zbyhu Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Czolem! Przymierzam sie do zakupu Junaka, ale chcialbym najpierw wiedziec o tych sprzetach cos wiecej. Nie chodzi mi o informacje z danych technicznych Junaka, bo to moge znalezc wszedzie w necie. Mi chodzi o zycie, rzeczywistosc.Wiec, powiedzmy, ze mam oryginalnego Junaka, w stanie dobrym, silnik wporzo, choc wiadomo, ma swoje lata.No to:1. Ile to bedzie palilo po miescie, na trasie?2. Ile to bedzie jezdzilo w trasie (przelotowka - najlepsza predkosc, przy ktorej motor sie nie "meczy" i pali na poziomie)?3. Ile to potrafi jesc oleju (przy czysto abstrakcyjnym zalozeniu, ze nie ma wyciekow)?4. Jaki to ma REALNY top speed, bez zadnych udziwnien, powszechnie nazywanych "tuningiem"?No i podzielcie sie tez swoimi wiadomosciami zwiazanymi z eksploatacja tych maszynek.Czym tez rozni sie Junak M07 od M10 (poza lampa :wink:)? Ktory jest lepszy z ekonomiczno-eksploatacyjnego punktu widzenia?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2003 Zbychu,za nazwanie Junaka "to" to Ci nic nie powiem:-[ P.S.Jutro Ci coś nasmaruje jak mi złoć na ciebie przejdzie;-)))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIABA Opublikowano 20 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2003 jeśli chodzi o janka to nie dam rady ci podać ani prędkości ani zużycia paliwa bo nie mam orginalnego licznika a ten co mam troszke przeklamuje bo jak faktycznie jade 60 to on pokazuje 80 :wink: ale niewiem jak jest dalej czy sprawa wygląda analognicznie. ale powiem ci że zamykam bódzik czyli 120 w 2 osoby (200kg) spokojnie idzie jeśli jest jakis ardziej stromy podjazd to troszke słabnie ale jeśli jade sam to niema górki żeby nie wyjechał bez redukcji:) a spalanie to ja tak licze około 6 l /100 km tego tez nie moge ci podać bo sie nieda obliczyć. ja jestem z tego zakupu bardzo zadowolony a narazie miałem tylko 1 powazną awarie tzn poszły mi nity przy wieńcu zębatym i musiałem to przerobić na śruby jak cos sie teraz zerwie to zawsze sie coś szybko dorobi:) a tak pozatym to kup pieść szanuj i jeździj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 20 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2003 To po kolei:1.Wszystko zależy od regulacji,stanu technicznego i sposobu jazdyna trasie nie powinien łyknąć więcej jak 4,5 litra przy predkościach ok.80-90km/h,w mieście-wiadomo,że troche wiecej,ale stwierdzenie,że Junak spala 6 litrów to tylko oznaka jego złego wyregulowania2.jak wyżej-motocykl jest w stanie bez problemu utrzymać w trasie prędkość 80-90 km/hOczywiście,że można szybciej smigać,tylko po co??No chyba,że długa górka,wiatr w plecy,to można bić rekordy prędkości(u mnie ok 125km/h-mierzone z Fiatem Doblo).Spalanie ok 4-5 l (jeżeli jedziesz "ostro")przy predkościach rekreacyjnych rzędu 50-60 km/h,czestej jezdzie na luzie i nieżyłowaniu potrafi zejsc do wartosci podanych w instrukcji(3,5 czy 3,7 l/100km)3.To że nie ma wycieków to żadne abstrakcyjne założenie-przy dostepnych srodkach(silikony,planowanie powierzchni,dorobienie tulejek)to nie jest wcale trudne do osiągnięcia.Splanie oleju-to juz indywidualna sprawa kazdego sprzeta(stan układu cylinder-tłok-pierscienie,stan głowicy).Przy dobrym stanie silnika można dla spokoju dolać 4 setki na 1000km.4.Top-speed-osiagniecie 100 km/h to nie powinien byc zaden wyczyn dla Junaka,jesli tak nie jest to najwyzszy czas pomyslec o remoncie. Uwag eksploatacyjnych w tym temacie jest multum i nie ma sie co rozpisywac,tylko uwaznie przeczytać i w razie jakis konkretnych mozliwosci pytać.Junak potrafi byc niezawodny,ale to niestety kosztuje(i to nie mało).Po za tym nie znosi prowizorki-wszelie "patenty" i łatanie drutem zemszczą sie prędzej czy póżniej. Różnice:M07-koła na półbębnach-płytkie błotniki-blaszana tylna lampa tylny hamulec uruchaiany ciegnem z prawej strony,inny ksztalt stopki hamulca-rama bez wzocnień w okolicy główki ramy-inne