Skocz do zawartości

yamaha xj 750 85r?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Zastanawiam sie nad kupnem http://moto.allegro.pl/item202664317_yamaha_xj_750.html

 

pytanie czy jest cos szczegolnego na co mialbym zwrocic uwage przy kupnie tego motocykla (oczywiscie oprocz standardowych ogledzin :icon_biggrin:)

Mam zamiar kupic cos na 1 gora 2 sezony, tak zeby za duzo nie wydac i zeby przejechalo te kilka kkm bezawaryjnie.

Bede wdzieczny za opinie.

Pozdr.

tuszaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedno jest pewne ,jesli silnik jest nie zakatowany to bedziesz latał na tym i latał. W czasach kamienia łupanego miałem Yamahe XJ 600 Maxima.Z takim samym slnikiem tylko ze 600.Piękne to było .A jak pieknie gadało po wypruciu wydechów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie miałeś czasem 650 maxim ? jeśli z kardanem to raczej 650 , nie widziałem nigdy xj 600 w chopperze , jedynie radian , ale to nie xj tylko yj i na łańcuch , silnik z xj 600 51J . Co do tej XJ 750 to wygląda jak 900 :D Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

upsssss.sorry racja. To była 650 z kardanem rok 1982 .Potem chciałem zakupić koniecznie maxima 750 albo tego 700/750 X .To było w 1997 roku.Niestety ,połaszczyłem się na rocznik i kupiłem największe gówno w moich dziejach czyli kawasaki EN 500 .Matko boska ....to jest tragedia na dwóch kołach a po maximie to w ogóle nie chciało jeździć .tak czy siakmasz racje to był maxim 650 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik w tych motorkach nie do zajebania. rozbieralem taki silnik wiec wiem co mowie. poza tym regulacja plytkowa - luzy zaworowe nie ulegają szybkim zmianom co posrednio wplywa tez na zywotnosc. te yamahy nie maja problemów z zaworami, ze skrzynią. solidne sprzety z "tamtych lat". sam sie zastanawiałem czy nie kupić sobie xj 900 - niby wygląd nieco archaiczny ale super sprzet na trase, poza tym tani w zakupie i trwały.

pozdro

Edytowane przez pack84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka:)

Ja śmigam XJ co prawda 650 i maxim ale zrobiłem nim już 3000 km(w dwa mieciące). Potwierdzam legendę o silnikach XJ nie do zajechania. Wady jak to w dziadkach trzeba posprawdzać cześci gumowe np. króćce ssące gaźników no i pamietaj japończyk nie Junak nie ma się z niego lać się olej:)

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ,połaszczyłem się na rocznik i kupiłem największe gówno w moich dziejach czyli kawasaki EN 500 .

 

Może w łeb sie pie**olnij najpierw, zanim zaczniesz użytkowników EN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...