Jimmy Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 dzisiaj rozebralem gaznik w swojej sendzie, zeby zobaczyc jaka mam dysze, i po zlozeniu jak odpalilem caly czas ma wysokie obroty, na chwile bylo normalnie a teraz znowu to samo, rozebralem drugi raz i niby normalnie, ale pewno znowu sie stanie tak samo, doradzcie cos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 a czy po dodaniu gazu i puszczeniu dzieje sie zupelnie to samo? czy gaz moze chodzi nieco inaczej?podejrzewam, ze mogles omylkowo zle wsadzic przepustnice(zdarza sie najlepszym) albo nie odpowietrzyles gaznika, badz cos z plywakiem. podwiesil sie naprzyklad i dostaje za duzo paliwa. chociaz to by go raczej zalewalo... ale 2T sa momentami nieobliczalne:D wez gumowy mlotek i puknij w komore plywakowa. moze to nie pomoze a w takiej sywuacji bierzemy i raz jeszcze z tym, ze dokaldnie skladamy gazniczek. pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy Opublikowano 4 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 a czy po dodaniu gazu i puszczeniu dzieje sie zupelnie to samo? czy gaz moze chodzi nieco inaczej?podejrzewam, ze mogles omylkowo zle wsadzic przepustnice(zdarza sie najlepszym) albo nie odpowietrzyles gaznika, badz cos z plywakiem. podwiesil sie naprzyklad i dostaje za duzo paliwa. chociaz to by go raczej zalewalo... ale 2T sa momentami nieobliczalne:D wez gumowy mlotek i puknij w komore plywakowa. moze to nie pomoze a w takiej sywuacji bierzemy i raz jeszcze z tym, ze dokaldnie skladamy gazniczek.ale ja rozbieralem tylko sam dol gaznika, ta komore w ktorej jest plywak, nieruszalem iglicy. tez ,myslalem ze moze sie plywak zawiesil albo cos rozebralem jeszcze raz zlozylem i to samo, ale odczepilem wezyk od paliwa i go odpalilem, przepalil cale paliwo ktore mial wczepilem wezyk odpalilem i ustawilem obroty, no i jak narazie jest dobrze, ale niewiem jak to dalej bedzie. nic sie niestanie jak odpalilem go bez podlaczonego wezyka od paliwa nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Po co ten temat skoro ci wszystko dziala :banghead: Sam napisales ze wszystko od nowa ustawiles wiec jest OK. Co do wezyka to jesli to ten od zbyt duzej ilosci paliwa to nie widze przeciwwskazan. POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiertara Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Mam Aprilie MX z gaźnikiem Dellorto w silniku Minarelli więc podejrzewam że wszystko tak jak u Ciebie. Miewałem różne problemy z tym gaźnikeim i wiem że częstu lubi się "zawieszać'' Ja zawsze regulowałem obroty śrubą na niższe i po najczęściej kilku km gaźnik odblokowywał się i podkręcałem obroty na nowo. Mnie to zawsze pomagało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy Opublikowano 5 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 dzisiaj wpadam do garazu a tu plama na ziemi, wylalo mi sie paliwo, sciagam wezyki i okazalo sie ze kranik niezamyka (tu jest podcisnieniowy) no i mam pytanie, czy ten kranik mozna jakos czyscic tak jak normalny?i co moze byc przyczyna tego ze kranik caly czas puszcza paliwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 zaworek iglicowy w gaźniku po pierwsze Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.