początkujący Opublikowano 27 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 (edytowane) Rzeczywiście mam 21 lat (a właściwie w lipcu już 22) i NSR to moja świadoma decyzja. Właściwie najbardziej chciałbym jakąś 250, ale z tego co wiem to tylko Hyosung GT 250 R ma taką moc i osiągi, reszta 250 jest słabsza (np. CB 250), więc odpada. Tyle, że Hyosung w tej postaci jest dopiero od roku 2006, więc jest dla mnie cenowo nieosiągalny, poza tym i tak ciężko go dostać (jako używany oczywiście). Moje doświadczenie jest praktycznie równe zeru, nie licząc kilkuset km WSK po wioskach, mam tylko prawko A od trzech lat, ale na razie nie jeżdże. NSR waży 132 kg na sucho, a GS pewnie koło 175, a więc na początek NSR jest poręczniejsza. Przyjdzie czas na większe pojemności, będę cierpliwy:) Edytowane 27 Maja 2007 przez początkujący Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal1 Opublikowano 27 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 Czy przy wzroście 186 cm. nie będzie mi się na niej tragicznie siedziało?Nie chodzi mi o to jak bede wyglądać (wiem, jak na psie), ale czy da sie jeźdźic w miarę wygodnie? Kieruje to pytanie głównie do posiadaczy NSR o podobnym wzroście. A jeśli jestem za wysoki to czy bedzie mi lepiej na RS czy na MITO? Która jest większa?Dzięki i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tylik Opublikowano 27 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 Ja mam ok. 180-181 cm wzrostu i mi jest ok na Nsr :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal1 Opublikowano 27 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 Aha to luzik. Dzieki za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawo Opublikowano 28 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2007 Początkujący, dobrze Ci radzę, bierz GS, a nie będziesz sobie pluł w brodę i żałował że kupiłeś NSR. GS może i cięższa, ale zupełnie inaczej się jeździ bo i zupełnie inna charakterystyka silnika i inna pozycja itp. W sam raz na początek. Kolega (17 lat) kupił sobie GSke na pierwsze poważniejsze moto i bardzo chwalił, a po roku przesiadł się na FZR 1000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
początkujący Opublikowano 29 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2007 Sprawa jest jeszcze do przemyślenia, ale na 90% jestem już zdecydowany na NSR. Pojeżdżę z 2 sezony i zmienię pewnie na CB 500, jest mocniejsza od GS o dobrych parę koni, więc ma trochę lepsze osiągi. Stawiam na ewolucję;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiertara Opublikowano 29 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2007 Witam! Od jakiegoś czasu jestem zainteresowany kupnem właśnie Hondy NSR, byłby to mój pierwszy motocykl:) Jednak najprawdopodobniej stanie się to dopiero na wiosnę 2008, ponieważ chcę kupić coś w dobrym stanie (za jakieś 5500-6000) + dodatkowe koszty (jakieś ciuchy). Nie jeździłem nigdy tym sprzętem, ale wiem parę rzeczy. Ostatni rok produkcji to 2003, później jest CBR 125 (czterosuw i tylko 15KM mocy). NSR nie ma co prawda najlepszych osiągów wśród seryjnych 125, ale jest podobno mało awaryjna i nie ma problemu z dostępnością części, w przeciwieństwie do włoskich maszyn (Cagiva Mito czy Aprilia RS). Dlatego właśnie jestem zdecydowany właśnie na NSR i Tobie tez polecam:) Jest też chwalona za dobre hamulce i naprawdę niezłe prowadzenie:) I do RS i do MITO bardzo łatwo dostać części. :icon_evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawo Opublikowano 29 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2007 Dobra, rób jak chcesz. Ale będziesz żałował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
początkujący Opublikowano 29 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2007 Jest to raczej przemyślana decyzja, więc nie sądzę, żebym później żałował. Zresztą lepiej chyba kupić coś trochę zbyt słabego i opanować w 100% niż kupić coś przerastającego własne aktualne możliwości. Wiem, że GS 500 nie ma powalających osiągów i spokojnie można od niego zaczynać, ale czy NSR z zerowym doświadczeniem nie może dawać frajdy i być dobrym etapem przejściowym? Poza tym NSR ma 28,5 KM, waży 132 kg i przyspiesza pewnie koło 9,5-10 sekund do 100, a GS ma 45KM, ale ponad 40kg więcej, więc nie sądzę żeby zbierał sie jakoś dużo szybciej, ale może się mylę. Wie ktoś może w ile przyspiesza GS? Co do dostępności części to może do RS czy Mito nie jest z tym tak źle, ale myślę że do Hondy mimo wszystko łatwiej dostać:crossy: (przynajmniej w