wicia23 Opublikowano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 znaczy się buty. Miałem na nogach wysokie buty - spoko, tyle że chodzenie w tym to średnia przyjemnośćW sobotę na motobazarze przymierzałem krótsze Probikery, o takie:http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=10037całkiem spoko jak na pierwszy rzut oka. Ładować się w to czy szukać wysokich butów? Moto traktuje jako maszynę do polatania w wolnym czasie. Ciuchy mam tekstylne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiertara Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 Ja mam długie buty http://www.giannifalco.com/uk/detail_produ...314/315&linea=1 i jestem bardzo zadowolony :icon_mrgreen:. Są bardzo wygodne, bardzo dobrze siew nich chodzi, no i są znacznie bezpieczniejsze od takich jakie ty pokazujesz. Ja bym brał długie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMEK75 Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 Zdecydowanie długie buty. W podobnym przedziale cenowym znajdziesz też Probikery model Traveller. Zupełni przyzwoite buty za taką cenę a zapewniają dużo lepszą ochronę, choćby dlatego że mają ochraniacz piszczeli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 ja bym szukał dłuższej cholewy, niż te probikery... niby mają membrankę, ale przy wiązaniu i krótkiej cholewie bałbym się, że w razie jakiegoś deszczu nie tyle przemokną, co będą "wciągać" wodę do środka (albo raczej pęd powietrza będzie ją wpychał górą). rekreacyjne latanie rekreacyjnym lataniem, ale nigdy nie wiesz, jaka pogoda może ci się trafić jak już wyjedziesz :icon_mrgreen:a jeśli chodzi o wygodę spacerowania, to zazwyczaj wystarczy rozpiąć zamek buta, zostawiając go wewnątrz nogawki spodni, i można spokojnie łazićjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarek-fighter Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 znaczy się buty. Miałem na nogach wysokie buty - spoko, tyle że chodzenie w tym to średnia przyjemnośćW sobotę na motobazarze przymierzałem krótsze Probikery, o takie:http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=10037 Wybierz inne.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wicia23 Opublikowano 5 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 Zdecydowanie długie buty. W podobnym przedziale cenowym znajdziesz też Probikery model Traveller. Zupełni przyzwoite buty za taką cenę a zapewniają dużo lepszą ochronę, choćby dlatego że mają ochraniacz piszczeli. To może inaczej zapytam. Powiedzmy, że mam jakiś budżet na butki, i teraz tak: albo kupie sobie 2 pary tańszych, wysokie na zimniejsze dni i do tego jakieś z niższą cholewką, przewiewniejsze na upały i będę tak śmigał. Albo kupie jedne droższe (w tym przypadku wyskoką cholewka) i będę śmigał w nich tylko w chłodniejsze dni. Wiem że są jakieś kosmiczne systemy wentylacji, cuda na kiju ale podczas upałów noga sie gotuje w takim bucie. O łażeniu w komfortowych warunkach można zapomnieć. Więc pewnie będę wolał jeździć w zwykłych i nici z przynajmniej minimalnej ochrony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiertara Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 To może inaczej zapytam. Powiedzmy, że mam jakiś budżet na butki, i teraz tak: albo kupie sobie 2 pary tańszych, wysokie na zimniejsze dni i do tego jakieś z niższą cholewką, przewiewniejsze na upały i będę tak śmigał. Albo kupie jedne droższe (w tym przypadku wyskoką cholewka) i będę śmigał w nich tylko w chłodniejsze dni. Wiem że są jakieś kosmiczne systemy wentylacji, cuda na kiju ale podczas upałów noga sie gotuje w takim bucie. O łażeniu w komfortowych warunkach można zapomnieć. Więc pewnie będę wolał jeździć w zwykłych i nici z przynajmniej minimalnej ochrony. Jeśli chodzi o to czy się grzejesz w butach motocyklowych, to jest to trochę błędna opinia. Mnie w moich butach jak jest chłodno to nawet za zimno potrafi być, ale jeszcze nigdy nie było mi za gorąco. Nawet w 30 stopniowym upale w korkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMEK75 Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 Używam Probikerów Traveller i w chłodniejszą pogodę i przy upałach, ale jakoś specjalnie nie czuję w nich dyskomfortu nawet jak temp. przekracza 30 stopni. Może ne jest to przewiewność sandałków, ale zawsze czuję że mam chronioną nogę, czy jest ciepło czy zimno. Natomiast jak jeżdzę do pracki na moto poprostu pod siedzenie pakuję lekkie laczki i zmienieniam obuwie. Wydaje mi się że bezpieczeństwo przede wszystkim. A pakowanie kasy w dwie pary... chyba niezbyt efektywny pomysł. Chyba, ze masz taki budżet na dwie pary, że lepiej byłoby pomysleć o zakupie butów z wyższej półki, ale z membraną, lub innym systemem wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin (Maly) Opublikowano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Witam.Ja mam buty SIDI Vertebra II z membrana ktora zapewnia wodoodpornośc. Wczesniej myslalem ze w gorące dni bede sie w nich topił....ale sie okazało ze jest cieplo ale bez problemu da sie wytrzymac.Dobre buty zmieniaja calkowicie komfort jazdy wiec warto uzbierac na cos w miare dobrego. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.