Adamer1 Opublikowano 28 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2007 Witam. Mam problem z moim CX. Po rozgrzaniu silnika i postawieniu go na bocznej stopce mam mały wyciek płynu chłodzącego z tyłu silnika, w miejscu gdzie rura od chłodnicy wchodzi do silnika. Jest on dosyc mały, kropelki wyciekają, dolewać duzo nie trzeba, raz na paere setek km. Zeby to wymienic podobno trzeba silnik wyjąć, przeraza mnie to. Facet w serwisie powwiedział, ze sruby zapieczone juz są w takich rocznikach, ciężko z rozkręceniem i ze mu generanie to śmierdzi. Podjąć jedynie sie wymiany mógłby w zimie.Postanowiłem więc sprzedac moto ukochane.Czy to jest dobre wyjście??Dodam, ze odpala super, pali na trasie 5,4, w miescie koło6. Bardzo go lubie. Doradzcie mi. Dało mi to do myslenia, ze cokolwiek by w nim sie nie zepsuło, to zawsze bedzie ogromny problem, z czesciami i ogólnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor7903 Opublikowano 28 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2007 Jeżeli wyciek jest faktycznie bardzo mały to najprostszym rozwiązaniem jest wlanie preperatu uszczelniajacego takie wycieki. Może z racji tego że w motocyklowym układzie chłodzenia są mniejsze przekroje w kanałach chłodzących zacznij od połowy wskazanej dawki żeby nie doprowadzic do zapchania np. zakamienionej już chłodnicy. Środki takie niby nie powodują skutków ubocznych lecz muszą zawierac jakieś substancje uszczelniające termoutwardzalne więc stąd sugestia o połowie dawki. Stosowałem to w aucie i zadziałało przy sporym wycieku z chłodnicy. Pozdrawiam Grzegorz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 28 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2007 Jezeli motocykl podoba ci sie to nie ma potrzeby go sprzedawac.Puki co mozesz skorzystac z porady kolegi, a w zimie na spokojnie wyjac silnik ( co nie jest takie strasznie skomplikowane ) i naprawic wyciek.Wbrew temu co mowil mechanik wszystko w Hondzie bez wielkich problemow sie odkreca, a czesci dalej sa dostepne. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narolenrogal Opublikowano 18 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Temat długo nie odświeżany, ale mam coś do napisania. Też mam CX-a '79. Ten sam problem z tym wyciekiem. Aby nie było wycieku, wystarczy za każdym razem rozgrzewać maszyne, przed ruszeniem i nic nie cieknie. Wiadome, jest to taka pół-naprawa, ale motur jedzie i nie narzeka. A gdyby tak małą refleksję: u mnie w CX poza tym wyciekiem, to prawie naraz puściły uszczelniacze, poszła linka od prędkościomierza, sprzęgło idzie na wymiane(tak poza tym poszukuje klucza do tego sprzęgła), gdzieś zapięcie siedzenia nie chce łapać, a wypocin na silniku nawet sie nie chce czyścić. Wszystkie te odogodnienia wybaczam CX-owi dzięki znajomym, którzy powiedzieli mi: -ten typ tak ma, -jeździć trzeba. A z częściami nie ma problemu. Idziesz do sklepu, oni szybko patrzą w wielGą księge, pytają o rocznik i czekasz aż przywiozą.Tylko nie kupuj w serwisie Hondy, chyba, że masz cierpliwość i za gruby portfel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.