popek Opublikowano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 wazne jest jakie rzadanie dales w zgloszeniu reklamacji... jesli nie dostaniesz kasku do 14 twoje reoszczenia nalezy uznac za zasadne i sie odpowiednio ustosunkowac - jesli pisales zwrot kasy lub wymiana to musza tak zrobic. jesli jest napisane naprawa to jest mala niescislosc..poniweaz towar nowy niepelnowartosciowy winien byc od reki wymieniony lub kasa zwrocona i tego sie trzymaj jak przyjdziesz do sprzedawcy i powie ze nie ma kasku dla ciebie. wtedy jedziesz po nim jak popadnie.. wszystkie argumenty przemawiaja za soba.jak pisalem wyzej dobrze jest w takiej sytuacji posilkowac sie przepisami, jak walniesz konkretnym paragrafem itd to sprzedawca zaniemowi - zazwyczaj tak jest. ja kiedys na poczekaniu zwymyslalem pare przespisow bo widzaielm ze goscie chca mnie w bambuko zrobic a o przepisach pojecia nie maja, oni caly czas mi przytakiwali ze wiedza ze jest taki przespis itd. na koncu powiedzialem ze nie ma takich przepisow - tak im glupio bylo ze dostalem nowy lepszy model - rozchodzilo sie o odtwarzacz MP3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maruha Opublikowano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 Nie ciesz się tak bardzo, nie wiem czy to mozliwe w tym wypadku, ale lepiej reklamować towar nie w sklepie a servisie jesli takowy istnieje. Ja czekałem ponad dwa miesiące na telefon. I wszystko niby zgodnie z prawem , bo reklamacja doszła do takiego poziomu, z ktorego terminy nie były juz okreslane.Po zapytaniu moim ile będę czekał na nowy telefon ( starego nie dało się naprawić) , odpowiedz była taka że, tego terminy juz nieokreślają. Na pocieszenie powiem tylko tyle , że byłem zmuszony załatwiać to telefonicznie ( totalny brak czasu) . Zapewne gdybym się pofatygował i sam wszystkiego dopilnowywał wyglądało by to trochę inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popek Opublikowano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 do 14 dni musisz otrzymac odpowiedz jak reklamacja bedzie zalatwiona - tj czy jest uznana czy nie czy jak z tym dalej bedzie, potem maja kolejne 14 dni zeby sie do tej opini ustosunkowac. czyli jak dobrze pokombinuja to moga legalnie wydebic conajmniej 28 dni na zalatwienie reklamacji, ale jezeli do tych pierwszych 14 dni sprzedawac powie ze masz czekac i nie bedzie mial tego na oficjalnym pismie z serisu musi spelnic twoje rzadania bo na gebe to se mozna..... druga sprawa to fakt ze kazdy punkt sprzedajacy powinien byc wyposazony w pkt reklamacji w ktorym takie reklamacje sa rozpatrywane (naprawiane) jezeli jakas reklamacja przerasta mozliwosci punktu to sprzedawca jest zobowiazany przekazac sprawe do bezposredniego serwisu -zazwyczaj wyglada to tak ze w/w pkt serwisowy ogranicza sie do sporzadzenia zgloszenia reklamacyjnego z klientem i przekazaniem sprawy do serwisu autoryzowanego. Sprzedawca nie moze powiedziec klientowi ktory kupil u niego towar i chce go reklamowac "ze ma se z tym isc do serwisu autoryzowanego". klient moze tak zrobic, ale nie musi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.