Wydech z GSX-R 750 do GSX 750F

[twizzter]

W mojej 750F ('90) od pewnego czasu coś rzęzi w jednym tłumiku....Drażni mnie ten fakt więc trzeba wywalić rurę :) Nie chcę ciąć, spawać więc rozglądam się za kompletnym zestawem do wymiany. Mogę kupić kompletny zestaw od GSX-R 750 z 91 roku, ale mam parę wątpliwości: rozstaw kolektorów, śrub jak i średnice kolanek można pomierzyć ale...Czy taka zmiana wydechu nie wpłynie negatywnie na pracę silnika? Chodzi mi głównie o dziury w mocy itp. Kolektory z Fki mają komory TSCC a w GSX-R juz są gołe. Może najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie zostawienie oryginalnego kolektora wraz z komorami i dopiero pod końcem założenie puchy? Dzięki za wszelkie sugestie...

[ANGLIK]

W mojej 750F ('90) od pewnego czasu coś rzęzi w jednym tłumiku....Drażni mnie ten fakt więc trzeba wywalić rurę :buttrock: Nie chcę ciąć, spawać więc rozglądam się za kompletnym zestawem do wymiany. Mogę kupić kompletny zestaw od GSX-R 750 z 91 roku, ale mam parę wątpliwości: rozstaw kolektorów, śrub jak i średnice kolanek można pomierzyć ale...Czy taka zmiana wydechu nie wpłynie negatywnie na pracę silnika? Chodzi mi głównie o dziury w mocy itp. Kolektory z Fki mają komory TSCC a w GSX-R juz są gołe. Może najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie zostawienie oryginalnego kolektora wraz z komorami i dopiero pod końcem założenie puchy? Dzięki za wszelkie sugestie...

 

 

Moim zdaniem nic się nie stanie, wrecz nawet pomoże uwolnić drzemiące w nim dodatkowe koniki. Dziury pojawić się mogą przy wadliwych ustawieniach gaźników lub złego doboru filtra. Ogólnie wydechy to najmniej kłopotliwy sposób na tuning .

A jeśli pojawią się oznaki zbyt bogatej mieszanki każdy warsztat ustawi ci to bez problemu...

zawsze jest procent że moge sie mylić nie jestem ekspertem, ale to kolejny z rodziny olejaków i one pokornie znoszą wszelkie eksperymenta.