Dragon pipes w Virago...

[Priest666]

Postanowiłem się nieco pochwalić....

 

Nie pisałem nic wcześniej... co by nie zapeszyć, ale zamówiłem sobie pare tygodni temu Dragon Pipes do virówy.. Highway Hawka... Kosztowało mnie to 895 zeta... ale aleeee... Po paru perypetiach z montażem (orginalne śrubki do kolanka z "tylnego" cylindra były za krótkie" oraz mocowanie było za grube, co by nałożyć na gwint i nakrętkę na to założyć więc troszku fleksem trza było odchudzić... ) proszę państwa mam zamontowane nówki nie śmigane..

 

Wygar to ma to taki... że łeb urywa. Myślałem, że po prostu będzie głośny.. bez żadnego basu czy coś.. a tu niespodzianka. Nie dość, że głośny, to do tego i doły ma, nie strzela przy odpuszczaniu gazu... a dresy nareszcie przestają bluzgać siedząc pod moim garażem. Ryk po prostu :bigrazz: i ten fajny klang (może nie taki jak przy litrowcach ale 100 razy lepszy niż przy bzykających orginałach)... na wolnych obrotach...

 

Mam jednak pytanie następujące... czy jeżeli sobie tak ot pali od razu... nie kopci z rury.. i w sumie zarąbiście równo pracuje.. czy jest sens sprawdzać regulację gaźników?

Pytam, bo może wszystko fajnie pracować, ale za to spalanie mi wzrośnie zajebiaszczo i jestem deczko w kropce.

 

Czy może ktoś z Szanownych Forumowiczów montował u siebie dragony i dokonywał przy tym jakiś regulacji?

 

 

Pozdrawiam serdecznie... :P ;)

 

 

P.S.

 

Przynajmniej z tym jestem do przodu .. jak już te gmole muszę prostować :biggrin:

[bartic]

gratuluję! muszę kiedyś tego posłuchać!

ja narazie poprostu usuwam puszkę, ale docelowo mam zamiar założyć nowe, całkowicie rury

pozdro

[Prałat]

To cieszy bardzo! Klang daje natchnienie do jazdy. Zlitrażuj sprzęta, wyczuj, czy nie ma spadku mocy, mom.obrotowego. Jeśli nic nie srzela, nie kopci, odpala, to pewnie regulacji nie wymaga. Ale zwyczajnie sprawdź ile pali. Nie znam się, ale może po kilkudziesięciu km zajrzyj na świece.

[Priest666]

To cieszy bardzo! Klang daje natchnienie do jazdy. Zlitrażuj sprzęta, wyczuj, czy nie ma spadku mocy, mom.obrotowego. Jeśli nic nie srzela, nie kopci, odpala, to pewnie regulacji nie wymaga. Ale zwyczajnie sprawdź ile pali. Nie znam się, ale może po kilkudziesięciu km zajrzyj na świece.

 

Dzięki wielkie za informacje :bigrazz: Zastosuję sie do wyżej wymienionych... Normalnie piątek poszedł w niepamięć... aż chce się żyć i jeździć :biggrin: :flesje:

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!

 

(normalnie czuję się jak dziecko co dostało nową zabawkę :wink: :P ;) )

 

 

 

P.S.

bartic... jak będę miał jakiś sprzęt co dobrze nagra dźwięk bez zniekształceń.. to wrzucę na net do posłuchania...

 

Pozdro...

Edytowane 21 Maja 2007 przez Priest666

[Prałat]

Znam to uczucie - każda zabawka w moto cieszy, ale wydech chyba najbardziej. U mnie po wymianie strzelał trochę, a po regulacjach nic a nic. Także nagrywaj i wrzucaj do posłuchania.

[Priest666]

Hyhy... kolega z którym montowałem wydechy nie wytrzymał.... wyciągnął mnie na małą rundkę po mieście... Co by je obsłuchać w trasie...

OGIEŃ!!! (gdyby nie Prałat .. to bym napisał CZYSTE ZŁO!! ).

 

Kurde może i zwracam teraz na siebie więcej nieco uwagi.. ale czuję się przez to zdecydowanie bezpieczniej... bo słychać mnie z daleka...

Straty mocy nie odczułem... ale jeszcze ją sprawdzę gdzieś poza miastem i napewno zdam relację...

 

 

Pozdrawiam syćkich...

[Prałat]

A weź posłuchaj sprzęta w trakcie jazdy jako obserwator, a potem uczestnik ruchu - to dopiero jest wygar :biggrin:

[qdlaty2004]

no to musimy się kiedyś spotkać bo koniecznie muszę to usłyszeć !!!!

[Deathraw]

No to super zakup zrobiłeś aż sam jestem ciekaw jak to chodzi i jak się prezentuje na 535 bo straszny sentyment mam do tej maszynki.Pamiętam że słyszałem ze 3 może 4 motory na drag pipeach-

1.Jakiś custom-stałem na przystanku autobus stanął a tamto moto przejechało na wysokich obrotach uuu ależ to piękne było:)

2.Jak szedłem do kościoła to na rondzie bernardyńskim przejechał hd i mimo iż 50m od niego byłem to i tak żołądek mi się zatrząsł.

3.Shadowka spirit 1100 na wydechach cobry ale coś cicha była no chyba że coś tłumione było.

[bartic]

a ja usunąłem puszkę i mam czyste wydechy. lekko podnosły się do góry co nadało ciekawy efekt.... niestety jeszcze virago rozebrana i mnie zżera ciekawość, jak to będzie chodzić :icon_rolleyes:

[qdlaty2004]

:banghead: CZOŁEM BARTIC !!!!

czyli wywaliłeś całą puszke a regulacji dokonałeś ??? i zapodaj fotki jak to wygląda

[bartic]

regulacji jeszcze nie dokonałem. muszę posłuchać i popatrzeć jak to chodzi po zmianie. regulacji dokonam później, bo i tak muszę jej dokonać (czarne suche świece i więcej spala).

 

fotki będą.

pozdrawiam

[dangel]

P.S.

bartic... jak będę miał jakiś sprzęt co dobrze nagra dźwięk bez zniekształceń.. to wrzucę na net do posłuchania...

Pozdro...

 

co tam,

jak bartic zrobi moto to się kopniemy w stronę Łodzi, a ty Wrocławia i się spotkamy w połowie drogi

 

co wy na to??

 

PS

tyż zrzera mnie ciekawość jak chodzą wasze moto :icon_razz:

[marcysiek]

Ja wywaliłem puszke i dzwiek jest bez porównania...regulacji nie dokonywałem, nie zauważyłem żadnych oznak skłaniających do regulacji, praktycznie poza dzwiękiem nic sie nie zmieniło, pali równo, nie strzela, mocy nie stracił, zużycie paliwa nie wzrosło...

[bartic]

o luuudzie!!

uohohoho! w końcu usłyszałem dźwięk mojego motocyklaa!! teraz bez puszki brzmi jak rasowy litr, albo i więcej! a co najlepsze, fazy w wydechach są naprzemienne... ale muszę zrobić regulację gaźników, niestety. poczułem się dzisiaj jak na prawdziwym chopperze. tylko dalej mi starter nie działa :icon_arrow: