Skocz do zawartości

honda CB 500 - montaż gmoli


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zakupiłem na allegro gmole do mojej hondy CB 500 '97. Przy próbie montażu napotkałem dwa problemy:

1. Prawy gmol pasuje idealnie i już go zamocowałem. Problem jest z lewym. Powinien on być przymocowany w trzech miejscach:zdjęcie ogólne

1. i 2. to śruby mocujące silnik do ramy, 3. to obejma na ramę.

Problem mam z numerkiem 2. Otóż wygląda do tak, jakby część gmola, którą należy podłożyć pod śrube jest pod złym kątem i nie chce wejść w przeznaczone dla siebie miejsce w szynie. Gmol nie ma żadnych śladów wygięcia, wygląda prawie jak nowy. Dodam, że prawy pasuje idealnie.

Powiększenie śrubki nr 2.

Nasuwa mi się kilka hipotez:

a) może to są gmole do innego modelu

b) może moje moto jest krzywe

c) może faktycznie gmol jest krzywy, albo robol co go spawał był akurat po imieninach

 

Widziałem wiele hond z takimi właśnie gmolami, więc wydaje mi się, że to dobry model.

Mógłbym po prostu obciąć skrawek, który się nie mieści, ale byłoby to na tyle blisko otworu mocującego, że znacznie mógłbym zmniejszyć wytrzymałość.

 

Czy ktoś się spotkał z gmolami w hondzie, które "prawie" idealnie pasują?

 

Durgi problem to taki, że aby zamocować gmole muszę je podłożyć pod śruby mocujące silnik do ramy. Po założeniu tylko jednego gmola śruby już nie wystają ani troche z nakrętek, co oznacza, że gdy podłoże jeszcze drugi, to w już zupełnie będą ledwo wchodziły nie mówiąc o pewnym trzymaniu. Czy więc powinienem kupić nowe śruby, dłuższe? Jeśli tak, to gdzie? Czy to mogą być jakieś zwykłe śruby ze sklepu z narzędziami?

ilustracja problemu drugiego

Czekam na porady mądrych ludzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś się spotkał z gmolami w hondzie, które "prawie" idealnie pasują?

 

Hehe ja sie spotkałem w BMW... Tylko ze u mnie nie pasowal prawy. Lewy natomiast idealnie. Gmole byly nowe, zamowione w porzadnej firmie. Skonczylo sie na doginaniu na goraco. Cholernie zmudna i czasochlonna robota. Najpierw nagrzewasz miejsce do podgiecia (uzylem palnika), pozniej podginasz na oko, chlodzisz, przymierzasz. I tak w kolko, dopoki nie bedzie pasowal. Przy okazji nie obylo sie bez malowania bo piekna piecowke szlag trafil... I wydaje sie ze powinno wszystko pasowac... Zwlaszcza ze to kosztuje...

 

Durgi problem to taki, że aby zamocować gmole muszę je podłożyć pod śruby mocujące silnik do ramy. Po założeniu tylko jednego gmola śruby już nie wystają ani troche z nakrętek, co oznacza, że gdy podłoże jeszcze drugi, to w już zupełnie będą ledwo wchodziły nie mówiąc o pewnym trzymaniu. Czy więc powinienem kupić nowe śruby, dłuższe? Jeśli tak, to gdzie? Czy to mogą być jakieś zwykłe śruby ze sklepu z narzędziami?

ilustracja problemu drugiego

Czekam na porady mądrych ludzi...

 

U mnie w zestawie byly dluzsze sruby. To normalne ze musisz zalozyc dluzsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sproboj "prawy" do "lewego" "lewy do prawego" ....glupia sprawa , godzine tak siedzialem i mierzylem, bo niby pasowal, ale jednak nie do konca. Po zamianie stron bylo ok. Rzecz jasna wczesniej zaopatrzylem sie w dodatkowe sruby, podkladki, nakretki, tulejki i szlifierka katowa tez sie przydala. Montowalem gmole do swojej Kawy En500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...