Regenracja króćca ssącego??

[LukeUrb]

Witam!

Mam pytanie? Jak można zregenerować gumowy króćiec ssący? Czy znacie miejsca gdzie można zrobić cos takiego, lub "domowe" sposoby. Posiadam Aprilie Pegaso 650 cm. 1995 i nie można dostać do niej nigdzie nowego.... Ewentualnie może wiecie czy króciec BMW F650 będzie do niej pasował... :icon_eek:

Więc urzytkownicy Bmw F650 z roku około 95 r. pilnie poszukiwani :)

[qba]

A jak wyglada uszkodzenie?

[LukeUrb]

Króciec posiada małe pękniecia w gumie, widoczne po jego zaginaniu, na zgrzew (jak na zdjęciu widać ktoś próbował go sklejać) jest dość duże pęknięcie, oraz na jednym z boków. Nie są to jednak jakieś straszne głębokie.... od wewnętrznej strony nic nie widać.

Objawy motocykla: po odpaleniu wszystko jest ok, w miarę gdy się nagrzewa, na wolnych obrotów następuje małe ich "falowanie" i zmniejszanie się wolnych obrotów z początkowych 1600 aż gdzieś do 800 -900 po czym oczywiście silnik gaśnie. W czasie jazdy silnik nierówno reaguje na gaz (czasem jakby go dławi) a przy puszczeniu gazu (np. podczas redukcji) potrafi zgasnąć.

Chyba wszystko wskazuje na króciec ( a dokładnie 2). Wymontowałem je z silnika dokładnie obejrzałem, zmieniłem opaskę trzymającą go od gaźnika, tak na szybko w pęknięcie jednego z nich wpuściłem trosze Poxipolu elastycznego ( nie kleiłem porządnie bo wtedy miałem nadzieje że dostane nowe), obróciłem O-ringa (niestety nie mogłem takiego samego u mnie dostać). Objawy troszkę zmalały, ale są nadal. Starałem się sprawdzić rozpylając WD 40 a nie, wzrost obrotów chyba jest, ale bardzo mały (czy tak powinno być?) ciężko poznać, jeśli silnik i tak faluje obrotami.

Poniżej zdjęcia:

 

http://img46.imageshack.us/my.php?image=1hi4.jpg

 

http://img245.imageshack.us/my.php?image=2oy2.jpg

 

http://img19.imageshack.us/my.php?image=3ez3.jpg

[Bajo]

Ogólnie to się wymienia - o regeneracji nie słyszałem, ale jak nie możesz dostać to inna sprawa. Te małe pęknięcia w gumie widoczne po zagięciu to możesz spróbować silikonem zaciągnąć, ale raczej ciężka sprawa do klejenia. To duże pęknięcie to poxipol i też silikonem próbuj. Ale i tak nie za długo to potrzyma jeśli w ogóle będzie trzymać - szukaj najlepiej zamiennika.

[GHOSTRIDER11]

Ja naprawialem krociec wCR z 82r,wygladaloto w ten sposob,zalatwilem sobie w wulkanizacji kawalek surowej gumy takiej z jakiej kiedys wycinali latki do detek,czesc tej gumy rozpuscilem w benzynie ekstrakcyjnej.Miejsce uszkodzenia na króćcu zrobilem aby bylo szorstkie,pekniecie dokladnie wymylem benz.ekstrakcyjna i teraz tak:ta rozpuszczona gume nakladasz w pekniecieoraz smarujesz okolice tej dziurki z zewnatrz króćca pozostalosci surowej gumy wycinasz sobie łatke na to miejsce tez smarujesz ja rozpuszczona guma przykladasz w to miejsce wczesniej wycieta łatke.No i teraz troszke walki bo musisz ta łatke jak najmocniej przycisnac do króćca czyms pólokrągłym aby nie stracil ksztaltu jak juz masz to zrobione to musisz to wszystko potrzymac w wysokiej temp. jakies 10 min ja uzylem do tego opalarki elektrycznej,pod wplywem temp.ta latka wulkanizuje sie z króćcem.Powiem ci ze robilem ta CR-e 2 lata temu i do dzisiaj smiga

Pozdrawiam i rzycze milej walki :crossy:

[LukeUrb]

Niestety oryginałów dostać nie można, a o czymś takim jak zamiennik w ogóle nie słyszałem. Jedyna szansa ze od BMW F650 będą pasować, ale to dość mała szansa :bigrazz:

 

Dzięki GHOSTRIDER11, jutro je wymontuję postaram się najpierw sprawdzić gdzie dokładnie przepuszczają, a w sobotę może z nimi powalczę Twoim sposobem.....

Nie mam nic do stracenia :clap:

[vmax-r]

Witaj,

 

I ja cos dodam... :bigrazz:

 

No ogólnie te elementy w większości motorków są dość drogie!

 

Miałem kiedyś CX500 i podobny problem. Po odpaleniu sprzęta jak polałem wodą kroćce to widać było masę pecherzyków powietrza co kilka milimetrów... silnik nierówno chodził i regulacja była strasznie trudna.

 

Peknięcia oczyściłem acetonem i zalałem cyjanopanem elastycznym.

Potem posmarowałem na całej długości zewnętrzną część kroćca tym klejem i naciągnąłem dętkę rowerową (oczywiście oczyszczoną z talku).

Musiałem dać większą opaskę bo i średnica kroćca się zwiększyła - tam gdzie była opaska też były popękane).

 

Smigałem na tym jeszcze spooro czasu a podejrzewam, że następny właściciel tego motocykla też...

 

Po fotkach widzę, że nie jest aż tak tragicznie.

Pobaw się - to się jeszcze powinno ci udać naprawić.

 

pzdr!