przednie zawieszenie-inny kształt kierownicy i górnej półki z mocowaniem kierownicy-troszkę inny bak paliwa-brak kontrolki luzu-w pierwszych siódemkach montowany angielski osprzęt kierownicy i Boschowskie prądnice-regler mocowany za gażnikiem na owiewce akumulatora-inne wyprowadzenie odmy(lewy dekiel albo z prawej strony przedniego mocowania silnika)inny filtr oleju,owalna miska olejowaTyle mi sie przypomina.Ale na taki egzemplaż nawet nie licz.Oprócz tego była cała masa przejściówek,a oznaczenie M07/M10 jest umowne i odnosi sie praktycznie do zastosowania silnika z nadlewami do osłony łańcucha.Pełno jest egzemply indywidualnych,po po prostu wtedy montowali motocykle z tego,co akurat było w magazynie.Co tu dużo mówić-jeżdżace Juanki to są praktycznie składane z rónych sprzętów,roczników i odeli i BARDZO trudno trafić na czysty odel M07/M10(jak Ci sie uda,to chętnie odkupię :wink: )P.S.Sorki za przydługi post.[/code] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manulo Opublikowano 20 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2003 Zastanawiam się nad kupnem Junaczka na przyszły sezon. I mam pewien problem: co mi się bardziej opłaca kupić go w stanie idealnym czy może w trochę gorszym dać do remontu do speca???? Aha i jeszcze jedno znacie jakiegoś dobrego fachowca który wyremontowałby Jaśka za rozsądne pieniądze???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIABA Opublikowano 20 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2003 według mnie (ja tak zrobiłem) lepiej jest kupic coś dobrego niż z tym sie bawić i bawic i bawić ale wiadomo jak sie niema zaduzo kasy to kupu cos tańszego i sam remontuj. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 20 Sierpnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2003 Czolem! mimo_ck:Serdeczne dzieki za tak wyczerpujace informacje :P!Tego wlasni mi bylo trzeba. Czyste fakty, bez mitow :wink:.Czyli wiem na co ewentualna kase wydam :P. I to jest dobre :P.Jeszcze raz wielkie dzieki!I masz piwo u mnie :PDZIABA:Tobie oczywiscie tez dziekuje. Zeby nie bylo :).Jesli kasa bedzie to bede Was jeszcze molestowal, ze jade lub nie kupowac sprzeta :(.A mam jechac zarabiac juz 25 sierpnia!!!!!Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 21 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2003 Zastanawiam się nad kupnem Junaczka na przyszły sezon. I mam pewien problem: co mi się bardziej opłaca kupić go w stanie idealnym czy może w trochę gorszym dać do remontu do speca???? Aha i jeszcze jedno znacie jakiegoś dobrego fachowca który wyremontowałby Jaśka za rozsądne pieniądze???? A ja mam takie powiedzenie-"Nie ufaj nikomu oprócz siebie" i w przypadku Junak sprawdza sie w 200%,bo w silnikach takie patenty widziałem,że aż sie wierzyć oczętom nie chciało.Junak NAPRAWDĘ w stanie idealnym to wydatek na pewno powyżej 5000 zł(sam PORZĄDNY remont silnika to przynajmniej 2000 plnów).Kup coś w gorszym stanie na zimę,i sam dobprowadż do stanu używalności.Junak to naprawdę prosty silnik.Jak pierwszy silnik składałem to miałem doświadczenie tylko nabyte na Ogarku i instrukcję obsługi,a mimo to udało sie silnik w miarę dobrze złożyć.Wszystkiego powolutku sam sie nauczysz,a jaka z tego satysfakcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manulo Opublikowano 21 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2003 Zastanawiam się nad kupnem Junaczka na przyszły sezon. I mam pewien problem: co mi się bardziej opłaca kupić go w stanie idealnym czy może w trochę gorszym dać do remontu do speca???? Aha i jeszcze jedno znacie jakiegoś dobrego fachowca który wyremontowałby Jaśka za rozsądne pieniądze???? A ja mam takie powiedzenie-"Nie ufaj nikomu oprócz siebie" i w przypadku Junak sprawdza sie w 200%,bo w silnikach takie patenty widziałem,że aż sie wierzyć oczętom nie chciało.Junak NAPRAWDĘ w stanie idealnym to wydatek na pewno powyżej 5000 zł(sam PORZĄDNY remont