Polsce) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Paweł Opublikowano 29 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2007 (edytowane) GS ma do setki 6 sekund wg danych producenta. Początkujący, nie rozumiem, jak GT 250 jest w tej postaci od 2006? Ten model jest na rynku od 2003 roku. W Niemczech jest trochę używek w znośnych cenach. Na Allegro też się sporadycznie coś pojawia: http://www.allegro.pl/item196245576_hyosung_gt_250.html Importer (wiem na pewno) ma nieużywaną sztukę 2004. Znam szacunkową cenę. Wg niemieckiego testu Comet 250 ma do setki poniżej 9 sekund, a wg opinii zachodnich posiadaczy v-max oscyluje w granicach plus-minus 150/h licznikowe (nie sprawdzałem). Moc 28-30 koni (źródła się tu różnią, ja mam w homologacji 28.5). Do ok. 110-120/h można dłuugo jechać bez męczenia silnika. Jak widzisz, osiągi podobne do NSR. Ale Comet jest znacznie cięższy i większy - 170 kg zatankowany, w gabaryty ma praktycznie identyczne jak Suzuki SV 650. Te gabaryty są oczywiście plusem na drodze, na parkingu pewnie mniej pręczny niż NSR. Absolutnie nie wygląda na 250-tkę :) No i jest 4-suwem V. Ja na razie - odpukać - jestem zadowolony :) Edytowane 29 Maja 2007 przez Adam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
początkujący Opublikowano 30 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2007 GS ma 6 sekund według producenta, więc pewnie należy dodać jakąś sekundę. Jeśli chodzi o Hyosunga, to chodziło mi o model GT 250 R (czyli ten z owiewką), ale w sumie golas też by się nadawał, tylko że dużo ciężej dostać niż NSR. Gdyby był tak samo dostępny to bym prawdopodobnie na niego się zdecydował. A poza tym, to ile może kosztować używany Hyosung z pierwszego roku produkcji (2003)?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Paweł Opublikowano 30 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2007 (edytowane) O ile pamiętam, NSR też ma jakieś 6 sekund do setki teoretyczne. Hyosung obudowany GT 250 R ma (wg użytkowników) nieco większą v-max i troszkę lepiej przyspiesza niż golas. Silnik ten sam, lecz pewnie owiewka robi swoje - i chyba ma jeszcze inne modyfikacje. Ja mogę powiedzieć, że mój GT kręcony nienerwowo do 7-8 tys. (maks moc 10250) pozwala poruszać się bez kompleksów względem aut po mieście czy drogach krajowych. Oczywiście nie ma mowy o stawaniu na kole itd. - ale motorek jakoś tam się toczy i zawalidrogę połknie bez problemu :icon_razz: Jest znacznie mocniejszy niż np. taki GN 250. Ale trzeba pamiętć, że to NA PEWNO nie jest motocykl sportowy i nie jest przeznaczony do kręcenia pod czerwone, sprintów z Golfami pod świateł itd. Używka z 2003 będzie kosztowała góra 3-4 tys., a w Niemczch na pewno mniej. Lecz ja bym takiego starego nie kupił, bo to mimo wszystko Korea. Mechanik mi powiedział, że większosć klient nie powiedziala złego słowa na ten motor, ale są i tacy, co często bywają w warsztacie (ponoć zależy to trochę od szczęścia, a nade wszystko od traktowania Cometa). Edytowane 30 Maja 2007 przez Adam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
początkujący Opublikowano 30 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2007 Jeśli chodzi o przyspieszenie NSR, to napisałem coś koło 9,5 sekundy (realnie), ponieważ Cagiva MITO ma około 9,3 sekundy (realnie, test ze ŚM), także 6 sekund to raczej bajka. Hyosung z owiewką ma katalogowo 140 km/h, a bez 134 km/h, także różnica jest minimalna. Wolałbym Hyosunga, bo to jednak czterosuw, poza tym V2:) cena z 2003 około 3-4 tys PLN? Jak to możliwe, że tak mało? To ile w takim razie kosztuje nowy golas, bo obudowany chyba 16 900? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Paweł Opublikowano 30 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2007 Cenę podalem tak na oko :P na podsawie cen na Ebayu Hyosungów (kiedyś oglądałem).Golas 2007 w Polsce kosztuje 17100 !!! W Niemczech co najmniej 3 tys. mniej... Ja kupiłem wPolsce nieużywany 2005 za 14 tys. po długich targch :icon_mrgreen: Wg mnie to baaardzo drogo.Ja mam w homologcji 140/h i czuję, z tyle pojedzie. Kiedyś sprawdzę :icon_razz: 110 przekracza bardzo sprawnie z manetką odkręconą do połowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
początkujący Opublikowano 30 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2007 Aha czyli jak przeznaczę koło 6000 to myślę że coś znajdę w stanie zadowalającym??:icon_razz: Jeśli chodzi o osiągi, to w zupełności mi wystarczą na początek:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.