Mr.Maciek Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Ale obore zrobiliście :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian-kmx Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 wracajac do tematu:kazde 125 enduro bedzie dobre, czy to DT,KMX,czy KDX i RX, czy wile innych popularnych motorkow, KMX jest o tyle dobry ze mozesz do niego bez problebu zamontowac stelaz, bo jest mocowanie na blotniku na bagaznik, po za tym dostep do czesci jest w miare latwy, ale mysle ze inne 125 tez beda dobre i dobrze beda sie spisywaly :) pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 Ja w swojej DT125 tez mialem mocowanie na bagaznik. Co prawda moto z '90r ale bylo :)Oto przykladowa fotka: http://bikepics.com/pictures/444261/ (slabo widac ale jest) POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba9449 Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 Bierz albo dt albo huske sm. Nie dawno była dt125x na allegro, za rozsądne pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stormraider Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 Praktycznie rzecz biorac na jakimkolwiek enduro 125 da sie posmigac na kole. Tylko kwestia,ze na jednym latwiej na drugim trudniej i jednego po wywrotce bedzie Ci bardziej szkoda,a drugiego mniej :crossy: Wszystko rowniez zalezy od tego ile funduszy masz zamiar na to przeznaczyc,bo jak nieduzo to poszukaj jakiegos dt starszego czy czegos. Jak troche wiecej mozesz szukac kmx'a. Jak Ci jego moc bedzie za mala to zawsze mozesz poszukac rx'a/kdx'a. Pozdro :notworthy: Cytuj Bikepics Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TwisterZG Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 http://moto.allegro.pl/item154985272_scher...a_6000_pln.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 http://moto.allegro.pl/item154985272_scher...a_6000_pln.htmlOn chciał 125 a nie 50. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JonekBP Opublikowano 6 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 Co prawda to prawda to jest 50 i mało mocy :banghead: Zastanawiam sie nad Dt albo kmx'em jakimś ale jakoś bardziej przypadła mi DT do gustu :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erykziele12 Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Witam ponownie. Od poprzedniego czasu lekko ochłonąłem z pojemnościami i zszedłem na ziemię ( może niektórzy pamiętają mój wątek). :crossy: Jako, że do legalnej jazdy na 50ccm brakuje mi 2 lat ( mam 12 ) chciałbym przez ten czas skupić się na stuncie. Na razie jakieś tam wheelie umiem ( max przez 10 m ), stoppie też trochę wychodzi ( 5 m rekord ). Chciałbym, abyście doradzili mi jakiś motocykl do stuntu w mojej klasie 50-125. Ma wchodzić ładnie na koło, najlepiej z gazu, ale jeśli te klasy do wheelie z gazu się nie nadają, to nie będę jęczeć na przymus używania sprzęgła podczas wheelie. Jeżeli jednak takie motorki się nie nadają do stuntu ogólnie, to mogę kupić coś większego. Mam ok. 167 cm wzrostu, z simsonem sobie dobrze radzę, więc na innych przerobionych 'plastikowcach' też dam radę. Z góry dzięki.P.s Wiem, że do 125 brakuje mi 4 lat, a do wyższych pojemności to już bardzo dużo, ale nie będę tymi motorkami jeździł po ulicy. Mam koło siebie pusty, betonowy plac pod zabudowę ( dosłownie parę metrów ode mnie, jest wujka, więc na zabawy w ewolucje mam zezwolenie ) i tam bym sobie powoli kręcił, nie stanowiąc zagrożenia dla uczestników ruchu drogowego i przy okazji dla siebie. Jeździć będę w pełnym stroju (żółw, ochraniacze, rękawice i kask, może jeszcze jakiś pas nerkowy), więc ryzyko śmierci na bardzo szerokim, pustym obszarze jest raczej znikome. Zawsze nauczę się czegoś, co mi pomoże jak już legalnie wsiądę na motocykl i wyruszę prosto przed siebie, tym razem na asfalcie :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malenka98 Opublikowano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2013 Myślę ze to bardzo dobry pomysł. Możesz trochę potrenować, ale radzę na bocznych uliczkach, i nie zapuszczać się na drogi główne. Jeśli kontakt z policją byłby skończyłoby się to zakazem zrobienia prawa jazdy na motor w przyszłosci. Cytuj pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.