Skocz do zawartości

Wypadek w Ostrowie Wielkopolskim


Stifler
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda mi ... sprzęta.

Nie mogę tego zostawić bez komentarza. UWAżAM, żE NIE MA MIEJSCA DLA ciebie MIęDZY NAMI !!!

Nawet twój (nie zasługujesz na pisanie o tobie z duzej litery) wiek cie nie usprawiedliwia...

Trzymam kciuki za motonitę. :icon_exclaim: :icon_eek: :biggrin:

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj bylem w serwisie yamahy po czesci i przy okazji zapytalem sie czy nie wiedza czegos o tym gosciu. Ponoc (informacja zaslyszana, nie wiem ile w tym prawdy) nie mial prawka, moto nie jego (lub numer z ta tablica), wedlug kalkulacji policji jechal 170 km/h (troche szybko jak na waska droge w miescie), nie mial wlaczonych swiatel (nie wiem jak to stwierdzili). Koles lezy w szpitalu ma zlamane 4 kregi, calkowity paraliz i cos tam jeszcze. Wyjechala mu jakas baba z podorzadkowanej, ale wina najprawdopodobniej bedzie jego.

 

Pozdro

 

Na 170km\h to tam raczej nie było możliwości.. byłem na miejscu zdarzenia i przy tych warunkach (mokry asfald zaraz za zakrętem) nie rozpędziłby sie na tyle i uszkodzenia byłyby wieksze. Samochód nie wyjechał z podporządkowanej tylko jadąc z przeciwka skręcił w lewo zajezdzając mu droge. I nie widziałem tam zadnej baby..chyba ze zabrała ją karetka zanim przyjechałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 170km\h to tam raczej nie było możliwości.. byłem na miejscu zdarzenia i przy tych warunkach (mokry asfald zaraz za zakrętem) nie rozpędziłby sie na tyle i uszkodzenia byłyby wieksze. Samochód nie wyjechał z podporządkowanej tylko jadąc z przeciwka skręcił w lewo zajezdzając mu droge. I nie widziałem tam zadnej baby..chyba ze zabrała ją karetka zanim przyjechałem.

 

zbierajac informacje zamieszczone w watku do kupy:

- brak prawka

- brak rejestracji

- brak swiatel

- mokra nawierzchnia?

- bardzo duza predkosc

- wyjechana opona (jak ktos tego nie widzi - niech obejrzy najpierw foto albo wogole nie zabiera glosu)

 

gosc popelnil samobojstwo.

szkoda go oczywiscie, ale za glupote sie placi i to slono :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbierajac informacje zamieszczone w watku do kupy:

- brak prawka

- brak rejestracji

- brak swiatel

- mokra nawierzchnia?

- bardzo duza predkosc

- wyjechana opona (jak ktos tego nie widzi - niech obejrzy najpierw foto albo wogole nie zabiera glosu)

 

gosc popelnil samobojstwo.

szkoda go oczywiscie, ale za glupote sie placi i to slono :icon_mrgreen:

 

Za głupote sie płaci ale pewnie wielu z was jak kupiło maszyne to nie czekało do rejestracji.. moze to głupie ale jak ja kupiłem moto to musiałem sie przejechać i tyle, ale oczywiście bardzo ostrożnie.. Szczerze wątpie żeby nie miał świateł.. to pewnie wymówka puszkarza, teraz plotki przeradzają sie w nowe historie wiec niczego nie można być pewnym. Postaram sie pogadać ze znajomym policjantem to może sie czegoś dowiem.

Pozdro

Edytowane przez Stifler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawelmoto2

zbierajac informacje zamieszczone w watku do kupy:

- brak prawka

- brak rejestracji

- brak swiatel

- mokra nawierzchnia?

