Skocz do zawartości

Od jakich moto zaczynaliście?


czaki38
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Doczekasz się Raf.I na dodatek śmigniemy gdzieś razem jeszcze w tym sezonie crossy.gif biggrin.gif

Oby Agatko, oby :icon_twisted:

 

Może spotkamy się gdzieś pośrodku, np we Wrocku ? :icon_twisted:

Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jawka 50 , po 10 latach przerwy Ural (sowiecki koktail gratów przymusowo sprzedany za 0 zł ), Suzi GR650 aka "kurowóz" i .. CBR1000RR teraz :icon_razz:

 

Jest poblem bo juz sie zastanawiam co dalej ;] Widziałem cos takiego jak CB1000R , ładne . Byle by jakos tego sporta ucywilizowac i tak np duuży zadupek jak w blackbirdzie jakos zgrabnie wkomponowac.To by było to.

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No cóż, ja swoją przygodę :smile: zaczynałem w wieku 10lat od motorynki,ale prawdziwą przygodę zacząłem dużo później od Hondy VT600, bardzo fajny i ładny motocykl, szczególnie polecam na pierwszy moto

potem Honda Vt750 - dużo na niej latałem, praktycznie bezawaryjny motocykl, super wygodny i wystarczajaco szybki, przynajmniej tak mi się wydawało, ale po pewnym czasie po przejażdżce na pożyczonej Kawce Ninja 636 zapragnąłem pojeździć nieco szybciej i nabyłem Yamahę FZ6Naked. Motocykl niesamowicie zwrotny i bardzo szybki, idealny na miasto. Spisywał się naprawdę cudownie aż do pewnego słonecznego dnia kiedy zafundował mi shimmy. Więc po tej przygodzie znów wróciłem do chopperów i teraz mam VTXa 1800C, dla mnie idealny moto, bardzo szybki, ciężki, wygodny. Poprostu miodzio.Ale znów myślę o następnym ............ może Yamaha MT01 lub Harley VRod........ pożyjemy zobaczymy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja troche podobnie jak kolega nade mną.. Najpierwsiejsza była motoryna, poźniej troche WSK, ale wtedy to miałem pomiędzy 10-12 lat i głównie po bezdrożach się jeździło. Później tato sprzedał Wueche i dłuuuga przerwa (ok 12 lat) podczas której tylko podziwiałem (i kochałem na odległość) motocykle. Aż do 2006, gdzie postanowiłem nabyć mój pierwszy własny motocykl i była to VT600 z rurami V&H. Uwielbiałem ten motocykl, ale nie cieszyłem się nim długo, bo zapragnąłem coś mocniejszego. Trafił się świetny klient i sprzedałem przed tym sezonem. Obecnie (od 4 dni) jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem VTXa 1300S i już nie mogę doczekać się następnego sezonu. Chociaż z tego mam zamiar jeszcze troche wycisnąć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

siemka, w sumie to mogę napisać że miałem shlm11, jawa350, virago 535 a później i teraz vtx1300 - ten motor jest zaje, chociaż myślę czasem o czymś lżejszym ale im dlużej nim jeżdże tym szybciej o jego masie zapominam. kwestia wprawy, wjeżdżenia w sprzęt. oczywiście wcześniej komarek, simson sr2, wsk ale głównie w naprawie. część z tych zabytków jeszcze mam w garażu. aha no i najpiękniejsza ze wszystkich shl98 z 1939:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to było tak :

 

1 Romet Komar 3 biegowy !!!

2 Jawa TS 350 z wózkiem bocznym

3 Honda VF 1100 C Magna

4 Suzuki GSX 600 F

5 Yamaha FZR 600

6 Honda CBR 600 F1

7 Honda CBR 1000 F SC21 88r

8 Suzuki GSXR 750 90r

9 Yamaha FZR 1000 91r

10 Suzuki GSXR 750W 94r , CBR 1000 F SC24

11 Kawasaki ZX9R 98r , Yamaha XTZ 750 S.Tenere , Honda XRV 750 Africa Twin 98r

12 Honda CBR 600 F4i * 2 , Yamaha XJR 1300 i Yamaha YZF 600 Thundercat

13 Honda CBR 900 RR 98r

14 Suzuki GSXR 1000 K2 i Honda XRV 750 Africa Twin 01r

15 Aprilia RSV 1000 TUONO R 04r :cool:

16 Aprilia RSV 1000 TUONO FACTORY 07r :)

 

 

Na razie nawet nie myślę aby zmieniac Aprili na inne moto bo nie ma na co !

