Przejażdżka południową stroną

[majkelpl]

Pod koniec lipca powiadasz...? Startujemy na początku sierpnia. Sądzę że w pierwszy łikend. Nie wiem czy Twój stary koń nadąży za naszymi chińskimi nowymi smokami...?

 

Nie boj nie boj :icon_mrgreen:

Jak tylko "stary kon" jeszcze bedzie w moich rekach to te Wasze " chinskie smoki" pogoni na pierwszej prostej :icon_mrgreen:

Sledze temat i jak tylko zawitam w pl zaraz dam cynka na forum :icon_mrgreen:

[Luca]

Nie boj nie boj :buttrock:

Jak tylko "stary kon" jeszcze bedzie w moich rekach to te Wasze " chinskie smoki" pogoni na pierwszej prostej :)

Sledze temat i jak tylko zawitam w pl zaraz dam cynka na forum :clap:

Wal jak w dym :buttrock:

a trasę będziemy wybierać jak najbardziej krętą cobyś nie miał za łatwo :crossy:

[majkelpl]

Wal jak w dym :icon_biggrin:

a trasę będziemy wybierać jak najbardziej krętą cobyś nie miał za łatwo :)

 

Jesli bedzie z gorki to dam rade :)

[Belgu]

Shipp - kurna felek - co z traska (mapka) przejazdu?

Do rozpoczecia zostalo juz tylko 3 miesiace...

[Luca]

Shipp - kurna felek - co z traska (mapka) przejazdu?

Do rozpoczecia zostalo juz tylko 3 miesiace...

A po co ci mapka, to ma być zywioł. Zaczynamy w Bieszczadach okrążamy góry słowacką i czeską stroną, wylatujemy w Karkonoszach i jak komuś się jeszcze będzie chciało to sypiemy polską stroną w Bieszczady a potem do domku.

I po co komu mapa :)

Edytowane 9 Maja 2008 przez Luca

[Belgu]

A po co ci mapka, to ma być zywioł. Zaczynamy w Bieszczadach okrążamy góry słowacką i czeską stroną, wylatujemy w Karkonoszach i jak komuś się jeszcze będzie chciało to sypiemy polską stroną w Bieszczady a potem do domku.

I po co komu mapa :)

Shipp stwierdzil duza czas temu, ze taka byc moze przygotuje a ja mama ochote sie z ta Wasza

traska zapoznac... na ekranie...

[majkelpl]

Zaczynamy w Bieszczadach okrążamy góry słowacką i czeską stroną, wylatujemy w Karkonoszach i jak komuś się jeszcze będzie chciało to sypiemy polską stroną w Bieszczady a potem do domku.

 

No wlasnie ;)

Zostawiamy motrocykle pod domem i dajemy w rure :P ;)

A kiedy skonczymy .... kto to wie :evil:

I po co Ci mapka.

[Belgu]

I po co Ci mapka.

Angol... nie wtracaj sie :bigrazz:

[majkelpl]

Bo co ???

Ju toking to mi ???? :biggrin:

Chcesz w ucho ??? :bigrazz:

 

Mi tam bynajmniej mapka nie potrzebna....

Jak zamelduje sie w Polsce, pytam gdzie mam sie stawic i dalej to juz gdzie nas oczy poniosa ... ;)

[shipp]

Shipp - kurna felek - co z traska (mapka) przejazdu?

Do rozpoczecia zostalo juz tylko 3 miesiace...

Narazie nie mam czasu na zrobienie mapki. Za dużo roboty w robocie, nawet łikendy obstawiam. W najgorszym wypadku pójdziemy na żywioł. Trasa będzie przebiegac jak najbliżej granicy Polski. Tyle.

[Buber]

Izi rajder stajl... full wypas - rispekt :buttrock: :biggrin:

[Luca]

Trasa będzie przebiegac jak najbliżej granicy Polski. Tyle.

Znaczy się jedziemy pasem granicznym, slalomem między słupkami biało czerwonymi :buttrock:

 

Jak zamelduje sie w Polsce, pytam gdzie mam sie stawic i dalej to juz gdzie nas oczy poniosa ... :biggrin:

Oooo i to jest jedynie słuszne podejście do sprawy :biggrin:

Edytowane 12 Maja 2008 przez Luca

[majkelpl]

Oooo i to jest jedynie słuszne podejście do sprawy :icon_razz:

 

No bo jak to kolega post wyzej napisal ............

Izzzy rajder is de best :wink: ;)

Planowac to mozna slub lub dziecko, ale ........... taka jazde ??? :icon_razz:

[abu111]

Proponuję również tutaj zamieszczać dane dotyczące wyjazdu, nie tylko na KMC. Może ktoś się dołączy.

[Luca]

Proponuję również tutaj zamieszczać dane dotyczące wyjazdu, nie tylko na KMC. Może ktoś się dołączy.

Jak się wyklarują konkrety na 100% to będzie informacja i tutaj.

Zanosi się, że głównie będą motocykle z Klubu Chińskich Motocykli ale każdy mile widziany, jak tylko wytrzyma nasze rekraacyjne tępo :crossy:

2 sierpnia w sobotę zjazd u mnie koło Kielc, 3go w niedzielę spotykamy się z resztą dojeżdzających w Sieniawie blisko Bieszczad, potem jedziemy w Bieszczady lub nocujemy w Sieniawie (uzależnione od tego ile dnia jeszcze zostanie na śmiganie)

Poniedziałek 4go to już jazda po słowackiej stronie Bieszczad a ciag dalszy napisze życie.

W Karkonoszach wyskakujemy na polską stronę ale kiedy to będzie to nie jestem w stanie powiedzieć.

Z Karkonoszy powrót polską stroną w Bieszczady i tam zakończenie wyprawy na największych serpentynach w Polsce. Dla niektórych wyprawa jeszcze się nie skończy bo droga do domu daleka, zwłaszcza dla tych z nad morza. :buttrock: :cool:

Edytowane 2 Czerwca 2008 przez Luca