- bardzo duza predkosc

- wyjechana opona (jak ktos tego nie widzi - niech obejrzy najpierw foto albo wogole nie zabiera glosu)

 

gosc popelnil samobojstwo.

szkoda go oczywiscie, ale za glupote sie placi i to slono :icon_mrgreen:

 

swieta racja

prawko to powazniejsza sprawa nie zalatwi sie tego w godzine(mozna ale nie o takie prawko chodzi), natomiast rejestracja sprzeta, swiatla, opona to wszystko mozna zalatwic w 2-3 godziny a dla wlasnego bezpieczenstwa to bardzo duzo, szkoda tego chlopa bo jesli sie potwierdzi to co pisane jest na forum to jego stan jest tragiczny ale przy tej okazji trzeba sie zastanowic i wyciagnac wnioski ze przez gowniane niedociagniecia i pierdoly narazamy czesto zycie swoje i innych niestety

 

Za głupote sie płaci ale pewnie wielu z was jak kupiło maszyne to nie czekało do rejestracji.. moze to głupie ale jak ja kupiłem moto to musiałem sie przejechać i tyle, ale oczywiście bardzo ostrożnie.. Szczerze wątpie żeby nie miał świateł.. to pewnie wymówka puszkarza, teraz plotki przeradzają sie w nowe historie wiec niczego nie można być pewnym. Postaram sie pogadać ze znajomym policjantem to może sie czegoś dowiem.

Pozdro

 

zalezy jakie moto sie kupuje(niektore sa zarejestrowane), rejestracja to chwila nawet sprzety z zachodu rejestruje sie szybko i sprawnie chyba ze czegos brakuje w papierach, swiatel mogl nie miec(a mogla byc wymowka puszkarza) ale czasem widze jak moto pomyka bez swiatel, jak bedziesz mial jakas cyne to daj znac co i jak to moze ukruci sie troche plotki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz racje i nie ma co sie unosić ale dla mnie bycie motocyklistą to nie tylko radość z jazdy ale przedewszystkim uczucie braterstwa, przyjaźni i wielki zaszczyt należenia do elitarnej grupy zapaleńców poświecających każdą chwilę swojej pasji.. Jeśli jednemu z nas dzieje sie krzywda zawsze staram sie pomóc jak potrafie, jesteśmy jak wielka rodzina.. A jeśli ktoś uważa sie za prawdziwego motocykliste a życie drugiego motocyklisty jest mu obojętne to dla mnie jest nikim!

Ja do tego tak podchodze i możecie sie ze mną nie zgadzać ale myśle, że wielu przyzna mi racje.

 

Stifler!!! Jesteś gość!!! :notworthy: :notworthy: :notworthy:

Pozdro dla prawdziwych motocyklistów!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawde szkoda mi tego chlopaka, ale ten wypadek to w duzej mierze jego wina. Z tego co mi wiadomo to motocykl nie byl nawet jego, jechal bardzo szybko... No i powtarzam, troszke go znam i podejrzewam ze nawet w setkach nie mozna liczyc kilometrow jakie przejechal... a wiadomo ze scigacze to nie zabawki, trzeba umiec ocenic mozliwosci swoje, motocykla, innych uzytkownikow i warunki na drodze, a wiadomo ze pozycji motocyklisty wszystko wyglada troche inaczej... Pozostaje zyczyc mu powrotu do zdrowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ty głupi :icon_evil: .

 

 

Powinieneś sie leczyć kołku...

 

 

Wielka szkoda zdrowia tego faceta, bo mam nadzieję, że z tego wyjdzie. Wypadek na motocyklu może zdarzyć się każdemu i nieważne jakie czynniki sprawią, że do niego doszło - zawsze szkoda człowieka, który traci zdrowie.

 

PS. Filon, ze zdjęcia nie wynika, że opony są łyse. Byłeś tam? Widziałeś oponę? NIE. W takim razie, zamiast pisać płaczliwe teksty pomyśl o facecie, który teraz leży w szpitalu i cierpi. Jakbyś się czuł na jego miejscu? Czujesz się motocyklistą? Okaż solidarność w obliczu nieszczęścia drugiego motocyklisty. Mam nadzieję, że nie będziesz więcej razy wyskakiwał z takimi komentarzami. Zrzucam to na barki Twojego wieku (nie to żebym był taki dojrzały, ale etap, którego przykład Ty prezentujesz mam już dawno za sobą). Pozdro :clap:

