Skocz do zawartości

Dzisia ponownie się urodziłem


shipp
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Gratuluje dobrego przeczucia Shipp :bigrazz:

 

Nie zapodam linku, bo byłoby to nie na miejscu, ale

widziałem na necie wypadek, w którym dwóch chłopaków na moto

dojeżdżając do skrzyżowania z czerwonym światłem stopu

nabiło się na wystający,nieoznakowany pręt, który przewoziła

ciężarówka stojąca przed nimi.

Chłopaki chyba przeżyli, ale nie odważyłem sie obejrzeć

do końca operacji wyjmowania tego dziadostwa z nich ;)

 

uważajmy

 

----------------------------------------

piechur

Edytowane przez piechur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błoto na drodze to normalny widok o tej porze roku. Myślicie, że ludzie wysiądą z traktora z miotłą i pozamiatają ładnie ulicę?? :bigrazz: Od niedawna zauważyłem, że straż miejska udaje się na poszukiwania brązowej ciapy na drogach. Wlepiają solidne mandaty. Tylko nikt nie pomyśli o tym, że rolnicy nie śpią na pieniądzach i nie są w stanie co tydzień (i tak czasem bywa) płacić około 100 zł mandatu. Najlepiej dać sobie spokój z narzekaniem na nich, i tak kiepsko przędą. To rząd powinien zając się sprawą czystości dróg i tak jak są one czyszczone w miastach, tak powinny być czyszczone na wsi. Ale na DWORZU dzisiaj zimno ;) pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błoto na drodze to normalny widok o tej porze roku. Myślicie, że ludzie wysiądą z traktora z miotłą i pozamiatają ładnie ulicę?? :banghead: Od niedawna zauważyłem, że straż miejska udaje się na poszukiwania brązowej ciapy na drogach. Wlepiają solidne mandaty. Tylko nikt nie pomyśli o tym, że rolnicy nie śpią na pieniądzach i nie są w stanie co tydzień (i tak czasem bywa) płacić około 100 zł mandatu. Najlepiej dać sobie spokój z narzekaniem na nich, i tak kiepsko przędą. To rząd powinien zając się sprawą czystości dróg i tak jak są one czyszczone w miastach, tak powinny być czyszczone na wsi. Ale na DWORZU dzisiaj zimno :banghead: pozdro

 

Ich nie stać na kupno miotły, ala za to mnie i wielu innych stać na nowy samochód, a nawet życie. Znasz jakąś dobrą promocję? na życie?, lub zdrowie? powinien być porządek i jeśli na łuku drogi krajowej spotykam błoto, gdzie prędkośc to 90 km/h max, a często jeżdzą tam więcej bo to nowy odcinek drogi to przepraszam bardzo, ale 100 zł to mandat śmiechu warty...

 

Filmik z wbitymi prętami widziałem, chyba ten sam - byli to koreańczycy?, bynajmniej podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem, że to państwo powinno zająć się czyszczeniem dróg. Weź śrubokręt i spróbuj jak miło wygrzebywać błoto z dziur w asfalcie. Patrz realnie na sprawę.

To, że ktoś na jakiejś krajowej jeździ z prędkością wyższą niż 90km/h wiedząc, że jesienią droga jest często zabłocona robi to na własne ryzyko - głupota także podlegająca mandatowi. O tej porze roku po prostu trzeba uważać, a nie drzeć szmaty na rolnikach za błoto na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rząd powinien zając się sprawą czystości dróg i tak jak są one czyszczone w miastach, tak powinny być czyszczone na wsi.

 

Jak to rząd? To znaczy znowu z moich podatków coś ma być robione za rolników? Już opłacam im ubezpieczenie społeczne i zdrowotne (przecież KRUS to kupa śmiechu), a UE której budżet pochodzi z naszych podatków najwięcej środków przeznacza właśnie na różne formy wsparcia dla rolnictwa...

 

Politycy finansują rolnictwo z mojej kieszeni nie dlatego, że "rolnicy nie śpią na pieniądzach" i jest ich nam wszystkim szkoda, tylko dlatego, że stanowią 1/3 wyborców... Mogę więc chyba wymagać od nich - jeżeli nie tego, że po pracy zmyją wyjazd ze swojej posesji - to przynajmniej będą przestrzegac prawa drogowego i zatrzymają się przed skrętem, żeby nie zdekapitować nadjeżdżającego z naprzeciwka motocytklisty trzymetrowym, schowanym za sylwetką ciągnika, pługiem (bo kto ma znać fizykę ciągnika i konsekwencje jego manewrów lepiej, niż sam traktorzysta?).

