Administrator Dominik Szymański Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Administrator Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 a co do hazeta to nakrecilem sie nimi dominik u twojego wuja za czasow gdy bylem jeszcze uczniem i klucze sa niezniszczalne świat jest mały, no więc moim chłopacy w HRG pracują teraz pewnie tymi samymi narzędziami, którymi Ty pracowałeś u Sztula tyle lat temu... Naprawdę świat i Poznań, są małe :Dpzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Takiro Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Wracając do meritum - wspomnę jeszcze o niemieckiej LUX-TOOLS - dostępne w OBI. Dostałem jako prezent od znajomych, bo wiedzieli, że kompletuje sobie porządne narzędzia. Mam komplet z linii niebieskiej (dla "majsterkowiczów"). Czytałem na forach (m.in. motocyklowych), że mają bardzo dobrą jakość do ceny i są idealną propozycją dla większości z nas. Ja się na razie oczywiście nie wypowiadam, przypomnijcie się za 2 lata :icon_mrgreen: Wyglądają solidnie, profi - "konkretne, nadają się" :biggrin: Lux to niemiecka firma produkująca ( a raczej sprowadzająca ) produkty dla OBI. Z tego co wiem to OBI ma tam spore udziały. OBI Polska ma obowiązek kupowania produktów LUX'a chociaż krajowi dostawcy mają najczęściej ofertę i tańsza i/lub lepszą jakościowo. I jedni (Lux) i drudzy (dostawcy krajowi) kupują w najczęściej w Chinach ( dotyczy to również innych markowych narzędzia np. Stanley)Plusy Lux'a - jakość nigdy nie spadnie poniżej tej akceptowanej w Niemczech (TUV, itd)Minusy LuX'a - na pewno można u nas kupić podobną jakość za zdecydowanie mniejsze pieniądze Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popek Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 kiedys tez sie zastanawialem jakaj est roznica miedzy tymi kluczami za pare zloty i za paredziesiat... ze maja lepsze opakowanie ?.... do czasu az nie zabralem sie za wymiane oleju... probowalem chyba 4 kluczami jakie mialem na wyposazeniu w domu i zaden nie dawal rady.... malo tego objechalem srube nimi... klucz pozyczony od sasiada juz nie chial wejsc... w akcie desperacji polecialem do marketu i kupilem 17ke za blisko 25pln.... srube odkrecilem bez wkladania sily... poki co moje majsterkowanie ogranicza sie do wymiany plynow itd, filtrow itd... ale z czasem jak bede bardziej zagebial sie w tajniki mechaniki mojego moto bede musial kupic solidny zestaw... poki co ceny mnie powalaja.... ale jak mowiliscie jest to inwestycja na lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.