Grzejące sie kable

[thefex]

hi

grzeja sie dwa zolte kable (idace od alternatora do regulatora napiecia), zaraz za kostką stykową.

w miejscu gdzie wychodza widac, ze byly przegrzane, bo zolta izolacja zamienila sie w jasnobrązową.

 

jak motocykl pochodzi, to kable sie grzeja do takiej temperatury, ze mozna jeszcze dotknac reka, ale czuc wyraznie ze sa bardzo cieple (+10*C i by parzyły)

 

styki przeczyscilem, problem nie ustapil

 

 

czy trzeba wymienic te kable na nowe, czy moze na tym polaczeniu to normalka?

[thomyk]

w sumie to nie wiem ale nie powinny się kable grzać raczej przy żadnym połączeniu elektrycznym. Może coś regulator niedomaga i zwarcie gdzieś robi co jest bardziej możliwe.Sądze że sama wymiana kablów raczej nic nie da.

[Bykoo11]

A grzeją się tylko przy kostce czy na całej długości???

[henio]

hi

grzeja sie dwa zolte kable (idace od alternatora do regulatora napiecia), zaraz za kostką stykową.

w miejscu gdzie wychodza widac, ze byly przegrzane, bo zolta izolacja zamienila sie w jasnobrązową.

 

jak motocykl pochodzi, to kable sie grzeja do takiej temperatury, ze mozna jeszcze dotknac reka, ale czuc wyraznie ze sa bardzo cieple (+10*C i by parzyły)

 

styki przeczyscilem, problem nie ustapil

czy trzeba wymienic te kable na nowe, czy moze na tym polaczeniu to normalka?

Przeczyściłeś konektory ale nie połączenie kabla z konektorem bo tego zrobić nie mogłeś. Wymień końcówki konektorowe. Połącz je nie tylko za pomocą zacisku ale też przylutuj i powinno być ok.

[thefex]

Przeczyściłeś konektory ale nie połączenie kabla z konektorem bo tego zrobić nie mogłeś. Wymień końcówki konektorowe. Połącz je nie tylko za pomocą zacisku ale też przylutuj i powinno być ok.

 

tak, masz racje

 

 

a kable grzeja sie raczej na calej dlugosci, ale najbardziej przy konektorze.

 

regulator jest ok, swiatla mi sie nie popalily, bezpiecznik nie wywalil, aku ma ladowanie

[Gość Lukass]

Obcinaj wtyczke, zlutuj na stałe. Juz był taki przypadek w jakimś moto przewody sie nagrzewały i przy okazji paliły kostkę. Trzeba było je na stałe zlutować, pomagało.