Śliwa Opublikowano 27 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2007 http://w1.bikepics.com/pics/2006/07/09/bik...629514-full.jpg[/url] He he, he pamiętam jakie ładne to malowanie... BYŁO :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pozdro600 Opublikowano 27 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2007 hehehe... ziomus, ja sie juz doczekalem w ubieglym roku, tyle ze po power slidzie nie mialem katapulty http://w1.bikepics.com/pics/2006/07/09/bik...629514-full.jpgpozdro600to byl raczej "ostatnie-tchnienie-zarzynanej-preclowej-opony-slide" :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redline Opublikowano 27 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2007 (edytowane) Moim zdaniem gość wcale nie przesadził z gazem bo uślizg był w pełnym złożeniu...chyba nawet za pełnym. W każdym razie powodem nie była nadmierna moc na tylnym kole bo wątpię żeby koleś aż tak odwinął będąc w środku zakrętu. Guma puściła i tyle (a była to pirelli supercorsa jeśli dobrze widzę). Co innego z powerslidem przy wyjściu z zakrętu którego da się już dużo bardziej kontrolować...czasem aż żal odpuszczać gaz :icon_question: Edytowane 27 Czerwca 2007 przez redline Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 27 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2007 Moim zdaniem gość wcale nie przesadził z gazem bo uślizg był w pełnym złożeniu...chyba nawet za pełnym. W każdym razie powodem nie była nadmierna moc na tylnym kole bo wątpię żeby koleś aż tak odwinął będąc w środku zakrętu. Guma puściła i tyle (a była to pirelli supercorsa jeśli dobrze widzę). Co innego z powerslidem przy wyjściu z zakrętu którego da się już dużo bardziej kontrolować...czasem aż żal odpuszczać gaz :icon_evil: Eeee eeeee. Koleś przesadził z gazem. Doszedł już do szczytu i zaczął odwijać... Zresztą zakręt nie był jakiś zacieśniający... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pozdro600 Opublikowano 27 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2007 ja sie prawie identycznie wypierdolilem jak ten gosc na wyjsciu z prawego niemca. za mocno odkrecilem jak jechalem na samym rancie opony. jak juz dotknalem dupa asfaltu to puscilem gaz i opona odzyskala przyczepnosc i mnie katapultowala. Jarek M mial w 3 wyscigu akcje(opowiadal) ze mu puscila guma na ktoryms zakrecie i sie odbil noga (tzn. szpej mu ja przygniotl najpierw) i opona zalapala z powrotem. to jest chyba dobry patent? napierdalac gaz na maksa i jak pusci to przyjmowac na twardo :icon_evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.