piotrek2345 Opublikowano 27 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 wydaje mi sie ze temat jzu do zamkniecia bo wszystko jzu wyjasnione i nie ma o czym gadac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peny Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Sytuacja miała miejsce dzisiaj po 16-tej.Na fajrant szefo kumpla przymierzał się do jego moto, ponoć planował coś kupić tylko sam nie wiedział jeszcze czego dokładnie chce. Kumpel początkowo nie chciał się zgodzić ale boss twierdził, że latał już podobnymi, no i... ruszył bez kasku w zwykłym ubraniu ładną nieosłoniętą asfaltówką prowadzącą od placu firmy do (ok. 2 km) drogi z pierwszeństwem - skrzyżowanie w kształcie "T". Wpieprzył się szliem na skrzyżowanie i przyp***lił w Skodę Felicję jakiejś babki.Moto całkowicie rozj***ne :wink: kumpel na maxa wkur***ny :crossy: po wstępnych oględzinach - główka ramy rozsypana, lagi wiadomo, jedna tarcza całkiem zwichrowana, plastiki połamane, itd. - ogólnie nie nadaje się do niczego, może silnik... :biggrin: a BOSS... tylko się poobcierał :icon_eek:Jak byście rozliczyli się z szefem :icon_evil: linki do zdjęć tego co zostało:http://img213.imageshack.us/my.php?image=zwokigc0.jpghttp://img206.imageshack.us/my.php?image=gwkazg4.jpg motocykla i kobiety się nie pożycza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi