Skocz do zawartości

motobazar w krakowie


wadir
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

stadion Wisly przy ulicy rejmonta. wejscie tak samo od strony blon (cichy kacik).

pozatym to jest chyba tylko 17 a 18 juz nie bo to poniedzialek.

 

pzdr.

 

P.S. tu masz dokladne dane plus mapka z dojazdem

 

http://www.pkserwis.com.pl/oldtimer.html

Edytowane przez Sienkos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ...

 

... hmm .. byłem dzisiaj juz na motobazarze w Krakowie ... był to mój 2 raz w mieście kraka, ale jeszcze oprócz tego byłem raz w katowicach ... i mam pewne spotrzerzenia ..

 

Według mnie jest to impreza dla:

- motocyklistów żeby wyrwać sie z domu i spotkać z kumplami

- dla leszczy którzy chcą kupić sobie coś badziewnego typu kask (toyo lub inny shit) lub wdzianko firym ferdek i spółka .. ...

- dla właścieli starych motocykli którzy mają nadzieje że znajdą jakieś cześci dla np Dniepra :buttrock:))

 

Takie lekkie wzburzenie wywołało to dzisiaj we mnie ponieważ ostatnio jak byłem to wydawało mi się że jest tu sporo sprzetu i że można coś dobrego wybrać ... od tego ostatniego razu grzebałem w necie za kaskiem i mam już sprecyzowane co chce (Shoei, Caberg lub Airoh) i myślełem że sobie przymierze i może kupie ... a tu zachodze ... a tu d*** zbita, lipa .. same badziewka :crossy:(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wracam z "Wisły" udało mi sie kupić gogelki i klocki do przodu, czyli chyba połowe giełdy wykupiłem :icon_razz: biednie strasznie. Mam nadzieję że w przyszłości sie rozwinie ten bazarek (w każdym razie, ja robotę mrówki co cokowiek kupiła zrobiłem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe spostrzeżenia...

Zastanawiam się czy miałem potrzebę wyrwania się z domu, czy jestem "leszczem"...??? Trzecia grupa mnie nie dotyczy - mam nowy motocykl.

Drogi Penetratorze! Nic nie kupiłem, zatem nie jestem "leszczem", mój dom sobie bardzo cenię i chętnie do niego wracam. Kimże więc ja Ci byłem na krakowskim - jak zwykle - "kiepściutkim", pełnym przerośniętych cen, z kilkoma stoiskami, gdzie oglądających było najwięcej - motobazarze???

Acha! Nie poszedłem tam dla oglądania. Chciałem kupić nazwyczajniejszy na świecie przełącznik do lightbarów... Nie było!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat był już wałkowany rok albo dwa lata temu i z tego co piszecie nic się nie zmieniło. Ja zaglądnąłem w to cudowne miejsce rok albo dwa lata temu i powiedziałem sobie nigdy więcej..

Jusza piszesz "jak zwykle " - pewnie jesteś z tym bazarem związany emocjonalnie i poszukujesz pretekstu aby tam iść i spacerować w tą i z powrotem :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...