Skocz do zawartości

VROC


nullek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich po przerwie .

Przede wszystkim podziękowania dla adminów że forum już działa. Cieszę się że naszywki Wam sie podobają , warto było za nimi dla Was trochę pobiegać. Ja moim Vn wykreciłem juz ponad 2000 km , na razie po prostu super :).

 

Gdyby ktoś potrzebował naszywki to parę sztuk jeszcze zostało.

pozdrowionka i do zobaczenia na trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. WWaldi. Jako kolejny chcialbym podziekowac za naszywki - sa naprawde super. Co prawda ja poszedlem na latwizne i nie szylem do skory ale przykleilem. Wraz z wotaqiem wciagamy niowego kolege do naszgo grona - ma juz vn750 - bedzie sie z toba kontaktowal w sprawie naszywek.

 

W tym sezonie juz tez zrobilem 2kkm, maszynka po zimie sprawuje sie super i aby tak dalej.

 

do zobaczenia na trasie i lewa w gorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. WWaldi. Jako kolejny chcialbym podziekowac za naszywki - sa naprawde super. Co prawda ja poszedlem na latwizne i nie szylem do skory ale przykleilem. Wraz z wotaqiem wciagamy niowego kolege do naszgo grona - ma juz vn750 - bedzie sie z toba kontaktowal w sprawie naszywek.

 

W tym sezonie juz tez zrobilem 2kkm, maszynka po zimie sprawuje sie super i aby tak dalej.

 

do zobaczenia na trasie i lewa w gorze.

 

... a czym kleiłeś, jak nazywa się klej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj lelek.

W zasadzie powinieneś się zarejestrować na stronie VROC , poczytaj na forum wszystko jest dokładnie opisane jak to zrobić . Jak będziesz zarejestrowany i otrzymasz numerek skontaktuj się ze mną , naszywki sie dla Ciebie na pewno znajdą.

pozdrawiam i do zobaczenia na trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Lelek. Piła rosnie w sile :) Jak bys mial problemy z VROC to wal do mnie smialo. WWaldi ma jeszcze naszywki wiec sie z nim kontaktuj. I mam nadzieje do soboty - bedzie ladna pogoda to znowu zrobimy jakis maly wyjazd.

 

Witam

Coraz nas więcej :notworthy:

A czy taka kropelka przy okazji nie rozpuści trochę kurtki?

Pozdrawiam

 

 

Skory to nie rozpusci - nie masz co sie martwic. nie wiem jak gore ale zawsze mozesz sprobowac na wewnetrznej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Jak Piła zabiera głos, to niech i ja się dołączę :)

Ar2r, jak myślisz - napisać już coś o naszej motocyklowej inicjatywie? Widziałem, że kropnąłeś link do strony, więc trzeba byłoby miauknąć conieco.

Bo wiecie, w Pile zawiązaliśmy taki mały klub, klubik właściwie i 26 maja mamy inauguracyjną imprezę. Wszystko jest na stronie www.husaria.pila.pl w zakładce Aktualności. Niemniej, miło byłoby widzieć kogoś z Forum. Zapraszamy!

A teraz w/s klejenia naszywek - wydaje mi się, że wszelkie kleje cyjanoakrylowe muszą popsuć lico skóry. Zróbcie eksperyment na własnych paluchach, to się przekonacie, że bez pumeksu nie zejdzie.

Ja pracowicie przez 2 godziny przyszywałem za pomocą igły i syntetycznych nici (tylko nie próbujcie z chirurgicznymi, bo się rozpuszczą na deszczu :wink: ). Używałem cienkiego szydła robiąc wstępnie otwory i bez potrzeby prucia podszewki poprowadziłem szew od zewnątrz. Maestria, ale na palcach mam ślady do dziś.

Natomiast przypomniałem sobie po fakcie o pospolitym butaprenie. Jest elastyczny, trwały i wodoodporny. Nie robiłem prób na skórze, ale wspominając klejenie Małych Modelarzy z papieru i ciągle ubabrane ręce wiem, że klej zchodził dość szybko i bez śladów. Ze wstydem doszedłem do wniosku, że mogłem spróbować w ten właśnie sposób, a nie łapy sobie kaleczyć. No, ale to jest naszywka, a nie naklejka, hehe! Spróbujcie więc tak. Ale sugeruję nanieść na filc naszewki najpierw cienką, podkładową warstwę kleju, a po jej całkowitym wyschnięciu drugą, żeby po pierwsze - mocniej trzymało, a po drugie - klej nie przesiąkł na awers naszywki (naklejki). Na skórze może być już tylko jedna warstwa kleju, ale po starannym odtłuszczeniu powierzchni za pomocą benzyny ekstrakcyjnej. Sądzę, że będzie trzymało, jak złoto i w przyszłości nie pozostanie ślad po usunięciu naszywki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

nareszcie nie trzeba szukać tematu bo w końcu nas przykleili wielkie dzieki dla admina :icon_exclaim:

co do naszywki to ja kupiłem kamizele i szyłem szyłem paluchy pokłułem ale udało sie .

aha waldi ten vn 1600 co ogładałeś jest do sprzedania jak co to dzwoń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...