silnika to przynajmniej 2000 plnów).Kup coś w gorszym stanie na zimę,i sam dobprowadż do stanu używalności.Junak to naprawdę prosty silnik.Jak pierwszy silnik składałem to miałem doświadczenie tylko nabyte na Ogarku i instrukcję obsługi,a mimo to udało sie silnik w miarę dobrze złożyć.Wszystkiego powolutku sam sie nauczysz,a jaka z tego satysfakcja. Chyba mnie jeszcze nie znasz...potrafię wszystko spierdzielić :wink: Mechanik ze mnie żaden i wolałbym się nie bawić. Rometa uruchomić nie potrafię a co dopiero zrobić Junaczka na cacy. Na kupno tej maszyny mam zamiar uzbierać ok. 8000zł. Powinno wystarczyć????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIABA Opublikowano 22 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2003 ja na sfojego wydałem 2000 i był gotowy do drogi:) dałem tylko sfoją wyższą kierownice i tyle. no i zrobiłem remont skrzyni biegów co mnie kosztowało 100 zł :( tyle narazie dopłaciłem:) nie licze takich dodatków jak kierunki zegarek czy inne badziewia ale 8000 to dla mnie kosmos według mnie to troszke za dużo powiem jeszcze że ja mieszkam koło oświęcimia a gość był z lublina i podżucił mi go do domku:) :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qler Opublikowano 22 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2003 Mimo_ck, chyba zapomniales dodac, ze w pierwszych Junakach M-07 montowano tez angielskie gazniki Amal. Poza tym M-07 mialy tez inna oslone lancucha, taka niepelna, tylko od gory zaslaniajaca lancuch. M-10 mialy juz pelna oslone. Roznice byly tez w wale korbowym, Byly waly dluzsze, Z amortyzatorem zrywu i krotsze bez niego. Roznice byly tez w karterze slmnika. M-07 mial silnik bez nadlewu, przy wyjsciu lancucha a M-10 z takim nadlewem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 22 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2003 O nadlewie pisałem,a różnice wewnątrz silnika pominąlem,bo kto będzie silnik rozbierał przy zakupie.Jeśli tak to M07 miały inną głowicę,z krótszymi dżwigienkami i dekielkami zaworów(mial korki do sprawdzania luzu zaworowego),pełny kosz sprzegłowy.Jak coś sobie przypomnę,to napiszę jeszcze.pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qler Opublikowano 22 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2003 Oj sorki, niezauwazylem ze pisales o nadlewie. O glowicy zapomnialem. A o koszu niewiedzialem. Czlowiek sie cale zycie uczy i umiera glupi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kiwigips Opublikowano 27 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2003 no to moze i ja sie dolacze do tego. Jak chcesz wydac 8000pln na junaka no to no nie wiem czy nie bedziesz wyrzucal troche za durzo kasy. Jak nie masz zamilowania do niego to lepiej nie kupoj. Nie zawsze wiadomo co tam inni namotali w silniku i prawdopodobnie siadzie ci cos i bedziesz mial wycieki itd. np. pierscienie gowniane, zetra sie i nadmuch wywali uszczelke. drugie to tlok fiatowski czy inne badziewaczne przerobki. Junak szczerze mowiac to hobby, i nie zaszkodzi miec troche znajomosci na jego temat. Jak chcesz jezdzic niezawodnie bym radzil inny motor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wulkan Opublikowano 3 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2003 Czesc! Eno Kiwigips nie zniechecaj ludziooff do Qnaka 8) Junak to dobra szkola mechaniki, a poza tym za te powiedzmy 8 tysiakow, ozna napprawde cos konkretnego kupic, a jak sie juz ma taka kase to i stac bedzie na przeglady jakies , no nie :D Qler, przeciez w M07 waly byly z amortyzatorem zrywu, roznily sie budowa ( M07 - byl skrecany ) , dopiero w koncowym okresie produkcji w celu ciecia kosztow wprowadzo wal ,,krotki" no i kulkowe lozysko jedno zamiast rolkowego...Czy nie tak bylo?A i podobno ( nie wdzialem ) polka dolna te jest troche inna od M10...Itd, kto to tak naprawde dzisiaj wie co tam montowali... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.