Honda CB 750 Nighthawk ( CB750 Seven Fifty )

[dofo]

Jestem szczesliwym posiadaczem tej maszyny i nosze sie z zamiarem wypocenia stronki www na jej temat. Niestety w polskim google'u marniutko z wynikiami na temat tego 2-kolowca.

 

Jezeli ktos posiada ta maszyne (lub posiadal), to BARDZO serdecznie zapraszam do skontaktowania sie ze mna. Z dzialow jakie planuje to oczywiscie galeria + opis dla kazdego uzytkownika, ktory sie zglosi; dzial dodatkow, porad technicznych itp...

 

Jezeli bedzie nas troche wiecej, to moze jakies male spotkanko w sezonie 2005? A jak sie wszystko rozkreci, to moze nawet wspolny wypad do Niemiec, gdzie jest organizowany (prywatny) zlocik tych maszynek (z tego co pamietam to okolo 30-40 luda).

 

Czekam na odzew.

Pozdrowienia

[EL Kriss]

Posiadam i dosiadam. Od trzech lat jestem w niej zakochany. Przewaliłem Polskę i Europę, - bezawaryjny sprzęt. Jestem ochotnikiem na zlot.

EL Kriss

Lodz

[dofo]

No to jest nas juz dwoch. Zobaczymy czy ktos jeszcze sie znajdzie. Jezeli masz fotki to przeslij prosze na mail. Ewentualnie dodaj jakis opis przerobek, ktorych dokonales.

 

pozdrowionka

[Kroolik]

Ja sie melduje. Niestety, jako byly posiadacz takiej maszyny ! Swietny sprzecik to byl.

Fotki do zobaczenia sa tutaj

http://www.bikepics.com/members/kroolik/94cb750/

[Hubert]

Melduję się na rozkaz. Mam, stoi w garażu i tęsknie na mnie patrzy, gdy się puszczam z jej czterokołową siostrą (przynajmniej wszystko zostaje w rodzinie :buttrock: ) Pierwszy sezon u mnie, i to niepełny. Jeżdzi się rzeczywiście super i można nawet trochę poszaleć podczas wycieczek. tylko kanapa mogłaby być odrobinę bardziej wygodna, ale to już się czepiam.

Pozdrawiam

Hubert

[dofo]

Wczoraj zostaly rozpoczete prace nad www. Standardowo bedzie dzial galeria, tuning, dodatki, porady... Jezeli macie jakies pomysly, lub znacie kogos innego kto ma Sevenke to niech sie prosze zglosi na mojego maila lub gg.

 

pozdrawiam

i czekam na ewentualne pytania

[Gość Anonymous]

No to ja tez sie melduje:)Moto mam od czerwca-nawinalem juz dobrze ponad 10 tys km.Na razie spoko-moze czasem troszke zbyt anemiczna,ale przeciez nie kupowalem supersporta tylko retro bike'a.Zdjatka moge wyslac na maila albo gg,bo www nie mam.pozdrawiam.Jakby co to na jakis zlocik tez sie pisze:)pozdro

[Kroolik]

moze czasem troszke zbyt anemiczna

 

No.. moze przy wyzszych predkosciach na trasie. Ale jak trzeba odkrecic ze swiatel to wcale nie zostaje daleko w tyle.

 

Wczoraj zostaly rozpoczete prace nad www.

 

Jakbys potrzebowal jakiejs foteczki w duzej rozdzielczosci wal do mnie na priva. Mam tego troche.

[zomb]

Siemka,no ja niestety jej niemam ale bardzo mi sie podobaja.Pozazdroscic. :lol:

[dofo]

Prawdopodobnie w sobote lub niedziele dam pod Wasza ocene screen layoutu. W miedzy czasie piszcze prosze na maila jakie byscie chcieli dzialy oraz sljcie foty SWOICH maszyn.

 

do nastepnego

 

PS Jakby co to na gg jestem czesto, ale rownie czesto ukryty ;)

[zomb]

Witajcie

 

 

 

Sluchajcie jest taka sprawa iz 2tyg temu sprzdalem xjte i teraz mam taki problem ze niwiem co kupic tzn mam do wyboru za podobna cene suzuki bandit 1200 czy CB sevenfifty oba sa z 95roku stan CB jest bardzo dobry wyglad super a w Bandycie musialbym wyklepac bak i pomalowac cale moto i teraaz niewiem co wybrac. 8)

I tu moje pytanmie do Was ,mianowicie jak sie jezdzi sevenfifty,ile pali ,jakie ma osiagi,jakie ma v max? No ogulnie prosze Was o opinie,wady zalety,bo sam juz niewiem co wybrac,oba mi sie bardzo podobaja.

 

Dzieki z gory za odpowioedzi

[szramer]

o b12 masz sporo na tym 4um wystarczy poszukać , z tego co mi sie wydaje to b12 weszedł do produkcji w 96 roku :!: żeby to nie był jakis wał 600 zarejstrowane na 1200 albo silnik z 1100 w tej ramie ;)

[Gość Anonymous]