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Marek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę więc chyba wymagać od nich - jeżeli nie tego, że po pracy zmyją wyjazd ze swojej posesji - to przynajmniej będą przestrzegac prawa i zatrzymają się przed skrętem, żeby nie zdekapitować nadjeżdżającego z naprzeciwka motocytklisty trzymetrowym, schowanym za sylwetką ciągnika, pługiem.

 

Pozdrawiam.

 

Jasne, że akcja tego traktorzysty była nie do przyjęcia. Chodziło mi tylko o brud na drodze. Podatki obejmują także służby sanitarne i porządkowe w miastach, dlaczego nie miałoby to funkcjonować w wioskach? Co do pieniędzy (wyłączając KRUS) - biurokracja pochłania więcej niż połowę pieniędzy, które Ty płacisz na rolników. Często boją się oni ton papierów i rezygnują z ubieganie się o dopłaty. Ale to już ich problem. Pozdrawiam

Edytowane przez Daevon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pijacy na drodze również są ciekawą atrakcją. Akurat tam gdzie ja często jeżdzę to po drodze mam atrakcję w postaci "mordowni", sklepu z alkoholami... nie raz nie dwa omijało się leżącego na środku pijaka oczywiście policja się tym nie interesuje chociaż dzisiaj widziałem w pobliżu tego miejsca patrol.

.

 

Normalnie znieczulica ! Jak mozna przejechac obok lezacego na drodze ( nawet pijaka ) Bo z kad ta pewnosc, ze pijak, a nie zawal serca ? Diagnoza telepatyczna ???

 

Wypadaloby sie chyba zatrzymac i najmniej co wypadaloby zrobic, to sprawdzic co sie stalo, jak pijak to sciagnac go z drogi a nawet do pobliskiego rowu

 

 

Błoto na drodze to normalny widok o tej porze roku. Myślicie, że ludzie wysiądą z traktora z miotłą i pozamiatają ładnie ulicę?? :icon_question: Od niedawna zauważyłem, że straż miejska udaje się na poszukiwania brązowej ciapy na drogach. Wlepiają solidne mandaty. Tylko nikt nie pomyśli o tym, że rolnicy nie śpią na pieniądzach i nie są w stanie co tydzień (i tak czasem bywa) płacić około 100 zł mandatu. Najlepiej dać sobie spokój z narzekaniem na nich, i tak kiepsko przędą. To rząd powinien zając się sprawą czystości dróg i tak jak są one czyszczone w miastach, tak powinny być czyszczone na wsi. Ale na DWORZU dzisiaj zimno :icon_question: pozdro

 

A przepraszam kto ma uprzatnac ta droge ??? Chyba ten kto ja zabrudzil / zanieczyscil ! Nic nikogo nie upowaznia zostawieniu syfu po sobie. Zanieczysciles - sprzatnij, nie sprzatniesz to zaplac kare.

 

Inna bajka jest zdolnosc przewidywania na drodze, rowniez o stanie jej nawierzchni.

 

:banghead:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie znieczulica ! Jak mozna przejechac obok lezacego na drodze ( nawet pijaka ) Bo z kad ta pewnosc, ze pijak, a nie zawal serca ? Diagnoza telepatyczna ???

 

Wypadaloby sie chyba zatrzymac i najmniej co wypadaloby zrobic, to sprawdzic co sie stalo, jak pijak to sciagnac go z drogi a nawet do pobliskiego rowu

A przepraszam kto ma uprzatnac ta droge ??? Chyba ten kto ja zabrudzil / zanieczyscil ! Nic nikogo nie upowaznia zostawieniu syfu po sobie. Zanieczysciles - sprzatnij, nie sprzatniesz to zaplac kare.

 

Inna bajka jest zdolnosc przewidywania na drodze, rowniez o stanie jej nawierzchni.

