krzysiek33 Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 po paradzie w wa-wie (porazka) mam wrazenie ze moje moto jakies slabsze sie zrobilo czy tomoze byc przegrzanie? jakie sa objawy przegrzania i co trzeba (mozna) zrobic w takich przypadkach?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 A mozesz blizej okresli co wg. Ciebie znaczy "przegrzanie" ? :D Jechales na jedynce kilka kilometrów ??? :) Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 (edytowane) A z silnika nie wydobywaja sie jakieś stuki, puki? Jak wygląda olej? Moze jakiś syf w gaźniku? Moim zdaniem nie łatwo jest przegrzać takiego sprzeta. Edytowane 8 Maja 2007 przez Lukass Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dex Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Oj, jak ktos sie postara, to i przegrzeje. Jezdzilem 5 sezonow moja Princessa white Beauty, czyli xvs 650, i czasem mialem wrazenie, ze stojac w korku lub jadac wolno w paradzie, piecyk termicznie dostaje w dupe. Fakt, ze fabryka tak skonstruowala silnik, by wydolil i w takich warunkach zadowalajac sie tylko wiatrem. No ale to jak sie jedzie, bo jak stoi w temp. powietrza znacznie przekraczajacej norme, NIE MA ZBYTNIEGO CHLODZENIA I WTEDY NALEZY SZCZEGOLNIE UWAZAC I MIEC NA UWADZE DOBRO SILNIKA i nie palowac. Dlatego szczesliwy jestem, ze moj dandik - vn 800, ma i chlodnice i wentylator i zeberka jak sie patrzy :bigrazz: PSIMHO, skutkiem przegrzania pieca jest znaczny spadek mocy, a mowiac po ludzku - MULOWATOSC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek33 Opublikowano 9 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 co do stukow i odglosow z silnika na wolnych obrotach nie slychac w czasie jazdy odbior dzwiekow zakloca wiatr i slowiczy spiew z rozwierconych wydechow, co do parady jesli ktos byl to wie jak sie zaczynala kildziesiat minut w upale na jedynce 5-10 km/h ; co do "mulowatosci" to takie wrazenie mam wlasnie po tej paradzie, wydaje mi sie ze wczesniej "pieknosc" lepiej sie zbierala i jakos plynniej (chrom na rurze bardziej przypalony wiec temp. dostala napewno); wymienie olej moze sie poprawi; mimo wszystko mam malego stressa :icon_exclaim: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszJ Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 taa te parady to najgorsze co moze byc dla silnikastaram sie ich unikac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jan kalin Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Drgus przeszedł ON to przejdzie przegrzanie :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 No z tym przegrzaniem to nie ma żartów, można nawet najlepszego sprzęta przegrzać i to nawet z chłodnicą bez wiatraczka. Silnik najczęściej wysyła sygnały jak jest mu za gorąco. Po prostu zaczyna inaczej śmierdzieć, czy pachnieć (jak kto woli) i często słychać takie pykanie od rozszerzającego się metalu.Dobrze jest zainwestować w termometr temperatury oleju, np taki wkręcany zamiast korka do wlewu.Jak byłem ostatnio w Częstochowie na zlocie i stałem podczas parady na podjeździe pod górkę to z niektórych sprzętów czuć było, że mają dosyć (najczęściej swąd palonego sprzęgła) i żar buchający od silnika. Zmień olej i tyle możesz na razie zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszJ Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Drgus przeszedł ON to przejdzie przegrzanie :biggrin: :bigrazz: taa dragi poddawane sa wszelkim proba :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 (edytowane) [...]i często słychać takie pykanie od rozszerzającego się metalu.