 

 

Owszem przyznaje głupi komentarz. Sory, że dopiero teraz odpisuje ale nie widzialem wczesniej tych pozostałych kom. Motocyklista w szpitalu, czyli żyje. Jest ważne, że żyje, ale zobacz na zdjęcie. Moto praktycznie strzaskane, ile na takiej drodze można lecieć max? Napewno on leciał szybciej. Kumpel przywalił 50ccm w bok samochodu. Mijał gościa z prawej, a on w tym czasie bez kierunku skręca. Kumpel przywalił w bok auta zanim zaczą wymijać miał 70 km/h podczas mijania przyśpieszył, biorąc pod uwage lekkie chamowania miał 60-70 na liczniku. Kumpel miał złamane 2 palce a moto pozbawił owiewki. Ten koleś musiał leciec sporo szybciej, że moto jest tak strzaskane. Szkoda mi było, że aż tak zniszczył sprzęta. Zawsze uważaj na drodze i myśl za siebie i innych - gdyby tak robił do niczego by nie doszło.

P.S. Deavon - wcale tak nie myśle debilny komentarz i tyle dałem ciała. "Ten etap" chyba mam za sobą choć mój komentarz nie świadczy o tym.

Edytowane przez filon89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie porownoj 50cm do 600 bo mój kumpel miał 8 szlifów na RS50 i ani razy owiewka nie pękła a takie cbr waży 200kg.A motor po uderzeniu centralnie przodem tak wygląda nawet przy 50km/h.A skąd wiesz że, gość żyje jak było pisane wyżej o jego bardzo ciężkim stanie.Jesteś specem od pisania głupot i już się przyzwyczaiłem.

 

Ps. Ciężko sie czyta ten bełkot tą zjebaną czcionką.

Edytowane przez na koło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie porownoj 50cm do 600 bo mój kumpel miał 8 szlifów na RS50 i ani razy owiewka nie pękła a takie cbr waży 200kg.A motor po uderzeniu centralnie przodem tak wygląda nawet przy 50km/h.A skąd wiesz że, gość żyje jak było pisane wyżej o jego bardzo ciężkim stanie.Jesteś specem od pisania głupot i już się przyzwyczaiłem.

 

Ps. Ciężko sie czyta ten bełkot tą zjebaną czcionką.

Głupoty często Ty piszesz nie ja. Niechce Cie mieszać z błotem ale ... Owszem 50, a 600 różnią się masą i to dużo. Dlatego moje pierwsze przemyślenia były błędne. I również z tego powodu dałem takie, a nie inne uzasadnienie. Jeśli masz coś do mojej osoby nie załatwiaj tego na forum tylko bezpośrenio ze mną, nit nie zmusza Cie do czytania moich "głupstw" jeśli widzisz, że ja to pisałem pomijaj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni mają więcej oleju w głowie , inni mniej.... są też tacy którzy mają więcej szczęścia a innych opuszcza ono w najmniej odpowiedniej chwili....

Takie życie i tyle. Szkoda tylko że chłopak o swojej głupocie musiał przekonać się w tak drastyczny sposób. Droga to i bolesna nauka. Jak to się mawia : ..."mądry polak po szkodzie"... więc nic dodać nic ująć.

A to czy jechał na światłach czy nie mozna na 99,9% ustalić po zarówkach wyjętych z pojazdu. W żarówce świecącej, włókno odkształca się przy gwałtownym uderzeniu. Można w ten spsób zbadać żarówke np. tylną jeśli przednia uległa całkowitemu zniszczeniu w czasie kolizji. Skąd wiem ? Przerabiałem to na własnej skórze w 1988 r kiedy miałem powazny wypadek z udziałem pijanego pieszego.

Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem sie dowiedzieć czegoś wiecej o samych okolicznościach wypadku ale nikt nic na 100% nie wie....

 

Jest jednak jedna przykra wiadomość...

..... Walka o życie juz sie zakończyła.. chłopak zmarł.......

Prosze nie róbcie bezsęsownych świeczek!!

 

Uważajcie na siebie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...