Yamaha FZR 600, problem z odpalaniem przy zimnym silniku

[Dobry-1983]

Witam !

Problem z odpalanie motocykli byl juz wiele razy poruszany ale swoj uwazam za bardzo specyficzny.

W pazdzierniku kupilem Yamaszke fzr 600 jezdzi super od razu zrobilem nim ponad 400 kilometrow ale problem zauwazylem na drugi dzien, a mianowicie kiedy motor postoi na noc w garazu na drugi dzien mam problem z jego odpalenie musze go wziac na zapych (czasami jakos sie udalo ale bardzo zadko) jak juz odpali to potem JUZ NIE MAM Z NIM PROBLEMOW ODPALA JAK POWINIEN, na drugi dzien znowu to samo. A jak we wszystkich switych bylo blisko zera stopni i zostawilem go na pare godzin na dworze to nawet na zapych nie pomoglo. Od tamtej pory jak chcialem sie przejechac to (moze wydawac sie smieszne ale..) podgrzewalem go farelka i paliL bez problemu.

Dalem go na regulacje zaworow i gaznikow, znajmoy motocykl rozebral i mechanicznie jest wszystko ok. a problem jest nadal.

 

No ale przeciez nie bede zabieral zawsze fareli ze soba :icon_twisted:

Jak ktos sie spotakl juz z takim czyms to prosze o info.

 

Pozdrawiam!

[yahoo]

Witam !

Problem z odpalanie motocykli byl juz wiele razy poruszany ale swoj uwazam za bardzo specyficzny.

W pazdzierniku kupilem Yamaszke fzr 600 jezdzi super od razu zrobilem nim ponad 400 kilometrow ale problem zauwazylem na drugi dzien, a mianowicie kiedy motor postoi na noc w garazu na drugi dzien mam problem z jego odpalenie musze go wziac na zapych (czasami jakos sie udalo ale bardzo zadko) jak juz odpali to potem JUZ NIE MAM Z NIM PROBLEMOW ODPALA JAK POWINIEN, na drugi dzien znowu to samo. A jak we wszystkich switych bylo blisko zera stopni i zostawilem go na pare godzin na dworze to nawet na zapych nie pomoglo. Od tamtej pory jak chcialem sie przejechac to (moze wydawac sie smieszne ale..) podgrzewalem go farelka i paliL bez problemu.

Dalem go na regulacje zaworow i gaznikow, znajmoy motocykl rozebral i mechanicznie jest wszystko ok. a problem jest nadal.

 

No ale przeciez nie bede zabieral zawsze fareli ze soba :)

Jak ktos sie spotakl juz z takim czyms to prosze o info.

 

Pozdrawiam!

 

 

Wypisz wymaluj typowy w FZR600 problem z wypalonymi zaworami i związanym z tym brakiem kompresji. Przerabialiśmy temat w ex-FZRce Fata. O, sam poczytaj:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...ndpost&p=495983

 

A żeby się upewnić to po prostu zmierz sobie sprężanie. Jeżeli będzie ok - zmień świece. Przewodów chyba się za łatwo nie da, bo są zdaje się na stałe osadzone w cewkach.

--

pozdrówki

yahoo & ZX-666RT '02

Edytowane 9 Stycznia 2007 przez yahoo

[Gość japko]

zapytam jakie masz świece założone?jeżeli ngk(chyba dokładnie cr9 w fzrce) to pomimo tego iż są zalecane w serwisówkach to wymień na denso. Przerabiałem to w różnych motocyklach. Świece ngk trzeba po założeniu porządnie wygrzać a później podczas normalnego użytkowania pamiętać żeby porządnie rozgrzać silnik, zwłaszcza gdy pogoda taka jak za oknem, czyli ledwo w powyżej zera. Nie przesadzać z ssaniem, i sprawdzić czy gaźniki nie dają czasem za bogatej mieszanki. Inaczej padają jak muchy te świece, ten typ chyba tak ma :banghead:

[szkil6]

MAM IDENTYCZNY PROBLEM. ODPALA NA ZAPYCH, ALE MUSZE GO ZACIĄGNĄC AUTEM PRAWIE PÓL KILOMETRA!!! JUTRO JADE NIM DO MECHANIKA NA REGULACJE WSZYSTKIEGO I ZOBACZYMY CO W TYM GÓWNIE SIEDZI!!! JAK GO KUPIŁEM ODPALAŁ BEZ PROBLEMU, PÓZNIEJ BYŁO CORAZ GORZEJ, TERAZ JEST KAPLICA. JAK MI GO NAPRAWI, TO NAPISZE TOBIE CO BYŁO, BO PRAWDOPODOBNIE MAMY TEN SAM PROBLEM

[Dobry-1983]

MAM IDENTYCZNY PROBLEM. ODPALA NA ZAPYCH, ALE MUSZE GO ZACIĄGNĄC AUTEM PRAWIE PÓL KILOMETRA!!! JUTRO JADE NIM DO MECHANIKA NA REGULACJE WSZYSTKIEGO I ZOBACZYMY CO W TYM GÓWNIE SIEDZI!!! JAK GO KUPIŁEM ODPALAŁ BEZ PROBLEMU, PÓZNIEJ BYŁO CORAZ GORZEJ, TERAZ JEST KAPLICA. JAK MI GO NAPRAWI, TO NAPISZE TOBIE CO BYŁO, BO PRAWDOPODOBNIE MAMY TEN SAM PROBLEM

 

 

tylko ze moj na pych odpalal bez problemu (jak stal w garazu) i bez samochodu, sam go pchnalem i zalapal od razu. Tez go dalem do mechanika, ma mi go wyregulowac, posprawdzac cisnienia itp. Wyslal nawet modul z przewodami gdzies do serwisu sprawdzic czy aby on nie jest uszkodzony i tez czekam na odpowiedz.

