Skocz do zawartości

Honda Dominator NX650 ( NX 650 )


Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co miałem przyjemność doświadczyć to wiem że sam silnik jest dość wytrzymały. Gorzej się ma sprawa pokrywy zaworów z dźwigienkami. Zazwyczaj zaczyna się od głośniejszego pocykiwania w rezultacie trzeba ową pokrywę wymienić kompletną, najlepiej używaną. Do turystyki dominator jak i większy transalp jest dość dobry. Cena 4500 jak na rocznik i posezonową porę nie jest ani duża ani mała. Kładź gościowi 4000 na stół i zabieraj sprzęt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o kopcenie które opisał sprzedający to ma sie tak:

Sprzet pochodzi sobie, zostawiasz go po jeździe - olej znajdujący się w głowicy przy zaworach splywa przez nieszczelne uszczelniacze zaworowe do komory spalania i potem po kilku dniach zaraz po odpaleniu ten olej spala się i motocykl dymi. przestaje zazwyczaj po kilkudziesięciu sekundach. miałem tak w Xj 600 i teraz przy dr 650 czasami sie zdarzy że po długim staniu kilkanaście sekund podymi ale zaraz przestaje. oczywiście podczas jazdy nic nie dymi nawet na dużych obrotach. Najważniejsze żeby motocykl nie dymił własnie przy normalnej pracy. trzeba by było to obadać. pozdro

 

ps. mozliwe ze para wodna to tez jest bo widze ze gość napisał ze tylko rano. idzie to wyczuć węchem:)

Edytowane przez pack84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście za 4000 bym go wziął. Warto też mieć coś takiego na dodatkowy sprzęt. Mój dominator też z rańca puszczał pare. Co do kopcenia to tak do 4500obr/min nie było w ogóle, powyżej troche przydymił ale nie wiem czy są takie które nie przykopcą jak się je wkręci. Ponadto mimo tego że czasem przykopcił, grama oleju nie wziął, co mnie dziwiło a rocznik był 88. Tez z allegro jest w dość oryginalnym stanie i w tej cenie raczej nic konkretniejszego nie wynajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Niedawno wspominałem o zakupie endurasa. Moto było sprowadzone z włoch, brakowało kilku rzeczy a niektóre oczywiście do wymiany. Pozatym prysnełem sprzęta nowym lakierem, bo oryginał już troche przybladł, wymieniłem co trzeba i do boju.

w momencie zakupu:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/536b8d154e004e2e.html

po zabiegach:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92345da92f55f756.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/477694faf0928254.html

 

Wybór taki padł na sprzęt enduro po kilku plastikach i przyznam szczerze, że to jest jak zabawka dla dziecka, naprawdę daje wiele radości. Młodością coprawda nie grzeszy,bo 88 rok ale wyglądem i sprawnością nadrabia nawet więcej. Pierwotnie NX sprowadził jeden typek, ale po kilku jazdach w terenie zbladł ze strachu, szybko nauczył się pokory :icon_twisted: i sprzedał swój strach za 3500 + opłaty które musiałem zrobić i tak to się zaczeła przygoda z dominatorem.

Moje gratulacje widać że włożyłeś w to moto dużo pracy i serca.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Witam, żeby nie zaczynać nowego tematu... mam 2 pytania nt dominy. Posiadam RD02 '93.

 

Po pierwsze primo:

Kiedy domina pokazuje prawdziwy poziom oleju na bagnecie? Czy przy zimnym, czy po kilku minutach pracy?

 

Po drugie primo:

Czy to normalne że moto pije sporo oleju, mimo, że tłok był wymieniony na NEW? Sporo czyli dolałem ok 400ml po 1000km.

Dzię ki za odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

To że pije tyle oleju to sprawa paranormalna. mam RD08 z 97 i miedzy wymianami oleju co 3000km nic nie dolewam. Motorek mi nie dymi. Jak jest zimny to lubi sobie coś tam w środku lekko postukać, ale jak się nagrzeje to mu przechodzi. Mam stan licznika 32k. Motorek polecam. Nie mam go długo bo od maja, ale polecam. Zdążyłem natrzaskać nim 4k i to w dużej części po bezdrożach. Co do bezawaryjności nie mogę sie jeszcze wypowiadać. Zobaczymy jak moto przyjmie nowy olej, bo wcześniej miałem Motula 10w 40, a 1000km temu mechanik zmienił mi olej na belreya 40w50 :biggrin: :cool: bez konsultacji ze mną. Zobaczymy jak to będzie.

 

A właśnie, oje moto ma mały problem, jak pada deszcz i chwyci wilgoć to lubi zgasnąć, ale to już musi byc jakieś przebicie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, żeby nie zaczynać nowego tematu... mam 2 pytania nt dominy. Posiadam RD02 '93.

 

Po pierwsze primo:

Kiedy domina pokazuje prawdziwy poziom oleju na bagnecie? Czy przy zimnym, czy po kilku minutach pracy?

 

Po drugie primo:

Czy to normalne że moto pije sporo oleju, mimo, że tłok był wymieniony na NEW? Sporo czyli dolałem ok 400ml po 1000km.

Dzię ki za odp.

 

prawdziwy poziom powinien byc na rozgrzanym silniku-min 15min jazdy, nastepnie odczekujesz minute lub dwie i wtedy sprawdzasz ale nei zawsze jest to wartosc prawidlowa bo jak go wezmiesz w teren to moze sie okazac ze jest wiecej :(

 

400ml na 1000km to zdecydowanie za duzo, jesli chodzi o olej motula to wyglada to tak ze do 1500km po wymianie nie zmienia sie stan(jazda mieszana) potem olej zaczyna sie zuzywac i bywa tak ze przez te ostatnie 1000km do wymiany dolejesz dosc sporo, jesli chcesz servisowke i user manual to odezwij sie na priwa

Usługi IT - www.tricori.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...