Czemu to nie działa czyli ech te romety niestety...

[gary]

jeszcze raz witam,ja smigam na mojej drynie,ale tylko tak z czystej przyjemnosci jako ze mam dzialke za miastem i jest gdzie poszalec... :lol:

[Manulo]

No i problemów ciąg dalszy:

-muszę wymienić sprzęgło

ale od tego mam kumpla. A i mam jeszcze pytanie: przednia lampa raz działa raz nie co może być tego przyczyną?????

[Gościu]

No i problemów ciąg dalszy:

-muszę wymienić sprzęgło

ale od tego mam kumpla. A i mam jeszcze pytanie: przednia lampa raz działa raz nie co może być tego przyczyną?????

 

sprawdz styki w lapie bo moze jakaś wsuwka wyskoczyła albo coś w tym sylu :)

[I_Mat]

No i problemów ciąg dalszy:

-muszę wymienić sprzęgło

ale od tego mam kumpla. A i mam jeszcze pytanie: przednia lampa raz działa raz nie co może być tego przyczyną?????

Ja miałem taki przypadek (tez w kadeciku) - winna była spalona żarównak, której włókna czasami się stykały i zamykały obwód, a czasami nie

[Manulo]

Problemów c.d. Wczoraj jak trochę pojeździłem i spróbowałem odpalić sprzeta to wykazywał objawy braku benzyny - no to na rezerwę i jazda - chyba nie miał ochoty ale jak go przepompowałem to przejechałem kawałek po czym znowu pompujemy i jeździmy. Poradźcie co się stało!!!

[zbyhu]

Czolem!

 

Wyglada jakby motor wiecej konsumowal paliwa, niz dostawal...

Za niski poziom paliwa w komorze plywakowej?

A moze zaczelo Ci sie dostawac jakies lewe powietrze, albo cus...

Niech sie wypowiedza rometowcy :D.

Pozdrawiam

 

PS

Teraz sie nad tym glebiej zastanowilem i doszedlem jeszcze do takiego wniosku, ze moze byc to przyczyna podawania paliwa. Tzn. (nie wiem jak to dokladnie dziala w Romecie) moze Ci sie wieszac plywak w pozycji odcinajacej paliwo, lub zaworek igliczny sam w sobie zawieszac.

A swoja droga mowisz "dopompowac" - to najgorsze co mozna robic. Przycisk przelewu na gazniku sie wciska delikatnie na kilka sekund, a nie "pompuje" bo mozesz wywalic w ten sposob dziure w plywaku.

[Gość Anonymous]

wyciągne problema, bo nie chce pisać nowego tematu, a mam problemik z romeciakiem

 

ostatni jak go wstawiłem do garażu kilka tyg temu to ledwo sie dodryndałem.

dziś odpalam i chwycił za 2 razem 8O pojezdziłem dośc długi i jezdził oki... potem znowu zdychał więc go już nie ciągałem więcej.

 

ale dlaczego moge jezdzić tylko jak nie nagrzeje się za mocno ?? :roll:

(odpowiadam na pytania: kondensator jest nowy, ale stary też działał tak samo. świeca troche się brudzi olejkiem, ale nie wymianiam i po ostygnięciu moge jechać. przerywacz mam dobrze ustawiony, wyprzedzenie zapłonu też.)

 

please, pomóżcie, bo przez zime moze coś ponaprawiam