Jakie moto na początek

[mackon4089]

faktycznie nigdy nie jezdziłem w wyczynie ,bo trzeba miec na czym latac taka xt 600 to bym przy takim skakaniu ostrym połamał:icon_rolleyes: a chetnie bym sprobowal to dopiero musi byc frajda.Jedynie amatorka -lasy błotka łaki.A 125 4t honda xlr lub podobne

Edytowane 29 Maja 2007 przez mackon4089

[Artur_125]

faktycznie nigdy nie jezdziłem w wyczynie ,bo trzeba miec na czym latac taka xt 600 to bym przy takim skakaniu ostrym połamał:lalag: a chetnie bym sprobowal to dopiero musi byc frajda.Jedynie amatorka -lasy błotka łaki.A 125 4t honda xlr lub podobne

Tak tylko, że taka 125 4t ma niewiele ponad 10 KM! .... no ale jaki ryyyyyk! :icon_rolleyes:

 

 

Tu masz dr 125 który chodzi jak 600! :banghead: :( http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M431695

Edytowane 29 Maja 2007 przez Artur_125

[mackon4089]

:banghead: jak 600 :( :icon_rolleyes: dobre

[bart90dt125]

podobno dt 125 wyciąga ponad 25 km na max odblokowaniu, więc mnie jest to coś ponad 10

zresztą czy chodzi w jeździ o dźwięk czy o frajdę??

Edytowane 29 Maja 2007 przez bart90dt125

[Soku11]

Hmpf... DT125 to 2t a nie 4t ale spoko...

[pikus91]

xlr bedzie dla niego za malo to ma powyzej 12koni wiec zaraz mu sie znudzi tak jak pisza albo 125 2t bardzo prosty w naprawach, serwisowaniu albo jakas 350 4T

[mackon4089]

Gadałem z kumplem i na moje propozycje stwierdził ze nie będzie jezdził na pizdziku i ze to brzmi cytuje:jak kosiarka: :) :) i stwierdził ze on kupi 600tke i to taka jak moja. :) trudno jak coś to go bede zbierał w lesie a pozatym on mowi ze w ostry teren nie bedzie jezdził-ale i tak go wyciągne pozdroooooooooo

[Artur_125]

Gadałem z kumplem i na moje propozycje stwierdził ze nie będzie jezdził na pizdziku i ze to brzmi cytuje:jak kosiarka: :clap: ;) i stwierdził ze on kupi 600tke i to taka jak moja. :crossy: trudno jak coś to go bede zbierał w lesie a pozatym on mowi ze w ostry teren nie bedzie jezdził-ale i tak go wyciągne pozdroooooooooo

Co za kretyńskie podejście do sprawy! :P Założę się że kumpel nie jeździł nigdy dobrą 125 w 2T, i dlatego nie wie co dobre! Taka ciężka sześćseta dla początkującego motocyklisty to jest męka a nie frajda z jady w terenie! No ale przecież liczy się ryk a nie przyjemność z jazdy.

Wiem, wiem, fajnie mieć motocykl o pojemności 600 bo to niesamowity lans. A enduro o takiej pojemności jak WSK to w ogóle wstyd, bo to tylko pierdzi a nie jedzie! :banghead:

 

oczywiście kumpel zrobi jak uważa, ja chciałem tylko powiedzieć jakie jest moje zdanie na ten temat.

pozdro

[mackon4089]

Nie przemowie mu nawet 350 4t nie chcea 2t to wogole,ale nie dziwie sie mu bo sam wole 4t kazdy jezdzi inaczej i lubi co innego a lansowac sie na motorze to pierwsze słysze,autem to jeszcze zrozumiem ale motorem? Pozatym w zaden ciezki teren sie nie bedziemy pchac -a kruszyny z nas nie sa ja koło 100kg a kumpel koło 90k g wiec lekko wytargamy moto z opresji kazde-zwlaszcza we dwoje.Pozatym kumpel jest spokojny takze napewno nie bedzie zadnej ostre jazdy zwłaszcza na poczatku,nauczy sie najpierw na drodze a potem powoli,łaki itd nic na siłe.Da se rade:) Wszystko zalezy od przeznaczenia moto ,a my napewno duzo bedziemy jezdzic po drogach,gdzie napewno duza 600ka lepie sie spisz niz małe 2t. Taakze mysle ze nie bedzie zle pozdrooooooooo

Edytowane 30 Maja 2007 przez mackon4089