Skocz do zawartości

Dobra doradzac jakie 125 na stunt :D


Rekomendowane odpowiedzi

wracajac do tematu:

kazde 125 enduro bedzie dobre, czy to DT,KMX,czy KDX i RX, czy wile innych popularnych motorkow, KMX jest o tyle dobry ze mozesz do niego bez problebu zamontowac stelaz, bo jest mocowanie na blotniku na bagaznik, po za tym dostep do czesci jest w miare latwy, ale mysle ze inne 125 tez beda dobre i dobrze beda sie spisywaly :)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie rzecz biorac na jakimkolwiek enduro 125 da sie posmigac na kole. Tylko kwestia,ze na jednym latwiej na drugim trudniej i jednego po wywrotce bedzie Ci bardziej szkoda,a drugiego mniej :crossy:

Wszystko rowniez zalezy od tego ile funduszy masz zamiar na to przeznaczyc,bo jak nieduzo to poszukaj jakiegos dt starszego czy czegos. Jak troche wiecej mozesz szukac kmx'a. Jak Ci jego moc bedzie za mala to zawsze mozesz poszukac rx'a/kdx'a.

 

Pozdro :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Witam ponownie. Od poprzedniego czasu lekko ochłonąłem z pojemnościami i zszedłem na ziemię ( może niektórzy pamiętają mój wątek). :crossy: Jako, że do legalnej jazdy na 50ccm brakuje mi 2 lat ( mam 12 ) chciałbym przez ten czas skupić się na stuncie. Na razie jakieś tam wheelie umiem ( max przez 10 m ), stoppie też trochę wychodzi ( 5 m rekord ). Chciałbym, abyście doradzili mi jakiś motocykl do stuntu w mojej klasie 50-125. Ma wchodzić ładnie na koło, najlepiej z gazu, ale jeśli te klasy do wheelie z gazu się nie nadają, to nie będę jęczeć na przymus używania sprzęgła podczas wheelie. Jeżeli jednak takie motorki się nie nadają do stuntu ogólnie, to mogę kupić coś większego. Mam ok. 167 cm wzrostu, z simsonem sobie dobrze radzę, więc na innych przerobionych 'plastikowcach' też dam radę. Z góry dzięki.

P.s

Wiem, że do 125 brakuje mi 4 lat, a do wyższych pojemności to już bardzo dużo, ale nie będę tymi motorkami jeździł po ulicy. Mam koło siebie pusty, betonowy plac pod zabudowę ( dosłownie parę metrów ode mnie, jest wujka, więc na zabawy w ewolucje mam zezwolenie ) i tam bym sobie powoli kręcił, nie stanowiąc zagrożenia dla uczestników ruchu drogowego i przy okazji dla siebie. Jeździć będę w pełnym stroju (żółw, ochraniacze, rękawice i kask, może jeszcze jakiś pas nerkowy), więc ryzyko śmierci na bardzo szerokim, pustym obszarze jest raczej znikome. Zawsze nauczę się czegoś, co mi pomoże jak już legalnie wsiądę na motocykl i wyruszę prosto przed siebie, tym razem na asfalcie :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...