[...] Takie stukanie i pykanie to slychac w kazdym silniku, nawet w samochodzie jak po jezdzie zatrzymasz zpojazd i wlasnie rózne elementy stygna i tak pykaja, wiec nie ma sie chyba tym co przejmowac.Co do reszty to niepokoja mnie jedynie te przegrzane kolanka i zmiana ich kloloru :clap: Na pewno zmien oleum w silniku :bigrazz: Edytowane 9 Maja 2007 przez majkelpl Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PinkString Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Brak szacunku dla cudzej własności jest poprostu dobijajace. Wyobraźcie sobie sytuację kiedy pijana laska przewraca Wasz motocykl, a jej równie nawalony koleś "pomoaga" jej go podnieść i ląduje wraz z maszyną na zaparkowanym obok aucie :) Nieźle, nie? Szkoda tylko,że to był mój motocylk i moje auto! :/ ;) Pozdoro Mierzynskim! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Takie stukanie i pykanie to slychac w kazdym silniku, nawet w samochodzie jak po jezdzie zatrzymasz zpojazd i wlasnie rózne elementy stygna i tak pykaja, wiec nie ma sie chyba tym co przejmowac.Co do reszty to niepokoja mnie jedynie te przegrzane kolanka i zmiana ich kloloru :banghead: Na pewno zmien oleum w silniku :)Przegrzane kolanka już kilka razy widziałem w XVS650 :eek: trochę mnie to dziwi, ale przyznaję - nie przyglądałem się, czy mają one osłony? Nie pamiętam. Jeśli są bez osłon, to chyba może się zdarzyć taki fiolet - "posiniaczone kolanko" :) Może to tez objaw zbyt ubogiej mieszanki, że paliwko dopala się w kolektorach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dex Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Pralat, fiolet na kolankach swiadczy o skrajnym palowaniu piecyka co jest wynikiem przegrzania albo - co sie zdarza - zbyt dlugiej jezdzie na ssaniu przy juz rozgrzanym silniku (temp. spalin jest o wiele wieksza niz normalnie). Pierwszy przypadek czesto spotykany w sprzetach sprowadzonych z Germani, a z drugim przypadkiem sam osobiscie mialem doczynienia - moj kolega tak postapil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Brak szacunku dla cudzej własności jest poprostu dobijajace. Wyobraźcie sobie sytuację kiedy pijana laska przewraca Wasz motocykl, a jej równie nawalony koleś "pomoaga" jej go podnieść i ląduje wraz z maszyną na zaparkowanym obok aucie :) Nieźle, nie? Szkoda tylko,że to był mój motocylk i moje auto! :/ :) Pozdoro Mierzynskim!Nie to nie mogło się zdażyć, musiało Ci się przyśnić. Ja to nie wiem co bym zrobił, ajk by mnie tyle nieszczęścia dopadło na raz :banghead: Pralat, fiolet na kolankach swiadczy o skrajnym palowaniu piecyka co jest wynikiem przegrzania albo - co sie zdarza - zbyt dlugiej jezdzie na ssaniu przy juz rozgrzanym silniku (temp. spalin jest o wiele wieksza niz normalnie). Pierwszy przypadek czesto spotykany w sprzetach sprowadzonych z Germani, a z drugim przypadkiem sam osobiscie mialem doczynienia - moj kolega tak postapil.Przebarwienie na kolanku może też się pojawić jak jest ustawiony źle zapłon, lub na zaworze wydechowym jest za mały luz, lub nie ma go wcale. Wtedy mamy taką sytuację, że mieszanka w cylindrze nie zdążyła się jeszcze spalić a zawór wydechowy już się otwiera i cały ten ogień idzie do wydechu, w takich przypadkach kolanko potrafi się nagrzać do czerwoności i nawet kamyk spod przedniego koła potrafi zrobić niezłą deformację na rozgrzanym kolanku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 :) Dex i Luca - zgadzam się z Wami. Pytam bez podtekstów złośliwych - dlaczego sporo małych dragów ma taką przypadłość? Czyżby np. jeżdżącym odpowiadały prędkości niemal skrajne dla tego moto? W taki przypadku chyba lepiej kupić coś, co przy 130/140 się nie męczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.