Co do jazdy na CB-to bardzo ladnie ciagnie z samego dolu,nie trzeba go krecic.predkosc max z szyba to jest 200,bez szyby zrzuca mnie z moto powyzej 180:)Pali jak wszystko-czyli zalezy glownie od prawego nadgarstka.Raz udalo mi sie zejsc do 5l/100 jadac w nocnym desczu a z drugiego bieguna to spalanie 9,5 l/100 zapieprzajac na niemieckiej autostardzie zaladowany i przy silnym wietrze.A tak srednio to trzeba przyjac kolo 6,5(jezdzac raczej dynamicznie).Pali tez troche oleju-jak ostrzej cisne to nawet 200ml/1000 km.W moim moto jest jeszcze oryginalny lancuch,zebatki,klocki.Wytrzymaly 17 tys km,takze na nowy sezon czeka mnie wymiana tych elementow.poza tym raczej nic sie nie dzieje.Mam znajomych ktorzy maja te sprzety pare lat i nawineli mase kilometrow i nic sie nie dzieje.Jest to w miare prosty motocykl,ale praktycznie bezawaryjny,moze nie powala na kolana osiagami ale ma za to ponadczasowy charakter.Bandit jest dla mnie troszke innym sprzetem-o ile 750 to raczej bardzo grzeczny motocykl- to bandzior(szczegolnie 1200) ma w sobie jednak wiecej z prawdziwego "bandyty".Na pewno za suzuki przemawie wieksza moc-nie wiem jakiego moto poszukujesz-bandzior na pewno da troche wiecej adrenalinki,przy zapewne troche wyzszych kosztach utrzymania,honda natomiast moze sie Tobie wydac za np rok troszke przyslaba,ale zawsze pozostanie honda z legendarna wytrzymaloscia ;) pozdrawiam

[dofo]

Oto wersja robocza layout'u - prosze o komentarze.

 

http://www.bcbdesign.pl/prace/honda/honda.jpg

[Kroolik]

Very good 8) Mnie tam sie podoba! Teraz mi tylko naszla taka mysl, zeby walnac zamiast tego napisu Sevenfifty co jest - napis taki jak jest na boczku. Zalaczylem fotke, zeby wiadomo bylo o co mi biega.

Jak juz bedzie gotowa strona to chetnie umieszcze foty mojego bylego sprzetu u Ciebie i jakiejs opinie.

 

Heh.. wiadomo, ze w tym topicu to zapewne dowiesz sie zeby kupic Seven Fifty, w topicu o Bandicie ze Bandita :-)

Ja Ci tylko moge powiedziec co sadze o SevenFifty.

1. Jak sie jezdzi

Dla mnie bylo bomba! No, z tym ze to jest raczej motocykl do spokojnej jazdy, a nie do wariowania. Napewno jest duzo mniej zwrotny niz np. obecny moj fazer, choc kumpel ktory mial rowniez SevenFifty calkiem niezle na nim smigal. Motocykl jest przedewszystkim dosyc ciezki. Natomiast calosc chodzi wspaniale! Moj byl 1993 i poprostu jezdzilo sie nim jak noweczka z fabryki, wszystko leciutko, sprzeglo, biegi jak maslo itp. Zadnych luzow.

 

2. Zuzycie paliwa

 

Hmm, mi przecietnie palila kolo 5,5 - 6. Minimalnie udalo mi sie zejsc ponizej 5 litrow, jak smigalismy traske i nie przekraczalismy 110 - 120 km/h. Maksymalnego spalania nie zanotowalem, bo to raczej motocykl sugerujacy spokojniejsze jezdzenie, niz "palowanie" po winklach itp. Z poczatku palil mi sporo, ale po czyszczeniu gaznika przeszlo mu zupelnie!

 

3. V-max osiagi

 

Zadowalajace zupelnie :-) Ja jechalem maksymalnie wedlug licznika rowerowego, dosyc dokladnie wyskalowanego 212 czy 207, teraz juz nie pamietam. Bylo to bez zadnej szybki, na A4 od Rudy Slaskiej czyli z gorki. Jednak stwierdzilem ze tego "wyczynu" raczej nie bede powtarzal - troche wieje. Natomiast predkosci typu 140-160km/h bez szybki mozna spokojnie przyjac za podrozne. Przyspieszenie - nie ma sie czego wstydzic. Jest w miare ok.

 

Wracajac do wyboru sprzeta to zalezy co potrzebujesz. Jezeli chcesz cos naprawde zwawego, to raczej Bandit, ktory jako 1200 jest naprawde przawdziwym bandziorem ;-) Poczytaj tylko opinie na temat bandita , ktorych jest mnostwo, szczegolnie na preclach. Przedewszystkim sprzeglo, zawieszenie :-( to slabe punkty.

Natomiast jezeli chcesz maszyny, ktora Ci dlugo posluzy, bedzie sie pieknie prezentowac to ja bym bral Seven Fifty. Nie znam w zasadzie zadnych wad tego motocykla, ktore by mu uzytkownicy wytykali.

Jezeli ten sprzet jest gdziejs w okolicy to moglbym spojrzec na niego, bo naprawde ta maszyne znam od podszewki. Moja cala rozebralem przez zime i poskladalem, robiac ja w tym czasie na bostwo w blackowym kolorze :-) Niestety miesiac po poskladaniu poszla do nowego wlasciciela, ktory jest ogromnie zadowolony. Zreszta mu sie nie dziwie. Bo Seven Fifty to dobra maszyna jest ;) Jezeli kupisz to raczej nie bedziesz zalowal, pod warunkiem ze to jest ok egzemplarz a nie jakas kaszana. Do tego w SevenFifty mozna uzyskac calkiem sympatyczny klang, przerabiajac wydechy w zasadzie za 2 zlote. Z zewnatrz bedzie nie do poznania ze cos bylo ruszane, a roznica jest kolosalna.

Dorzucam opis maszyny , z jakiejs gazety.

 

A Bandzior 1200 byl w roczniku 1995:

http://www.suzukicycles.org/Bandit-series/...00-Bandit.shtml