Skocz do zawartości

Yamaha r6 2000


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam pare dni temu zrobilem trase na r6 250 km , wrocilem postawilem moto , na drugi dzien umylem motorek , zawsze to robilem szmatka i woda lecz teraz plynem specialnym i woda a potem pod leciutkim strumieniem obmylem ( ale tylko plastiki wahacz i kola ) , moto odstawilem do garazu , po 3 dniach tj dzisiaj wyprowadzam moto ladnie ssanie i odpalam ( moja r6 na gaznikach jest) moto sie nagrzewa wsiadam i jade na stacje bo mialem malutko paliwa , i tu juz cos sie zaczelo ......

 

leciutko przerwal i na poczatku myslalem ze za malo paliwka , dojezdzam na stacje tankuje full chce odpalic moto i lipa krece chwile i dupa .... po chwili krece dalej i slysze ze zaczyna lapac powoli i dodalem gaz to odpalił .. mysle fiuuu to chyba malo paliwa bylo ale jak ruszylem i jechalem to zaczal przerywac ( obroty cial i sie mulil) dojechalem do domu zgasilem i sprobowalem odpalic i dupa :-( .... co to moze byc ?? PROSZE O POMOC I Z GORY DZIEKUJE :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

ten leciutki strumień nie psiknął Ci czasem troszkę pomiędzy zbiornik paliwa a ramę?

 

Bo gdyby to się zdarzyło a miałbyś jakieś tam niesczelności to ja bym stawiał na wodę w gaźniku-gaźnikach,tak kojarzę z tym myciem,może warto to sprawdzić?

 

pozdrawiam

 

maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie troche napewno tam wlecialo ;) kurde tez tak mi sie zdaje ... ze to w gazniki moglo wleciec a szpara tam jest :wink: kurde mam nadzieje ze to to bo to maly problem ale boje sie ze to moze tez byc cos innego ... prosze o wiecej opini :) dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ... wczoraj zmienilem filtr paliwka bo byl caly zawalony ... ale to nic nie dalo moto z trudem odpalilo , na ssaniu pochodzilo a potem normalnie to gaslo na niskich ... ale odkrylem cos niepokojacego , zawsze jak po jakims postoju przekrecam stacyje to takie cykanie jest ( chyba od pompy paliwa) pare razy cyknie i spokoj , potem jak jezdze to tylko raz cyknie , ale teraz cyka jak szalona i to nawet z roznica przy odpalaniu 10 min .... bardzo szybko cyka i powoli zwalnia :) cyz to oznacza cos zlego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli to wersja gaznikowa to wyglada tak jakby paliwo znikalo ci z gaznikow i pompa przed kazdym odpaleniem musi sporo podac paliwa zeby uzyskac cisnienie przy ktorym sie wylacza.

Moze ktorys z zaworkow iglicowych ci nie trzyma ?

Jak mozesz to przed zapaleniem odkrecil bym sruby spustowe z komor plywakowych i spuscil z nich paliwo do jakiegos malego pojemniczka porownujac ilosc w poszczegolnych gaznikach.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...