cross21 Opublikowano 28 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2007 Mam pytanie:Wywróciłem sie wczoraj na moim moto i zaczoł mi wyciekać płyn z chłodnicy. Widocznie gdzieś pękneła i nie wiem co teraz. Musze teraz kupować nową? Są jakieś płyny, na opakowaniach pisze że uszczelniają chłodnice. Może mi to pomóc? Nie wiem gdzie jest to pęknięcie bo nie moge go znaleść ale wyciekł mi prawie cały płyn więc musi być spore. A tak w ogóle to moge jeżdzić na tym motorze bez chłodnicy czy nie? W końcu niektóre są chłodzone tylko powietrzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardan Opublikowano 28 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2007 Mam pytanie:Wywróciłem sie wczoraj na moim moto i zaczoł mi wyciekać płyn z chłodnicy. Widocznie gdzieś pękneła i nie wiem co teraz. Musze teraz kupować nową? Są jakieś płyny, na opakowaniach pisze że uszczelniają chłodnice. Może mi to pomóc? Nie wiem gdzie jest to pęknięcie bo nie moge go znaleść ale wyciekł mi prawie cały płyn więc musi być spore. A tak w ogóle to moge jeżdzić na tym motorze bez chłodnicy czy nie? W końcu niektóre są chłodzone tylko powietrzem.Na twoim miejscu wymontował bym tą chłodnicę, zlokalizował nieszczelność i spróbował polutować jazdę bez niej odradzam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 28 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2007 polecam opilski zelaza do chodnic.Specjalne kupisz w motoryzacyjnym>zalepia dosc duzedziury:)pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 28 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2007 Zlokalizuj wyciek. Wcale nie musi byc pekniecie chlodnicy, moze po prostu waz sie przebil. Jak nie chcesz zatrzec silnika to radze Ci sie nie ruszac z domu, a co do silnikow chlodzonych powietrzem to zupelnie inny rozdzial .... :icon_question:, one sa przystosowane do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yool Opublikowano 30 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2007 Najpierw zlokalizuj pęknięcie. Jak znajdziesz to spróbuj może się da zalutować ( na kwasie) a jak nie to poszukaj preparatu do uszczelniania chłodnic. jak będziesz stosował preparat to najpierw zastosuj zmniejszoną dawkę, żeby nie zatkać czasem kanalików w chłodnicy. Tak jak wyżej napisano nawet nie odpalaj moto bez chłodnicy i płynu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cross21 Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 A czym najlepiej by było to skleić? To pęknięcie jest w łatwo dostępnym miejscu i myśle że spokojnje bym dał rade to załatać ale czym by było najlepiej? Spawanie, lutowanie odpada bo nie mam narzędzi, a wlewanie czy wsypywanie jakiś środków uszczelniających chłodnice nic by tu chyba nie dało bo pęknięcie jest spore. Ktoś kiedyś na forum wspominał o jakimś Epoxydowym kleju hydraulicznym, który jest w dwóch tubkach i po zmieszaniu się go urabia jak plasteline, a po zaschnięciu można go obrabiać mechanicznie, coś jak sztuczny metal. Słyszeliście o czymś takim? odporne to będzie na temperature? Może znacie jakieś podobne lub całkiem inne środki które mogłyby mi pomóc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 A czym najlepiej by było to skleić? To pęknięcie jest w łatwo dostępnym miejscu i myśle że spokojnje bym dał rade to załatać ale czym by było najlepiej? Spawanie, lutowanie odpada bo nie mam narzędzi, a wlewanie czy wsypywanie jakiś środków uszczelniających chłodnice nic by tu chyba nie dało bo pęknięcie jest spore. Ktoś kiedyś na forum wspominał o jakimś Epoxydowym kleju hydraulicznym, który jest w dwóch tubkach i po zmieszaniu się go urabia jak plasteline, a po zaschnięciu można go obrabiać mechanicznie, coś jak sztuczny metal. Słyszeliście o czymś takim? odporne to będzie na temperature? Może znacie jakieś podobne lub całkiem inne środki które mogłyby mi pomóc? Ja kleiłem kiedyś chłodnice w Lublinie przy użyciu dwuskładnikowego kleju w tubkach specjalnie do tego celu przeznaczonego. Trzymało to kilka lat i pewnie dalej trzyma. Powodem klejenia był właśnie wsypany wcześniej specyfik do zapychania dziur w chłodnicach który był tam sypany przez kolegę. Proszek ten wraz z płynem pompowanym przez pompę w obiegu chłodzenia działa jak pasta ścierna szlifując od środka chłodnicę i nie tylko. Dla tego stanowczo odradzam takie specyfiki co poleca Dibo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.