Kontrola drogowa prze Policję

[soulreaver]

§ 8. Policjant może kierować kontrolowanym pojazdem w zakresie posiadanego uprawnienia do kierowania pojazdami [...]

 

A jak nie wróci ?? :icon_mrgreen:

[Yool]

Policjant podczas kontroli drogowej ma prawo wydawać kontrolowanemu wiążące polecenia i kontrolowany ma obowiązek się do nich stosować (oczywiście jeżeli polecenia są zgodne z prawem). Policjant ma prawo użyć siły fizycznej w celu zmuszenia do wykonania polecenia, po ówczesnym ostrzeżeniu że siłę fizyczną zastosuje ( może odstąpić od ostrzeżenia w przypadku zagrożenia życia, zdrowia lub mienia). Wszystko w temacie.

[pecha]

Czasami jak się czyta o przebiegu kontroli drogowej to ma się wrażenie, że to wolna amerykanka, zastawianie wzajemnych sideł czy pojedynek rewolwerowców. Polska to dziki kraj, ale bez przesady - zakres praw i obowiązków jednej i drugiej stronie przy kontroli wynika z rozporządzenia w sprawie kontroli ruchu drogowego.

 

 

2. Policjant nieumundurowany jest uprawniony do zatrzymania kierującego pojazdem wyłącznie na obszarze zabudowanym.

3. Policjant nieumundurowany w warunkach dostatecznej widoczności podaje sygnały tarczą do zatrzymywania pojazdów, a w warunkach niedostatecznej widoczności - latarką ze światłem czerwonym albo tarczą do zatrzymywania pojazdów ze światłem odblaskowym lub światłem czerwonym.

 

PORAZKA

IMHO jest to niebezpieczny przepis, kazdy moze sobie zrobic taka "tarcze" lub czerwona latarke

BEZ SENSU

 

BTW Lukasz, dzieki za przytoczenie stosownych przepisow

Edytowane 26 Lipca 2011 przez pecha

[zyleta]

Na kilka lat jazdy miałem tylko jedną kontrolę.

Jechałem szybko ul. Modlińską w Warszawie i zobaczyłem, że z podporządkowanej wjechał za mną policjant na motocyklu. Zwolniłem do przepisowych 50 kmh co jak się później okazało było powodem kontroli (podejrzliwie wolno). Na końcu funkcjonariusz zaczął narzekać że ma słabą maszynę (Honda CB 250).

[thomyk]

gdzie jeszcze takie cos mają na wyposażeniu :)

[jurbassteck]

Na kilka lat jazdy miałem tylko jedną kontrolę.

Jechałem szybko ul. Modlińską w Warszawie i zobaczyłem, że z podporządkowanej wjechał za mną policjant na motocyklu. Zwolniłem do przepisowych 50 kmh co jak się później okazało było powodem kontroli (podejrzliwie wolno). Na końcu funkcjonariusz zaczął narzekać że ma słabą maszynę (Honda CB 250).

Czyli wychodzi na to, że nie warto jeździć wolno :)

[_Monter_]

Na kilka lat jazdy miałem tylko jedną kontrolę.

Jechałem szybko ul. Modlińską w Warszawie i zobaczyłem, że z podporządkowanej wjechał za mną policjant na motocyklu. Zwolniłem do przepisowych 50 kmh co jak się później okazało było powodem kontroli (podejrzliwie wolno). Na końcu funkcjonariusz zaczął narzekać że ma słabą maszynę (Honda CB 250).

 

 

Czyli wychodzi na to, że nie warto jeździć wolno :)

 

Rozmawiając z kilkoma policjantami słyszałem za każdym razem, ze łba nie urwą za 65-70 km/h w terenie i za 110-120 poza. Oczywiscie można trafić na buca ale z reguły sprawdza mi się. Ostatnio na wypadzie z kumplem pałowaliśmy za radiowowozem 120 w terenie i wyprzedzanie było pierwsza klasa (nieważne było gdzie :icon_mrgreen:) i na koniec ich trasy była lewa w górze. Druga sytuacja na tym wypadzie to wyprzedzanko na dwóch ciągłych po serpentynach i również policmajstry nic nie zrobili. Trzecia sytuacja była na trasie do lublina, dwie ciągłe, karetka z naprzeciwka i 150 na blacie. Dostał ostatni z szeregu za 120km/h a o reszcie policmajster powiedział, że nie bierze pod uwagę (karetka ogólnie była wypadkiem przy pracy bo z daleka nie było widać, ze grzeje na bombach i dźwiękach). Fakt, ze widać było, ze podróżujemy.

Bardzo często kończy się tylko pokiwaniem palca (85 w terenie) choc mógł spokojnie zatrzymać bo strzelał do nas.

[fokus]

 

Nauczycielem juz nie moge byc ....zreszta nigdy nie chcialem nim byc.

 

 

 

eee, chyba przesadzasz. toć to tylko wykroczenie,

taki wyrok nie widnieje w krajowym rejestrze karnym,

bo to nie było przestępstwo - czuj się niekarany!

[pa2olo]

§ 8. Policjant może kierować kontrolowanym pojazdem w zakresie posiadanego uprawnienia do kierowania pojazdami (...)

Też się zdziwiłem na temat tego punktu... wiedziałem, że Policjant może zabrać dowód rejestracyjny jeśli ma wątpliwości co do stanu technicznego pojazdu i skierowanie go na dodatkowe badanie techniczne ale żeby mógł wziąć i pojechać?!

Ciekawe co by się stało jeśli nie dałoby mu się kasku (ja np. uważam kask jako rzecz osobistą i nikomu nie pożyczam - względy higieny/paranoi ;) ), więc teoretycznie nie może jechać motocyklem, a co jeśli Policeman już jedzie na moto i zaliczy glebe?!

Naprawdę ciekawy zapis...

[PRZEMO EL]

Nie zatrzymujesz się i koniec ;)