przy odrobinie chęci i samozaparcia można sobie felgę przepolerować, wbrew pozorom to nie taka trudna sprawa. A są też firmy które mogą Ci wypolerować Twoją felgę - wyjdzie duuuuuużo taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę i gratuluję wyboru :flesje: :clap:

Na pytanie czy dobry to był zakup odpowiesz sobie sam jak już trochę pojeździsz, no i kwestia do czego potrzebujesz moto i czego od moto oczekujesz. A jeśli można spytać , dlaczego akurat Maruda ?

Widzę że kolega z niedaleka więc może będzie okazja polatać razem :crossy:

 

 

Bardzo się ciesze że tylu miłośników Marudera się odezwało. Na pytanie dlaczego Maruder ano dlatego że jak go zobaczyłem to się zakochałem (wiecie to jak z piękną kobietą), jedno spojrzenie i po tobie. Dzięki za tyle uwag i zainteresowania moim pytaniem. Pytałem ponieważ dużo złych opinii o nim słyszałem w związku z tym cieszę się bardzo że jednak nie jest tak źle. Oczywiście wszyscy zachwalają Honde, Yamahe. A Suzuki Maruder jest traktowany po macoszemu. Ale tak jak jeden z kolegów napisał chromy, sylwetka są super, po za tym mój egzemplarz jest naprawdę bardzo zadbany po prostu idealny. Nie znając się kompletnie na jakim kolwiek sprzęcie wybór padł na Suzi. Moto używać będę wyłącznie rekreacyjnie. Oczywiście jeśli koledzy będą się wybierać na jakiś wypad chętnie się podłączę :crossy:. Podoba mi się poczucie humoru kolegi zzhop z Chorzowa. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie to wygląda ale myślę że teraz już nie czas na to, wiosna za plecami czuć jej oddech a ktoś tu się za rozbieranie motocykla chce zabierać. Ja już swoje myśli mam nastawione do jazdy, motocykl czeka pod pokrowcem w 100% do tego przygotowany i żadnej śróbki już nie mam zamiaru ruszać.

 

edit. Azmadan zaproszenie przyjęte! tylko w górach wiosna i dobre warunki do jazdy później przychodzą jak już cały syf z gór spłynie i drogi będą choć trochę po zimie pozamiatane chyba nie prędzej niż w maju co?

Edytowane przez zzhop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem...

ja mam zaplanowaną Czestochowe na 18.04...

 

ale mam nadzieję polatać wcześniej...

na syf trzeba bardzo uważać...

ale to normalka

w lecie po deszczach też tego pełno jest wszędzie...

 

w okolicy mam trochę motocyklowych dróżek...

mała i duża pętla beskidzka...

Kocierz...

 

tylko jeździć... :-D

 

Jedni wolą Harleya i cycate blondynki... inni motocykle japońskie i ciasne... nazwijmy to...hmmm... winkle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje wyboru xdario:clap: Chociaż jest sporo problemów z marudami,to mają swój charakter i trzeba z nią jak z kobietą :icon_biggrin:

 

Azmadan,powiem ći ,ja polerowałem zeszłej zimy felgi,bo były brzydkie,ale po malowaniu lakierem lekko zmatowiały.A jeśli zostawisz wypolerowane to i tak się utleniąi zmatowieją,chyba,że po każdym deszczu polerka!Tak, że z doświadczenia Ci powiem ,że ta polerka to na krótko,taki bajer ,wypolerować i sprzedać! Nara i pozdrawiam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[..] Na pytanie dlaczego Maruder ano dlatego że jak go zobaczyłem to się zakochałem (wiecie to jak z piękną kobietą), jedno spojrzenie i po tobie. Dzięki za tyle uwag i zainteresowania moim pytaniem. Pytałem ponieważ dużo złych opinii o nim słyszałem w związku z tym cieszę się bardzo że jednak nie jest tak źle. Oczywiście wszyscy zachwalają Honde, Yamahe. A Suzuki Maruder jest traktowany po macoszemu. [...]

No i tak się kupuje motocykl - sercem i oczami ! :clap:

A co do marudy, ja w marudzie cenię to że jest inny - jak go ubierzesz to wygląda jak rasowy cruiser - jak zostawisz golasa albo lekko przerobisz - wygląda jak drag bike albo power cruiser. I pomimo tego że to tylko 800 to potrafi nieźle wyrywać spod tyłka i zarzucić tyłem - "nie ma mientkiej gry " :bigrazz:

I przede wszystkim nie jest nudny jak np. drag star który jest mim zdaniem za miękki i taki bardzo "zflaczały" - buja się jak balia na oceanie.

 

Fajnie to wygląda ale myślę że teraz już nie czas na to, wiosna za plecami czuć jej oddech a ktoś tu się za rozbieranie motocykla chce zabierać. Ja już swoje myśli mam nastawione do jazdy, motocykl czeka pod pokrowcem w 100% do tego przygotowany i żadnej śróbki już nie mam zamiaru ruszać.

 

edit. Azmadan zaproszenie przyjęte! tylko w górach wiosna i dobre warunki do jazdy później przychodzą jak już cały syf z gór spłynie i drogi będą choć trochę po zimie pozamiatane chyba nie prędzej niż w maju co?

A ja mam moto jeszcze w rozsypce . A co do syfu na drodze to ja w zeszłym sezonie nabrałem pokory - pierwszy wiosenny wyjazd w marcu i od razu gleba właśnie na takim pozimowym syfie.

 

Panowie - podtrzymuję ofertę zlotu maruderów pod Toruniem.

pozdrawiam wszystkich

 

Cały czas jestem chętny :buttrock: i na Toruń i na góry :flesje:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem...

ja mam zaplanowaną Czestochowe na 18.04...

 

ale mam nadzieję polatać wcześniej...

na syf trzeba bardzo uważać...

ale to normalka

w lecie po deszczach też tego pełno jest wszędzie...

 

w okolicy mam trochę motocyklowych dróżek...

mała i duża pętla beskidzka...

Kocierz...

 

tylko jeździć... :-D

Chodzi mi o to, że w górach są inne warunki, kiedy my u siebie już piętami asfalt haratamy to tam jeszcze błoto i resztki śniegu, dlatego lepiej poczekać z tym. Co do okolicznych dróżek to trzymam za słowo bo jak wiesz miejscowi wiedzą lepiej, ja jadąc w Beskidy przeważnie trzymam się głównych dróg i nie dość że jadę w tłoku po dziurach to jeszcze trasa szybko robi się nudna jadąc nią po raz sam nie wiem który :)

Co do Częstochowy to w tym roku jadę solo no może we dwóch góra trzech tak po prostu na mszę :). W zeszłym roku było wielkie umawianie, po czym uzbierała się grupka prawie ponad 100 moto, ja byłem w obstawie skrzyżowań-masakra! Nawet krótki postój był horrorem a wjazd pod klasztor niemożliwy i nie dość, że stałem gdzieś z boku przy jakimś kiosku to jeszcze znajomych wielu pogubiłem. Myślę, że jak spokojnie wcześniej tam wjadę to i tak wielu znajomych zobaczę i być może na drogę z powrotem jakąś ekipę się zmontuje.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...