 

:)

 

E tam zawał, jechało się i widziało jak się przerwócił idąc/jadąc na rowerze, rusza się to znaczy, że żyje, czym się tutaj przejmować skoro zna się tą osobę i jest ona znana, z tego, że dzień w dzień pije bo to nie jest tak, że nikogo tam nie znam, także jeśli taka osoba szlaja się pijana i leży po rowach, drogach to sory ale rodzina z domu, który jest 50 metrów dalej powinna się tym interesować bardziej niż ja?, spoko jakbym zauważył, że ktoś leży na drodze to bym się zatrzymał i pomógł.

 

Jakby komunalka miała czyścić te drogi to musieliby co najmniej 5 razy dziennie przejeżdzać jakąś trasę (wyobrazasz sobie ile to km?, większa część dróg w polsce, rozwiązaniem może być pewnie dzwonienie i donoszenie, ale większość jak już przejedzie po tym to oleje to i jedzie dalej, a nawet jak zadzwonią to nie przyjadą znając polskie realia....) aby sprawdzać na bierząco czy ktoś gdzieś nie zostawił gówna. Uważasz to za realne do wykonania?, ja tak tylko jakim kosztem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kierowca ciągnika rolniczego albo pojazdu pracującego w trudnych warunkach przed wjazdem na drogę ma obowiązek oczyścić koła pojazdu tak, aby nie zanieczyszczać nawierzchni..

 

niestety u nas jest tak tylko w teorii... a czemu? a temu ze odpowiednie organy nie pilnują tego i przymrużają na to oko.... bo jak zdarzy się nieszczęście to wygodniej skomentować ze "nie dostosowana została prędkość do warunków na drodze"...

w Szwajcarii, każdy rolnik wyjeżdzajac z pola na drogę oczyszcza pojazd, po prostu mandaty za zanieczyszczenie sa tak wysokie ze skutecznie odstraszaja...

no i dochodzi do tego jeszcze wyższy niz u nas poziom kultury...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadaloby sie chyba zatrzymac i najmniej co wypadaloby zrobic, to sprawdzic co sie stalo, jak pijak to sciagnac go z drogi a nawet do pobliskiego rowu

 

 

Zatrzymywałem się kiedyś wielokrotnie do "zwłok" leżących przy drodze i w podobnych miejscach. Do czasu. Jak w podzięce za pytanie czy cały i zdrowy nawalony bysio chciał mnie spuścić wp* i nie mogąc mnie dosięgnąć przp* pięścią w maskę samochodu. Dostał za to w łeb skrzynką od jabłek( poniosłem stratę bo drewniana skrzynka się rozwaliła ) a ja za dobre serce miałem wgiętą blachę. Tak poza tym, nigdy, ale to nigdy nie spotkałem "zasłabłego z choroby" zawsze to byli pijani. Teraz omijam "słabowitych" szerokim łukiem i mam nadzieję że nie trafi się jakiś naprawdę chory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nie tak dawno podobną "przygodę". Jechaliśmy z żoną i córką do Sandomierza. Późnym popołudniem więc już było ciemno i na długiej prostej zacząłem wyprzedzać jakiegoś busa, bo przeciwny kierunek był pusty. Tak myślałem przed wyprzedzaniem... Ledwo schowałem się po wyprzedzaniu na swój pas, a tu... śmig, kątem oka zauważyłem, że na lewym pasie jedzie sobie (lub stoi) konik z wozem, nieoświetlony oczywiście bo po co? Tylko poczułem ja zimny pot leci mi po plecach i zacząłem sobie wyobrażać, co by było gdyby... Panowie, jakbym wyprzedzał 10-15 sekund później, to dyszel, konia i co tam jeszce miałbym w puszce. Brak wyobraźni powinien być karany....!

Edytowane przez Dymsha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pijacy na drodze również są ciekawą atrakcją. Akurat tam gdzie ja często jeżdzę to po drodze mam atrakcję w postaci "mordowni", sklepu z alkoholami... nie raz nie dwa omijało się leżącego na środku pijaka oczywiście policja się tym nie interesuje chociaż dzisiaj widziałem w pobliżu tego miejsca patrol.

Już raz się mój stary nadział na pijaka leżącego na drodze...Cudem wyhamował. Co by było gdyby nie było ABSów w mercu...;/

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...