Jakim momentem potraktować głowicę

[siecki]

Jest taki problem. W serwisówce od Yamahy XJ 600 (Hayens) podano moment dokręcania szpilek głowicy 22 Nm :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:

Biorąc to na chłopski rozum strasznie mało, więc nie chcąc przeginać dokręciłem ją z momentem 30 Nm, niestety po odpaleniu spod głowicy słychać było radosne cyt, cyt cyt. Zgasiłem natychmiast silnik i po ostygnięciu dokręciłem zwykłym kluczem nasadowym na wyczucie. Później sprawdziłem na jaki moment mam ustawioną łapę i okazało się że ok 80 Nm. Czy nie jest to za dużo jak na głowicę motocyklową ? (szpilki są M8 )

[thors]

cze az 80!!!!

MOze dynamo do dupy!!,zle pokazuje

pozdro

[Pipcyk]

No trochę dużo. Klucz dynamometryczny prawdopodobnie masz w porządku. Mając trochę pary w rękach można bez problemu osiągnąć 80 Nm nawet na krótkim kluczu.

Jak wiadomo kadłuby silników motocyklowych sa cienkościennymi odlewami , i przesadzenie tutaj z momentem może się żle skończyć. Z reszta co ci Radek będę pisał , samo o tym wiesz dobrze. Mam takie pytanie czy jest możliwość sprawdzenia płaskości tej głowicy ? Czy po dokręceniu momentem 27 Nm przedmuchy były spod wszystkich garów ? Nie wiem , jeżeli miał bym już cos doradzić, to jeżeli książka pisze o 27 Nm to ja nie okręcił bym więcej niż 40 Nm

[siecki]

Oki Dzięki.

Podobno głowica była sprawdzana. Na początku też chciałem wierzyć serwisówce więc dokręciłem 30 Nm jednak nie było dobrze. Pomyślałem więc, że skoro przy 30 są przedmuchy (na skrajnych garkach) to, że jak dokręce np 45 to nie wiele pomoże (45 jest w serwisówce od FZ 750 szpilki też M 8 )

Sprawdzę jeszcze poprawność wskazań klucza.