Jak cos bede wiedzial to napisze.

Pozdrawiam!

[Adam M.]

Sprawdzanie modulu raczej bez sensu, jezeli ladnie zapalal i chodzil dobrze.

Modul pada albo calkowicie i wowczas nie ma iskry, albo czasami jest problem z wejsciem na wysokie obroty, W twoim przypadku raczej sprawdzilbym ladowanie i stan baterii, ktory w chlodne i wilgotne dni moze byc na tyle kiepski ze starcza na zakrecenie rozrusznikiem, ale nie starcza na zaplon.

W wypadku szkil6, rzeczytaj dokladnie watek z linka od Yahoo, bo to jest dla mnie bardzo prawdopodobne.

[szkil6]

ostatnio podszedłem do niej, zacząłem ją kręcic, kręcic, kręcic i tak chyba 10 minut, i w końcu odpaliła. trochę humor mi się poprawił.

[Dobry-1983]

he he no nie dziwie sie, u mnie to samo bylo jak juz odpalila to az ciarki na skorze byly :], no a teraz to tylko na zdjecia patrze bo moto u mechanika stoi :/

[szkil6]

IDENTYCZNIE , PATRZĘ NA ZDJĘCIA W KOMPIE I MYŚLE JAK PRZEROBIC TA PASKUDNĄ DUPĘ. MYSLĘ, ŻE MOŻE WSTAWIE LAMPĘ OD MODELU KOCIE OCZY, TYLKO CZY ONA NIE JEST ZA SZEROKA. CHCIAŁBYM TEZ WSTAWIC FELGĘ OD FZR600R JEST MNIEJSZA I SZERSZA. DUPA W NASZYM MODELU WYGLĄDA JAK W KOMARKU I TO MNIE DRAŻNI. OSTATNIO JAK ODDAWAŁEM JĄ DO MECHANIKA, PRZEJECHAŁ SIĘ NIĄ KOLEŚ CO MIAŁ ZZR 600 I POWIEDZIAŁ, ZE FZR-a JEST BARDZIEJ ZRYWNA OD ZYGZAKA I ŻE SZYBCIEJ POSZŁA BY NA KOŁO. POD KONIEC LUTEGO ODBIERAM SPRZĘTA.

[Grześ23]

Witam mam taki sam problem z swoją fzr nie odpana na zimnym silniku jak twoja yamaszka wróci od mechanika to napisz co zrobił regulacje zworów , czy remąt głowicy i ile dałeś za to kasy a tu masz przepis na dupę do fzr 600 dupa pochodzi z R6 1999r http://www.bikepics.com/members/bronio/92fzr600/

[Bronio]

Szczegółowy opis przeróbki tyłu masz pod tym adresem : http://heath.agdog.com/fzr/workbench/1999_...ail/index.shtml. Ja miałem to szczęście, że kupiłem już motocykl po przeróbkach kogoś kto zrobił to ładnie i solidnie.

[pack84]

podlącze sie pod temat:

mam xj600 starszą:

jest problem nastepujący: gdy motocykl jest zimny daje oczywiscie na ssanie - moto odpali po czym jak za szybko zmniejsze ssanie silnik gasnie (zmniejszam ssanie bo wychodzi od razu na 4tyś a nie chce go tak meczyc na zimno). nie byloby nic w tym zlego ale jak chce odpalić ponownie to za cholere nie pali. krece, krece i nic. w takim wypadku spobowalem na pych i zaskoczył. nie wiem co jest grane.

jak myslicie czy odkrecenie/dokrecenie bardziej sruby dyszy wolnych obrotów coś moze tutaj pomóc? teraz jest na 2 obr.czy jakies inne pomysły?

co do temperatury bliskiej zera - nigdy mi nie moze odpalić xj w takich warunkach... podobno diversiony tez maja ta przypadłosc dopoki nie zrobili podgrzewanych gazników.

Edytowane 20 Stycznia 2007 przez pack84

[Grześ23]

Małe pytanko kiedy regulowałeś zawory ?

[szkil6]

NIE WIEM, KIEDY BYŁY OSTATNI RAZ REGULOWANE ZAWORY, BO KUPIŁEM JĄ SPROWADZONĄ Z HOLANDI I SPRZEDAJACY NIC NIE WIEDZIAŁ O NIEJ, KIEDY OSTATNIO BYŁA REGULACJA, JAKI BYŁ OLEJ WLANY ITP. MECHANIK, KTÓRY ZAJĄŁ SIĘ MOIM SPRZETEM STAWIA WŁASNIE NA REGULACJĘ, ALE CHCE TEŻ SPRAWDZIC KOMPRESJĘ, MAM NADZIEJĘ, ŻE WTEDY WSZYSTKO JUŻ BĘDZIE JASNE.

[Dobry-1983]

Witam mam taki sam problem z swoją fzr nie odpana na zimnym silniku jak twoja yamaszka wróci od mechanika to napisz co zrobił regulacje zworów , czy remąt głowicy i ile dałeś za to kasy a tu masz przepis na dupę do fzr 600 dupa pochodzi z R6 1999r http://www.bikepics.com/members/bronio/92fzr600/

 

 

 

Ale ekstra wyglada z tym zadupkiem, taki szczegol a motocykl wyglada 10 lat mlodziej, trzeba bedzie pomyslec nad takim rozwiazaniem :)