A ten bike jest naprawdę najlepszym ze wszystkich na których jeździłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

ja kadet romet czerwony potem przerobiony na ogara i malowany na niebiesko gabka 13 lat mialem wtedy spotkanie z szyna mala lota na moscie i na 2 lata dostalem zakaz od mamy na jazdy a potem to juz poszlo

 

HEHEHE . Też zaczynałem od czerwonego Kadeta i podobnie jak u Ciebie też przerobiłem go w piwnicy na ogara , też niebieskiego , ale mój był sprayem malowany. Obecnie Honda Shadow Sabre 1100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot i moja historyjka :

1.Zielona nówka z GS-owskiego sklepu , motorynka z biegami przy kierce . (8640,-) :biggrin:

2.MZ-250 Trophy ,biała z osobnymi siedzeniami ,kupiona od swojego belfra ze szkoły . (135km/h )

3.Dwazieścia godzin w kolejce i śliczna srebrna ETZ-250 była moja (114 000,-) nówka . Zwrot w ten sam dzień . Ktoś w transporcie ukradł cały tył i musiałem czekać jakiś czas na nową ,tym razem czerwoną . Była przy mnie dwanaście lat .

4. Włanoręcznie przywieziona z RFN-u , Yamaha XS400 (mój pierwszy czterosów) .Trochę wiekowa i stała na dworze dwa lata . Pomalowałem ją sam na wiśniowy metalic ze złotymi odlewanymi felgami .

Apetyt rósł .

5. Totalny niwewypał Honda CB 900 Sport Bol'e dor . Klekot zapalający po 100-tu metrach pchania .Rozrząd głośniejszy od dzwonu Zygmunda ! :biggrin: Ale to wszystko na własne życzenie (za niewielkie pieniądze) .

6. Po jakiejś przerwie uśmiech losu powoduje zakup dwu letniej Yamahy Drag Star 650 Classic . (Ale bajer !) Cruiser zasmakował aż do dziś .

7. Życiowy poker okazał się słuszny i jestam od Lipca z Road Star 1700 Silverado (full wypasik).

Czarne monstrum z pustymi wydechami oznajmia teraz wszystkim moim garażowy sąsiadom ,kto tu mieszka ! :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wszystko się zaczęło od Komarka (wersji już bez pedałów). Potem stwierdziłem, że chcę motocykla... I zakupiłem za swoje pierwsze zarobione pieniądze Jawe 350 TS... Cesko-Slovenska lady zagrzała u mnie garaż przez 3 lata (nie jeździłem dużo z racji niemania prawka, dlatego też większość wypadów ograniczała się do przejażdżek po wioskach ewentualnie przełajka przez pola :bigrazz: no ale od czegoś trzeba zacząć)... Potem zalegalizowałem mój związek z jednośladami i nabyłem moją Honde VT 600 i na chwilę obecną jestem z nią w stałym związku od dwóch sezonów... Acz myślę poważnie o sprzedaży mojej Shadowy i przesiadce na coś mocniejszego... Nie koniecznie armatury, acz na pewno nie sporta... Mierzę w turystę raczej, choć i tak pewnie prędzej czy później wyląduje znowu na armaturze (tylko bankowo więęększej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie...

2003 HD - WLA (z sześciu składany dawców, aktualnie dalej jeździ w Australii)

2004 Intruz 1400 (fajny, ale go zajechałem, potem z tego co wiem poległ gdzieś w Niemczech)

2005 Buell Lightning(niestety na mnie za mały)

2006 Shadowka 750(skasowana przez kumpla)

2008 Marudna Suka (Suzuki Maraude, po długiej przerwie do chwili obecnej, ale w lecie pewnie będzie Rocket III)

P.

Audaces Foruna Iuvat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Właściwie wzór u większości (tej starszej ,pamiętającej siermiężne czasy PRL-u) jest podobny ,najpierw jakiś piżdzik(motorynka,komarek u mnie Osa) potem poważniejszy pierdopęd (WSK,MZ,ETZ,u mnie SHL-175 potem Jawa)następnie żona ,dzieci czyli dłużej lub krócej trwająca przerwa i wreszcie poważny sprzęt u mnie najpierw Jamaha Drag Star 650 teraz Honda 1100 Shadow Sabre. I chwała nam za to Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...